Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkanie proszę o rade

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Udało mi się uzbierać na mieszkanie w moim mieście i chce je kupić napóźniej na jesień. Tyle tylko, ze nie jest to duża suma... do wyboru mam zatem a)albo mieszkanie 2-pokojowe w starym bloku lub kamienicy i remont, b) albo kawalerkę o wyższym standardzie od dewelopera, c) albo nowe mieszkanie z aneksem kuchennym i pokojem lub nowa kawalerke (i zostanie mi kasa) - ale tak naprawdę na wsi, gdzie prawie nie ma sklepów, 30km od miasta. Mam samochód. W przypadku mieszkań od dewelopera, zwykle czynsz jest troszkę niższy, w perspektywie lat można coś odłożyć. I nie zastanawiałbym się i kupiłbym albo mieszkanie w wyższym standardzie albo dwie kawalerki od dewelopera na zadupiu, a jedna starałbym się wynająć... tylko zastanawiam się, co w przypadku, gdybym chciał założyć rodzine? A może niepotrzebnie myśle o tym. Przecież najpierw trzeba kogos poznac, a i wybranka może mieć jakiś majątek... Proszę poradzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepsze to 2 pokoje w starym bloku, nie w kamienicy. Kawalerka jest bardzo droga przeliczając kwotę na pokoje a dwa pokoje to już to minimum mieszkaniowe dla rodziny jest a dla singla też komfort.Zawsze do 2 pokoi jest najwięcej chętnych do kupna i później łatwo sprzedać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jako singla nie są potrzebne dwa pokoje. Może bym się tak nie zastanawiał, ale w starych blokach są dosc wysokie czynsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale od dewelopera też będziesz musial wykonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa pokoje w sensownym bloku to koszt ok. 270 000, do remontu pod mój gust, czynsz ok. 650, a kawalerki są za 180 000 czynsz 300zl, a do remontu nawet za 120.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale wykończenie mi trochę taniej wyjdzie, bo tylko pomalowanie, położenie płytek i podłóg, a w starym mieszkaniu jeszcze szpachlowanie, zrywanie, czasem przestawianie ścian, wymiana rur i wymiana okien i drzwi czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupia jak but kupowanie mieszkania w małym miasteczku to masakra potem nawet nie sprzedasz :O weź tą kasę lepiej zainwestuj a sama wynajmij pokój człowiek bogaci się jak pieniądz zarabia na pieniądz a nie człowiek na pieniądz może załóż jakąś firmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro jesteś zdecydowany to po co pytasz,szukasz tylko potwierdzenia swojej decyzji że wybrałeś kawalerke u dewelopera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaalerka to malo bo nie zameiszkasz z dziewczyna sam to przerabiam, zaluje ze mam kawalerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nic jeszcze nie wybrałem, mam nadzieje, ze na wiosnę będzie więcej ofert, bo tak czy inaczej nie znalazłem jeszcze nic, co by mi się podobało. Próbuje wybrać mniejsze zło, bo na dwie kawalerki w mieście mnie nie stać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sinigelką, ale nie wyobrażam sobie mieszkać w kawalerce - mam 2 pokoje, 48 m i myślę, że to w sam raz. Większość czasu spędzam faktycznie w jednym pokoju (sypialnio-salon), ale drugi jest potrzebny - trzymam tam rzeczy związane z pracą; mam tam duże biurko; suszę w nim pranie, żeby każdy kto do mnie przychodzi nie musiał oglądać moich majtek na suszarce. Poza tym dzięki temu nie mam zagraconej przestrzeni, tylko sporo wolnego miejsca i lepiej to wygląda niż w kawalerkach, gdzie wszystko jest na kupie. Dlatego się tu czuję dobrze psychicznie. Mam też sporą kuchnię i łazienkę, nie klitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkania od dewelopera są budowane najtańszym kosztem z byle jakich materiałów i po roku wszystko zaczyna się sypać, także nie polecam z pewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakiego dewelopera nie polecasz? Z jakim miałaś albo miałeś do czynienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem singielka, mam dwa pokoje 48m2 i nie wyobrażam sobie tu mieszkać. Z jednego pokoju w ogóle nie korzystam, to mnóstwo nie wykorzystanej przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmowałam kawalerke przez rok, byłam sama. NIGDY WIĘCEJ. Wszystko w jednym pokoju. Postawiłam małą komode, biurko pod kompa, stół, krzesła, kanape i tak naprawde miałam wąski korytarzyk na poruszanie się. Teraz kupiłam 2 pokoje- 49 metrów. Jest idealnie. w jednym mam sypialno-biuro, a w drugim normalny salon z małą jadalnią (bo to akurat pokój z aneksem). Kawalerka jest dobra dla 20latka, który wpada tylko na noc się przespać, a nie do codziennego zycia, zapraszania znajomych czy po prostu poczucia swobody we własnym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania89p
