Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pediatra NALEGA by zaszczepić na grypę syna 9lat, który wcale NIE CHORUJE

Polecane posty

Gość gość

O co kurde chodzi? Byliśmy na bilansie 9latka i pediatra pyta o zdrowie syna... Mówię zgodnie z prawdą, że od około 5ciu lat nie choruje... ze jestem zadowolona i jeśli już złapie katar to 3dni i po katarze. Je dużo warzyw, owoców, pije tran. Ja się produkuje, a Ona aż mi przerwała i mówi, że mimo wszystko musielibyśmy zaszczepić, że to super sprawa, bo powikłania po grypie są straszne itp. Teraz się zastanawiam co zrobić, bo do głowy by mi nie przyszło żeby w ogóle zastanowić się nad takim szczepieniem w momencie gdy nie chorujemy, a teraz to już jestem ZIELONA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czego nie rozumiesz? Szczepienie jest po to żeby nie zachorował jeśli będzie miał kontakt z wirusem grypy, nie ważne czy dotąd chorował czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam. Rodzice szczpeili mnie na grypę co roku i zawsze 2 tygodnie od szczepienia bardzo ciężko chorowalam. Ból mięśni, wysoka gorączka, itd. Odkąd zaprzestali mam maksymalnie kilkudniowe przeziębienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:51 jesteś aż tak durna czy udajesz? Jak najmniej szczepień! Po co takiemu dziecku (z bardzo dużą odpornościa szczepienia) To nabijanie kasy koncernom farmakologicznym i temu lekarzowi, który to wciska!!!! Jest mnóstwo przypadków - dziecko nie chorowało (lub dorosły), ale pyk zaszczepimy profilaktycznie to będzie JESZCZE LEPIEJ i co? Teraz chorują po trzy razy do roku!! Na grype właśnie!!!! Żal, że u nas nadal taki ciemnogrod i nie wiesz o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pediatra otrzyma od koncernu pewno jakiś voucher jak sprzeda dana ilość szczepionek. Jak nie wiadomo i co chodzi to chodzi o pieniądze. Ja tylko podstawowe i tak bardzo sie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to są zyski, lekarze siedzą w kieszeniach koncernów farmaceutycznych. Twoje dziecko jest odporne, nie choruje, to daj sobie spokój. Nie wydaje Ci się to dziwne, że tak naciskała? Powikłania po grypie? Tak jakby nie było powikłań poszczepiennych. Zmień lekarza na rozsądnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczep, to bez sensu. Ja pamiętam jak z racji pracy w sluzbie zdrowia (swego czasu) tez mielismy sie szczepic. Opisze jednym słowem MASAKRA - tak chora jakpotej szczepionce to nigdy w zyciu niebylam. 2 tygodnie w domu z klasyczna grypą. Nigdy wiecej. Pozatym wirusów grypy jest wiele I toże na jakies szczepionka zadziała nie znaczy, ze nainne tez. Ja bym powiedziala żeby na drzewo spadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grypy to Polska nie widziała od dziesięcioleci, a nikt poza jakims poje/bami się nie szczepi i to też tylko ostatnie lata się ich narobiło! Grypy praktycznie u nas nie ma! Na oczy jej nie widzieliście! Nie macie pojęcia w ogóle co to jest! każde większe przeziębienie nazywa się szumnie grypą żeby tylko opychać ludziom leki i szczepionki. Polityka strachu byle nabijać kabzę koncernom i tyle! Równie dobrze możecie się zaszczepić na malarię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nabijanie ludzi w butelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pediatra Cie namawia bo dostanie za to kase, czego nie rozumiesz??? który normalny lekarz namawia do szczepienia dziecka które nie choruje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konowal - nie lekarz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namawia cie bo ma w tym interes, siebie ani swoich dzieci na pewno nie zaszczepi bo wie ile to warte, tylko napędza choroby tak jak pisał ktoś wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, nie szczep... Tylko póżniej nie miej pretensji jak ci dziecko dostanie poważnych powikłań po najpospolitszej nawet grypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:19 aaaahahahahhhahhahahahhhahaaahahahhahaaha powiedziała co wiedziała! Żal i żenada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Predzej dostaniesz tych powikłan po szczepieniu niż po przechorowaniu. Niektóre kraje zabroniły stosowania szczepionki przeciwko grypie bo było za duzo powikłan i musieli wypłacać odszkodowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tacy debile mają jeszcze prawa wyborcze :o x "który normalny lekarz namawia do szczepienia dziecka które nie choruje??" X Każdy. Ponieważ szczepienia są obowiązkowe. To, że akurat teraz nie choruje nie oznacza, że nie zachoruje w przyszłości. A zaznajomienie systemu immunologicznego z daną chorobą drastycznie zmniejsza ryzyko zachorowania oraz powikłań w przypadku, gdy do zachorowania jednak dojdzie. To fundamentalna wiedza. Uczą tego się już dzieci w podstawówce na przyrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mnie nie zmusi do żadnego szczepienia jeżeli nie wyrażę takiej woli. Gwarantuje mi to w pierwszej kolejności konstytucja i jeszcze kilka aktów prawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja wolność konczy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych. W takich na przyklad Niemczech także widnieje podobny zapis w ich konstytucji i jakoś szczepienia tam także są obowiązkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym przypadku Konstytucja nie ma zastosowania. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie że ma. Nie ma tylko wtedy gdy jest zagrożenie epidemiologiczne na danym obszarze, a takiego nie było od ok. 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wprowadzaj w błąd bo w Niemczech szczepienia nie sa obowiazkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie art. 39 Konstytucji. Przeczytaj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle to nie wypowiadaj się w temacie, w którym jesteś zielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem przeciwko szczepieniom. Moje dziecko zostało zaszczepione na wszystko zgodnie z kalendarzem. Szczepionki na grypę jednak nie popieram. Z 10 lat temu się zaszczepiłam na grypę i potem przez kilka dni czułam się fatalnie, miałam gorączkę, dreszcze i bolało mnie gardło. Po innych szczepieniach nigdy nie miałam nawet kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w Niemczech I TUTAJ SZCZEPIENIA NIE SA OBOWIAZKOWE debil jakis wprowadza ludzi w blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień pediatre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. I odradzaj tę pediatrę znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoja wolność konczy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych. W takich na przyklad Niemczech także widnieje podobny zapis w ich konstytucji i jakoś szczepienia tam także są obowiązkowe. x w łeb się walnij kretynko nie wiem skąd masz takie rewelacje ale ja mieszkam w Niemczech od 30 lat. W zeszłym roku urodziłam drugie dziecko i podobnie jak pierwszego o dwa lata starszego nie szczepiłam na nic, a ty jak nie wiesz nic no Niemczech ani o tutejszych przepisach to się nie wypowiadaj, bo tylko wstyd Polakom przynosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innych. xxx W czym ograniczam wolność innych nie szczepiąc się? Nikt nie zabrania się szczepić tym, co tego chcą. Zaszczepiony, według zapewnień wakcynologów, nie ma co się martwić, bo przecież nie zachoruje, nawet gdy ja, nieszczepiony, zachoruję - zatem nie naruszam jego wolności nie szczepiąc się samemu. Populizm ktoś tu uprawia, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×