zanik objawow ciazowych w 7 tygodniu ciazy

Witam was . To troche nie typowe ostatni raz współżyłam z mężem około 15 listopada i w grudniu normalnie miałam okres o czasie w tym samym czasie zaczęłam mieć objawy ciążowe ale nie przejęłam sie za bardzo ponieważ mam tak przeważnie przed kazda miesiączka . Kiedy w na początku stycznia zaczęłam mieć mdłości i wymioty a moje piersi urosły chyba o dwa rozmiary , zaczął bolec mnie bardzo dol brzucha czasem mniejszy czasem większy pomyślałam cos jest nie tak . Przed planowana miesiączka w styczniu przeszłam szok bardzo mnie bolał brzuch praktycznie nie mogłam chodzić przez pol dnia leżałam w łóżku a wieczorem dostałam cos takiego jak skurcze bol dołu normalnie jak bym miała bole porodowe . Po dwóch dniach poszłam na wizytę do ginekologa i owszem potwierdził ze jestem w ciąży ale w szostym tygodniu co jest nie możliwe przecież ponieważ od ostatniego wspolrzycia minęło co najmniej półtora miesiąca . Lekarz kazał mi poczekać ustaliliśmy wizytę za dwa tygodnie bo będzie mogl wtedy powiedzieć mi cos więcej . Po trzech dniach po wizycie zanikly mi praktycznie wszystkie objawy piersi przestały bolec i zrobiły sie miękkie brak wymiotow i mdłości ustalimy bole znow pachniała mi kawa chodź wcześniej nie mogłam na nia patrzeć nie mam zachcianek jedyne co pozostało to apetyt i doszedł bol głowy nawet nie czuje sie zmęczona i troszkę zaczęłam sie pocić . Dziewczyny czy moze ktoras tez tak miała i jak myślicie przygotować sie na najgorsze . Dodam tylko ze nie mam żadnych plamien a tylko zwiekszyly mi sie upławy