Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do facetów mający o ok. 20 lat młodsze kochanki

Polecane posty

Gość gość

Czujecie że ciężej im sprostać życiowo i w łóżku? Staracie się bardzie przy nich niż gdybyście mieli partnerkę w podobnym do swojego wieku? Czujecie się przy nich młodsi czy wręcz przeciwnie staro? Są tu w ogóle tacy panowie? I w jakim wieku teraz jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 15 lat starszego kochanka i jest bosko, oboje tego potrzebujemy i jest nam wspaniale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie jest do mężczyzn. Interesują mnie ich odczucia. Znam takiego dziadka po 60 nawet bliżej mu 70, który ma dużo młodszą żonę. On nie wygląda na swój wiek, jest bardzo taki żywy :D i zastanawia mnie czy to ta młoda żona go tak trzyma w pionie czy dziadek poprostu ma takie zdrowie. I ile jeszcze pociągnie w takim tępie? Czy martwi się swoim wiekiem przy niej? Czy próbuje jej to rekompensować w inny sposób np. Pieniędzmi? Czy boi się że go w końcu zrzuci gdy dojrzy w nim starego dziada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm no ok, ale ja Ci napiszę jako kobieta, bo gadamy ze sobą o wszystkim, tyle, że my się z sobą tylko przyjaźnimy i bzykamy, bo na codzień jestesmy w innych zwiazkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi, ze działam na niego jak via.gra, wiec czuje sie mlodszy;) Potrzebujemy tego oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile on ma lat? I napiszesz coś więcej? Możesz spróbować na te pytania odpowiedzieć.:) Tutaj chyba takich facetów nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma 43, ja 26. Myślę, że czuje się przy mnie młodo, przynjamniej na to wyglada. On lubi seks i jest dla niego bardzo ważny, niezbędny do życia wręcz. Na pewno stara się bardziej, niż ze swoja zona, bo ona nie jest szczególnie seksem zainteresowana a on i owszem, jest bardzo dobrym kochankiem. Ale nie sądzę, byśmy mogli być z sobą normalnie, w sensie związku. Nie wiem czy to róznica pokoleń, czy trochę charakterów, ale nie widzę tego. Jesteśmy trochę inni. A mimo wszystko bardzo nas do siebie ciągnie i nakręcamy się nawzajem, więc układ przyjaźn i seks bardzo nam odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:33 Gdzie ty poznajecie tyle starszych chłopów? Szefów, wykładowców wyrywacie ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale sama piszesz to nie jest związek tylko seks. Z tego układu może wyjść w każdej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie wy tych starszych facetów poznajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, seks i przyjaźn. Myślę, że każdego faceta odmładza seks z dużo młodszą kochanką, chociażby dlatego, że czuje się dowartościowany, że taka młoda daje mu się bzykać i jeszcze jej się podoba:P A normalny związek, kwestia indywidualna, w moim przypadku nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie odmładza. Tego dziadka musi odmładzać no nie ma siły. Tylko czy on już w tym wieku nie ma kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jakiś pan się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młoda dupcia i cycuszki i sam staje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety w wielu sytuacjach chodzi jeśli nawet nie o kasę to o wygodnie i ustabilizowane życie. Przykład Kazia Marcinkiewicza jest najbardziej widoczny. Do pewnego momentu było cudowne. Prawie każdy dużo starszy facet gorzko za taki układ zapłaci chyba, że się z niego umiejętnie wymiksuje. Natomiast nie twierdzę, że zdarzają się prawdziwe i oparte na miłości i przyjaźni relacje oparte na bardzo dużej różnice wieku ale jest to rzadkość i zazwyczaj taka młoda partnerka jest wówczas osobą ciężko doświadczoną przez życie, która znalazła wsparcie i pomoc w starszym partnerze a następnie gdy ten potrzebował opieki odwdzięcza mu się opiekując się potem nim. Znam też takie relacje ale dotyczy to kobiet młodych ale ambitnych, chcących się uczyć a następnie pracować ale potrzebujących wsparcia starszego partnera na starcie życia. Potem to one są tymi, które zarabiają ale nadal kochają swoich partnerów i otaczają ich opieką mimo, że tamci się już starzeją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie takie było pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×