Chyba zakochałem się w kobiecie, która miała już 3, 4 albo i więcej partnerów:(

Tak sobie piszę z jedną dziewczyną poznaną w necie, już parę lat i ostatnio się bardzo przywiązałem do niej. Ona w sobie taki dziwny magnetyzm, ma ogromną moc poprawiania mi nastroju, i czuję, że też mnie polubiła. Kiedy piszę, że mnie nie będzie mówi, że jej będzie jej smutno, kilka razy zaserwowała mi parę komplementów, a nawet seksualnych aluzji. Do tego nie wyklucza spotkania w realu, tyle, że mieszkamy daleko od siebie. Do tego oczywiście, jest bardzo fajna z wyglądu. Problem w tym, że ja nigdy nie miałem dziewczyne, a ona jednak miała tych kilku swoich fagasów. Dziwnie się czuję. Z jednej strony bardzo się do niej przywiązałem. Z drugiej strony uczciwiej chyba i bardziej po Bożemu, byłoby znaleźć jakąś dziewicę...:( Ponadto ona jest klka lat młodsza ode mnie

Friendzone jak w mordę strzelił

to chyba ta uroda tak uderza ci do głowy :)

To już drugi Twój temat prawiku, to sobie szukaj fajnej młodej ładnej dziewicy tylko gdzie takie są... W dodatku ta dziewczyna ma 28 lat, jak na ten wiek 4 partnerów to nie jest dużo. Ale sobie szukaj dalej, masz do wyboru jakieś 5% kobiet, oby jeszcze ta wybrana Ciebie zechciala :D

Haha ciężko znaleźć w tym wieku dziewice skoro niż 15 łatki dziewicami nie sa

16:50 - Mi tak na dziewictwie u kobety nie zależy, tylko część mojej rodziny i znajomych mówi, że powinienem sobie szukać dziewicy na żonę

To się słuchaj rodziny i znajomych chlopatsiu a będziesz sam do końca życia