Wypróżniłem się i sprawa wygląda nieciekawie.

Nie mam dziewczyny co by to spałaszowała. Szkoda mi takiej wielkiej śmierdzącej kupy. Co robić?

Sam zjedz. Smacznego

Nigdy w życiu nie zjem kupy. Szukam dziewczyny, która to zje a jak nie będzie chciała, to siłą jej do gardła wepchnę

Na sile to do psychiatry trzeba Ciebie wepchnac z zagrozenia dla srodowiska. Zglaszam sprawe

Zdaniem lekarzy (prof. Daniel Pomp, prof. Lars Eckmann, dr P.K. Newby) jedzenie własnego stolca nie powinno nieść ze sobą żadnych negatywnych skutków zdrowotnych gdyż wszelkie drobnoustroje jakie mogą się w nim znajdować są już obecne w organizmie. W przypadku spożywania kału innych osób może, ale nie musi dojść do zakażeń pokarmowych.

Czyli można wcinać bez obaw:D proponuje z czosnkiem albo cebulką, nie śmierdzi tak z japy później.

Pakuj w słoiki, rób przetwory lub mrożonki by przyszła dziewczyna miała pełna spiżarnię.

Chciałbym dziewczynie zaszyć mój kał w pochwie, jak również rozcinać skórę skalpelem, wkładać kał w rany i zaszywać. Pragnienie zrobienia tych rzeczy jest u mnie tak silne, że to już chyba obsesja. Jezu Chryste, w zeszłym tygodniu w aptece zakupiłem nożyki chirurgiczne a teraz czytam w necie o technice zszywania ran...

Czekaj na policje

gość 00:06 Może Ty przyjmiesz moje odchody do żołądka, tudzież wewnątrztkankowo? Domięśniowo lub dożylnie a także drogą iniekcji w gałki oczne?

Spiertalaj gowniany :-)

Ile kobiet już zabiłeś?

Kto zjada ostatki, ten piękny i gładki

Oooooooo........ smierdzi smardz