O co chodzi facetom?

Myślałam ze przez ostatni rok rozgryzłam facetów. Jednak tego odgadnąć nie potrafię dlatego chciałam zapytać Was, kobiety co o tym sądzicie. Od ok 3 miesiecy pisze z takim jednym facetem, dni w których nie piszemy moge policzyć na palcach jednej ręki. To on pierwszy do mnie napisał, znaliśmy sie z widzenia i zazwyczaj to on rozpoczyna rozmowe, rzadko kiedy ja. Również to on proponuje spotkania, przyjeżdza po mnie i odwozi jak na gentelmena przystało. Tylko że spotykamy sie raz na dwa tygodnie i nie chodzi tutaj o to ze on nie ma czasu poniewaz pracuje 8h w dzien, nie ma jakis nocnych zmian więc uważam ze gdyby chciał to moglby znaleźć 1-2h w tyg zeby sie spotkać. Nie dzwoni, nasz kontakt opiera sie głownie na pisaniu przez internet i to po takim czasie staje się uciążliwe bo np ja wolalabym spotkac sie na 2h niz pisac przez 4h, nie jestem fanka internetowych znajomosci i pisałam mu o tym na co on odpowiedział że rownież ale nic z tym nie robi. Dodatkowo napisze ze przez taki okres czasu ani razu nie gadalismy przez telefon mimo ze on sam poprosił o moj numer. zdrgiej storny pisząc pyta sie co u mnie, o takie szczegóły opowiada o swoim dniu, gdy sie spotykamy to tez czesto nawiązuje do naszej rozmowy przez neta, zapamietuje nawet to co ja nie pamietam ze mu powiedziałam. Nie wiem co mam o nim myslec bo czasem zachowuje sie jakby chciał czegoś więcej, moge to wywnioskować po rozmowie(flircie) czy zachowaniu ale nie proponuje czestszych spotkan, tylko cały czas pisze, więc prosze o subiektywne zdanie i pomoc :)

Może po prostu został kiedyś zraniony przez kogoś i tym razem jest bardziej ostrożny, potrzebuje więcej czasu żeby zaufać komuś nowemu

Jest cos co bys chciala ale nie wykazujesz minimum inicjatywy by to osiagnac. Oczekujesz, ze wszystko samo sie zrobi. Predzej on przestanie.pisac.

Niektorzy tak maja,kobiety tez. Po prostu tacy bajkopisarze i to im wystarcza. Znam takich. Dokadnie bylo jak u Ciebie.

A nie możesz mu po prostu powiedzieć/napisać, że chcesz częstszych spotkań itd.?

he he, to wlaśnie babski problem, zamiast zapytać będzie się zastanawiać dlaczego on sie nie domyśli, że ona chce -częściej, rzadziej, mocniej, słabiej, weselej, smutniej, niżej, wyżej, jaśniej, ciemniej (podkreślić właściwe)

08:14 To nie jest tylko "babski problem" Bardzo wielu ludzi nie umie rozmawiać otwarcie o swoich potrzebach

pewnie prowadzi podwójne życie, a przynajmniej tak było w moim wypadku, więc to właśnie podejrzewam, z autopsji...

moze on ma kogos? mieszka z dziewcyzna/żoną?

Pewnie się zniechęcił mając do czynienia z królewną z drewna.

Pewnie kręci z kilkoma naraz, w dniach kiedy wy się Nie widzicie może się spotykać z inna. Albo ma dziewczynę a gdy idzie się z Toba spotkać to jej nowo ze ma nadgodziny w pracy. Po facetach wszystkiego sie można spodziewac. Niektórzy nawet latami ciągną podwójne życie. Masz go na fb?

moze mu taka znajomosc pasuje i nic więcej?

A Ty już liczysz na coś więcej? Spuść trochę pary i zwyczajnie popisz z nim i go poznaj. Może on taki jest. Może pisze z dziesięcioma innymi. Może ma kogoś. Może taki uprawia sport. Skoro chcesz to pchnąć do przodu ,a zbytniej ochoty nie widzisz to masz odpowiedzieć.

Bzdurne te komentarze serio wasze. Facet na bank ma dziewczynę. Znam to że swojego życia. Skąd jest ten twój facet z internetu ile ma lat ?

23 lata, nie wiem może spotyka sie z inną, nie kontroluje go przecież 24h na dobe, moge powiedzieć że poznałam go już w miare dobrze; żeby nie być "krolewna z drewna" zaproponowalam mu spotkanie skoro w tym dniu był w pobliżu napisalam, że jezeli ma inne sprawy to to rozumiem, a odpisał "pewnie że chce'

Więc spotykać sie chce, pisać też, ale nie wiem czy coś poza tym nie umiem go rozgryźć, bo wydaje mi sie że po takim czasie gdyby chciał czegoś więcej to zrobiłby krok naprzód; nie jestem zadna krolewną i ja tez wykazuje jakies zainteresowanie to nie jest tak że go zlewam i nic w tym kierunku nie robie; czy ktoraś z was miała do czynienia z facetem który rozwijal znajomość tak wolno? bo dla mnie to jest wolno szczegolnie jesli patrząc na wiek:)

