Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tez macie szacunek do lekarzy?wydaje sie wam że to wyzsze sfery?

Polecane posty

Gość gość

i boicie sie nawet czasem podejsc i zapytac o coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie jak ludzie. A szacunek mam dla każdego, kto na niego zasługuje - dobry lekarz zasługuje tak samo, jak dobra sprzątaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, absolutnie nie... ni e boje sie zapytac, szacunku nie mam zadnego. Nie jestem ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale tych co nie wypraszają mi męża z badań i zabiegu czy porodu. Ci co wypraszaja to zboczency i odchodzę z mężem od takiego zboka. Chodź o badanie cipki gdzie trafiaja sie co molestują i gwałcą pacjentki! Mam prawo miec męża bo ja decyduje o obecnosvi nie boleśniy zbok ginekolog bo taki wyprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś SPRIDALAJ zboczony skrvwysynu!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem ze wsi i traktuje tak samo jak inne osoby :) a wszystkich traktuje z szacunkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz to czlowiek jak kazdy inny, tak samo jak kierowca autobusu czy piekarz. Bez lekarza i bez piekarza byloby ciezko w rownym stopniu. Dlaczego mialabym sie bac lekarza? On jest wlasnie dla ludzi, a nie ludzie dla niego, a to ze jemu sie wydaje inaczej to jego problem. Szacunek mam do tych ktorzy i mnie szanuja, lekarza ktory zachowa sie wobec mnie niekulturalnie potraktuje ze wzajemnoscia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"On jest wlasnie dla ludzi, a nie ludzie dla niego, a to ze jemu sie wydaje inaczej to jego problem." Mylisz się. To jest akurat Twój problem, bo to Ty od niego łaski potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tez macie szacunek do lekarzy?" Nie, bo oni nie zasługują na szacunek. Za dużo z nimi miałam do czynienia. X "wydaje sie wam że to wyzsze sfery? " To zwykły motłoch, któremu wydaje się, że są lepsi i każdego traktują z buta. W rzeczywistości chamstwo i prostactwo to ich pierwszorzędne cechy. X "i boicie sie nawet czasem podejsc i zapytac o coś ?" Ja czasem boje się ich zapytać, ale nie dlatego, że się ich krępuję tylko dlatego, że to tłumiki bez wiedzy. Czasem potrafią taką dać "profesjonalną" odpowiedź, aż się zastanawiam czy oni napewno medycynę kończyli. Boje się że kolejny specjalista okaże się nieukiem i będę musiała szukać kolejnego a jestem już zmęczona i w sumie to już nie mam gdzie iść, bo się specjaliści skończyli. Zostały cymbały bez wiedzy za to z wygórowanym sztucznie ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* tłumoki nie tłumiki. Choć w sumie tłumiki też. Wystarczy, że któryś popełni błąd a od razu wyciszają sprawę. I to z pełną profeską. Tak są w tym doświadczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "On jest wlasnie dla ludzi, a nie ludzie dla niego, a to ze jemu sie wydaje inaczej to jego problem." Mylisz się. To jest akurat Twój problem, bo to Ty od niego łaski potrzebujesz. On od nas bardziej bo inaczej kasy nie bedzie mial :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od podejścia lekarza. Jeżeli odzywa się do mnie bez szacunku, ja zachowuję się tak samo w stosunku do niego. Jak jest miły i pomocny, ja jestem taka sama w stosunku do niego. Mój lekarz rodzinny jest właśnie lekarzem do ludzi i oby takich więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam szacunek dla ludzi a nie dla wykonywanego zawodu. Jak lekarz jest alkoholikiem, bije zonę i kradnie to zasługuje na większy szacunek niż np uczciwy śmieciarz? Otóż, nie!! ps: chcesz filmik jak sikam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szacunek mam, ale nie czuję że to "wyższe sfery" ode mnie bo sama skończyłam prawo i mam własną firmę więc nie czuję się jakaś gorsza. Choć medycyna to obiektywnie trudniejsze