Naprawdę? Bo ja mam podobny problem do Autora, tylko ja mam mieszkanie 2-pokojowe 48m2 (by the way to jakiś standard, ze wszyscy maja to samo? :D) Mieszkam w nim sama... jeden pokój duży, z balkonem, drugi tez niemały. Spokojnie starczyłby mi jeden, choć mam wiele gratów. Naprawdę bardzo wiele. Niepotrzebne mi dwupokojowe mieszkanie, bo gości nie planuje, a jak zamówię szafę przesuwna, wszystkie moje liczne graty się powinny zmieścić. Do tego duże łóżko, mały stolik, taboret... i... koniec mebli. Choć aneks kuchenny z mała sypialnia tez byłby okay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwupokojowe, niespodzianka 48 metrów :D. Mój mezczyzna ma kawalerke. Mieszkamy oczywiście u mnie, tzn. teraz juz u nas. Jego kawalerke próbujemy sprzedać, ale nie jest to proste, bo kawalerki są z reguły...drogie. Praktycznie w tej samej cenie można nabyc dwa pokoje (dołożyć ewentualnie parę tysi), więc ludzie też kalkulują. Pod wzgledem inwestycyjnym czy przyszłościowo rodzinnym- zdecydowanie bierz dwa pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady. A czemu uważacie, ze mieszkanie w kamienicy to zły pomysł? Oczywiście w odnowionej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna89p
Akimke, ale ja nie myśle teraz, czy mój hipotetyczny facet lubi żyć w jednym pokoju z kimś, czy nie, bo jeśli ma on wybrzydzać, to niech sam załatwia mieszkanie dwupokojowe, w końcu jest facetem prawda? A kawalerke łatwiej utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamienica odnowiona? Chyba elewacja :), rury, elektryka pamiętają pewnie Gierka. Poza tym kamienica to wysokie pomieszczenia, co jest jednoznaczne z tym, że będziesz musiał więcej ogrzewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe w bloku nie kamienica bo to syf. I nie aneksy bo to również syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna89p
Ja mam w bloku i powiadam Wam, ze to syf :) stare rury i coraz większy fundusz remontowy. A kamienice faktycznie są wysokie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej dwa pokoje+osobna kuchnia-nie aneksa, najlepiej z oknem. Niestety, aneks w kuchni to przede wszystkim kupa zapachów i najczesciej jest to pomieszczenie bez okna;/, poza tym dla mnie istotna kwestia zawsze trzeba mieć porządek w aneksie, bo jak ktos przyjdzie i zobaczy, siedzac w salonie, gore garów w zlewie to słabo :). Osobna kuchnia to lepsze rozwiazanie i wentylacyjne, i estetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie elewacja, w ogłoszeniach wyraźnie napisane jest, ze pi gruntownym remoncie i rewitalizacji, często łącznie z przestawianiem ścian. Wymieniona elektryka i rury... w niektórych są już sufity podwieszane, to chyba będzie łatwiej ogrzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*aneksa w mieszkaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak mury też wymienili w tej kamienicy, to będzie łatwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna89p
To ja mam właśnie takie idealne mieszkanie :) i chce sprzedac. Dwa osobne pokoje, kuchnia z oknem, 3pietro, blisko dworzec, tramwaj, autobus, szkoła, przedszkole, tereny spacerowe wszystkie możliwe sklepy. Mogę wymienić na kawalerke (z Twoja dopłata) na odludziu. Byleby miała duuuze okna :) Ja tez mam całkiem spore ;) Za duże mi to mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*po remoncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Anny89!! A gdzie masz to mieszkanie do sprzedaży?? W jakim mieście i za ile. Właśnie szukam mieszkania!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna89p
W Poznaniu. Tyle tylko, ze gotowe będzie raczej za dwa miesiące. Planuje je odświeżyć zanim wystawie. Poza tym muszę pozbyć się rzeczy. Takie mieszkania chodzą w cenie ok. 260-275 000. Dodam, ze wymienili mi niedawno windę i posiadam piwnice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×