Znajomi maja kolege nielubianego

Zawsze mi opowiadali jaki jest straszny i w ogole. Az kiedys poznalam go i wydal mi sie bardzo mily. Zaczeli dopytywac co on taki mily i tak sie o mnie martwi i nagle powiedzieli ze on ozenil sie kilka lat temu i ma dziecko. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze dotychczas mowili: ktora by z nim wytrzymala ani dzieci nie ma i w ogole najgorszy. Przy nim sa mili. A za plecami...i nie wiem doprawdy o co chodzi. I jak sadzicie czy mogliby mnie oklamac ze on zajety zeby mnie odstraszyc i zeby sie ze mna nie zadal ? Nie nosil nigdy obraczki nie ma go na portalach spolecznosciowych jest mlody i nigdy nic nie wspominal od kiedy go znam o zonie.

Myślę, że to pytanie należy kierować bezpośrednio do niego. ;)

No tak. Ale on tez moze klamac. Nie wiem po prostu

wynajmij detektywa i go sprawdzi

Ale chodzi mi o znajomych czy to mozliwe zeby klamali?

Tak, mogli kłamać. Jak zapytasz faceta znienacka, to raczej powie prawdę, więc jak ktoś wyżej już radził, zapytaj u źródła.

Ja sie dowiem tak czy owak. Ale na spokojnie. Chodzi mi czy zdarzylo wam sie by znajomi klamali w takiej sprawie?

Byloby to dziwne gdyby klamali. Przexiez gdyby wyszlo na jaw ze jednak jest wolny to jak przede mna by sie wytlumaczyli?

Szukam ambitnych osób, które chcą dorobić sobie 1400zł przy komputerze. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz. W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą wejdź na strone, zapisz się na listę i zobacz jakie to proste http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

Zapewne wszystkiego by się wyprali, albo stwierdzili "no, tak słyszeliśmy, bo ktos opowiadał, że X ma żonę i dziecko" Naprawdę wymyślasz problemy bezsensu, jak facet Ci się podoba, to z nim pogadaj, a nie słuchaj znajomych.

Niektorzy nagle przypomnieli sobie ze byli na slubie. Ok to mozna zmyslic. Ale nagle ktos powiedzial ze kupil jego synkowi autko i jedzie zawiezc ale nagle. Jak dotad nikt nigdy nic nie mowil takiego i o zadnym autku. I jesli spytam wprost faceta. On powie ze wolny. To wtedy i tak nie bede pewna. Jak mozna sie wykrecic z takiego klamstwa?

Ja z nim rozmawiam i nic nie wskazuje na to ze zajety a wrecz bardzo zainteresowany dlatego nie wiem o co biega

Może być wolny i mieć dziecko :)

Ale on sie nie zachowuje jakby je mial. Nic o tyn nie wspomina. Nie wyglada na niewyspanego. Przeaiaduje w silowni. Nie wiem.

Bo faceci na ogół nie zajmują się dziećmi. Jeśli nie jest z matką dziecka, to pewnie widuje je raz w tygodniu przez dwie godziny i tyle. I nie opowiada o nim, bo to kiepski sposób na podryw.