studia niz prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak w internecie takie mądre, tylko jak idziecie to morda w kubeł i przepraszam panie doktorze hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam szacunek przez to, że ma lekarzy w rodzinie i wiem mniej wiecej ile jest nauki na tych studiach i w czasie specjalizacji. Ale konowały i wśróch nich sie zdarzają albo chamy, sama takich znam. Choć jest też wielu lekarzy z powołaniem i przede wszystkim skutecznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tak w internecie takie mądre, tylko jak idziecie to morda w kubeł i przepraszam panie doktorze hahaha " Może ty tak robisz. Nawet nie wiesz jak oni potrafią się zachowywać jak się im postawisz. I nie mówię tutaj o jakimś chamskim "darciu ryja" tylko konkretnej rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i wyzsze sfery, ale ja tez jestem wyzsze sfery, wiec rozmawiamy jak rowny z rownym, odnosza sie do mnie z nalezytym szacunkiem. Jak dla mnie to paskudny zawod, grzebac we flakach kazdemu, czy to smierdzacy menel, czy brzydki wyniszczony osobnik, szacun za odpornosc, ja bym sie porzygala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak marz sobie dalej. Marzenia to piękna rzecz. Na państwówce jak pracują to czy do nich chodzisz czy nie to i tak im płacisz co miesiąc, licząc, że jak zachorujesz to będziesz miał "darmową" opiekę zdrowotną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wiem mniej wiecej ile jest nauki na tych studiach" I co z tego jak oni po ukończeniu tych studiów i tak nic nie potrafią i nic nie wiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy do jakiego lekarza. Z racji zawodu obracam się w lekarskim środowisku i duża część z nich to patola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyższe sfery? A czy ty w ogóle wiesz czym lekarz sie zajmuje? Musi ogladac gołych lud******ażdym wieku, czesto ci ludzie nieładnie pachną. Lekarz to nie jest siedzenie i dumanie przy biurku ale np badanie prostaty :D Wyjazdy karetki do różnych patologicznych miejsc. Czasem kłócenie sie ze znerwicowanymi ludźmi. Lekarz prywatny też musi robić nieestetyczne rzeczy. także żadne to luksusowe zajęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam w rodzinie lekarzy, ludzie jak wszyscy maja tylko lepsze wykształcenie, a chleja tak ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:39 no właśnie, że nie. Lekarz ci łaski nie robi cię lecząc, ponieważ mu za to płacisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zazwyczaj zadufane, pazerne i wywyższające się buce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam szacunek jako do ludzi ale samo noszenie lekarskiego kitla nie sprawia,że kłaniam się w pas ;-) Tak jak wszędzie na swoje dobre imię trzeba zasłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama 30 lat pracowała w szpitalu i jej zdanie jest takie, że lekarz to człowiek jak każdy inny i ten zawód nie świadczy o charakterze. Są zarówno zarozumiali krolewicze (przerost ego) i naprawdę mądrzy i kulturalni ludzie. To nie reguła. Ja natomiast pracuję w miejscu, gdzie to między innymi lekarze przychodzą do mnie (i to dla odmiany oni płacą), spędzają u mnie dość dużo czasu, rozmawiamy na różne tematy-niekoniecznie związane z ich zawodem- i z tej perspektywy są bardzo uprzejmi i kulturalni. Naprawdę, nie mogę złego słowa powiedzieć. Wiadomo, nie mam styczności z każdym lekarzem, ale dość sporą grupą. To są moje subiektywne odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam szacunek dla każdego człowieka, przynajmniej do momentu aż nie pokaże że na niego nie zasługuje. Jak każdy, trafiałam i na lepszych, i gorszych lekarzy, ale np. pediatrę mam bardzo dobrą. Nigdy nie przyszło mi do głowy bać się do kogoś podejść z racji stanowiska, boję się tylko agresywnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×