15:05 "Facet na bank ma dziewczynę. Znam to że swojego życia." - nie kazdy jest toba, nie jestes pepkiem wszechswiata ani wyznacznikiem wszystkich norm spolecznych, morlanych i mentalnych. na bank? UDOWODNIJ. po prostu, udowodnij ze masz racje. nie potrafisz? to skoncz pierniczyc bzdury, wychodzisz na skonczona kretynke AUTORKO - czyli tylko ON wykazuje jakas inicjatywe. NIC DZIWNEGO ZE NIE SKRACA W ZADE SPOSOB DYSTANSU. chcialabys sie spotykac z kims, kto wymaga wiecznego poswiecania uwagi, staran, pomyslow, jezdzenia, zalatwiania, namawiania i NIC NIE DAJE OD SIEBIE? pewnie nie, dziwic sie nalezy facetowi, ze jeszcze kontakt utrzymuje z kims tak obscenicznie OBOJETNYM jak ty, kto TYLKO BIERZE, nic nie daje od siebie. nic dziwnego ze nie mozesz go "rozgryzc", skoro w to "gryzienie" nie wkladasz najmniejszego wysilku, dostalas taki od losu "orzeszek" i zamiast go "rozgryzc" to siadlas na czterech literach i czekasz az sie wszytko zrobi samo. takie jak ty okresla sie mianem drewnianych ksiezniczek, wiesz? zacznij dzialac, pytac, wykazywac inicjatywe, znacie sie juz jakis czas, wystarczajaco dlugo zeby przestac wymagac wiecznej adoracji i starania sie.

gość 2018.02.08 facet ma ewidentnie kiepskie umiejętności komunikacyjne, nie potrafi rozmawiać, woli pisać, to choroba nowej generacji, tz. kiepska komunikacja interpersonalna, pozatym może nawet nie wie jak się za tą znajomość zabrać ( prawik byćmoże? )

Autorko, a czy Ty wiesz gdzie On mieszka? Może ubierz się ładnie, kup wino, wybierz się fo Niego wtedy kiedy bedziesz wiedziała że jest w domu i zrób Mu niespodziankę. Ze słodkim uśmiechem na czerwonych ustach stan w drzwiach i zapytaj czy ma ochotę na wino. Jeśli jest Tobą zainteresowany gwarantuje Ci że Wasza znajomość pojdzie o krok dalej, a jeśli nie (np zastaniesz tam inna kobiete) bedziesz wiedziala na czym stoisz.

odważne i dobre:)

Spotykacie się raz na dwa tygodnie i facet nigdy nie zadzwonił? Na 90% ma dziewczynę która ukrywa przed Toba i leci na dwa fronty. Nie mowie ze ,,na bank" bo zaraz mnie tu zjedza :D. Czy kontakujecie się tez przez FB? Jesteś w gronie jego znajomych?

Oj nie każdy jest tak zepsuty moralnie, zeby zdradzać. Dajcie spokój z tymi teoriami. Autorko najlepszym sposobem bedzie rozmowa. Zapytaj na czym stoicie, dowiedz sie co on myśli o waszej znajomosci, powiedz mu, że chcesz się spotykać cześciej, że Ci na nim zależy, że nie widzisz sensu takich spotkań czysto towarzyskich raz na jakichś czas. Powiedz mu o swoich potrzeba i oczekiwaniach. Powiedz, że bardziej sobie cenisz rozmowy w cztery oczy niż pisanie i przestań poruszać ważne rzeczy pisząc, a to wymusi na nim częstsze spotkania.

a ja uważam, że facet tak sobie pisze, bo to mniej zobowiązujące i wymagające niż spotykanie się. nie odpowiadasz mu na tyle, żeby tworzyć z Tobą bliską relację, a takie częste gadanie to jednak daje poczucie jakiejś tam bliskości, przy czym bezpiecznej, bo przecież niczego Ci nie obiecuje, nie angażuje się za bardzo. to coś jak masturbacja zamiast seksu - z seksem jest więcej zachodu, prawda? a masturbacja szybka, łatwa i też zaspokaja.

Miałam mniej więcej podobną sytuację. Odpuściłam, bo moim zdaniem nie był zainteresowany, pisał z nudów, spotykał się z nudów a tak naprawdę chyba zabijał tylko swój wolny czas i nudę.

leci w chu''a , olej go

Każdy facet jest inny, autorko omijaj zbędne komentarze które piszą kobiety żeby się zdołować czy obniżyć samoocenę a dziękuj tym który naprawdę się rozpisały i wyraziły swoje zdanie podpierając to argumentami; teraz coraz częściej kobiety tutaj piszą żeby zrazić inne negatywna energia oczywiście nie wszystkie bo naprawdę niektóre komentarze mają tzw skład i ład i tym kobietom za to dziękuję

Moja rada zainicjuj jakieś spotkanie niespodziankę tak jak radzi Skorpion i nie bądź jak księżniczka jak pisze "szary", jeśli ty coś zrobisz to jego będzie następny ruch jeżeli będzie chciał czegoś więcej to napewno będzie kontynuował ta znajomość

Autorka: nie nie jest prawnikiem ;) i najlepsze jest to że zarówno umiem się z nim porozumieć i przez internet u gdy się spotykamy nie ma niezręcznej ciszy tylko jest śmiech i historie

A ty lala do niego dzwonisz? Czy czekasz wiecznie na gotowe?

Nie jestem kobieta, ale widac wyraznie ze facet sie dystansuje... Moze czas na szczera rozmowe? Ja jesli biore telefon od kobiety, to go uzywam, a nie dla kolekcji...