Udaję niezainyteresowaną i zawsze na tym tracę ale nie potrafię inaczej

Rozmowa zbiega na inny tor. Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem tego co pisze, to nie wypowiadaj się i zachowaj swoje przemyślenia dla siebie. Podawałam przykłady. I nie wiem skąd wzięłas to, ze otaczam się masą znajomych a w gruncie rzeczy jestem sama, że mam nudne życie i że chodze do barów. Dałam przykład ze np ja mam kontakt z kolegami ze studiów, pracy itp z którymi jak już sie spotkam po koleżeńsku gdziekolwiek, lub z osobami które znam od lat ,ich zachowanie jest czysto koleżeńskie a ja tak też odbieram zachowanie faceta z którym się spotkam, bo nie potrafie odróznić kiedy jest tak a kiedy inaczej. A apropono nudnego życia to ty chyba takie masz, skoro wpiepszasz się w temat nie mając nic konkretnego do powiedzenia , więc nie wypowiadaj się.

Naucz sie najpierw pisac. Z analfabetkami nie ma sensu dyskutowac. Poznaj zasady poprawnego budowania zdan, a potem pisz do ludzi znacznie inteligentniejszych od siebie. Widzac to nieuctwo, juz nawet temat znajomosci schodzi na dalszy plan.

Mowic co maja robic to mozesz swoim bachorom :D

Powie ktos jak zdobyc taka niezdobywalska? :D

Onam usi poczuć, ze zależy ci własnie na niej a nie na innych. Że jest dla ciebie wyjątkowa. Trzeba być upartym acz zachowac godność

Na taka niezdobywalska dziala kasa, wiem po sobie :)

Ona to wie