Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 2 dzieci ale to nie znaczy ze nie moge byc wybredna jezeli chodzi o faceta

Polecane posty

Gość gość
traktujecie związki jak jakąś inwestycję ja p******** co za naród! a nie pomyśleliście że miłość spada czasem na kogoś jak grom z jasnego nieba i wszystko przestaje się liczyć? BYĆ nie MIEĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie tylko możesz, ale nawet musisz być wybredna. Bo masz dzieci i ze względu na nie nie możesz sprowadzić do domu byle kogo. Czasem lepiej żyć samotnie niż z jakimś alkoholikiem, damskim bokserem czy innym nieudacznikiem "bo nikt inny mnie nie zechce." Nie zechce, to nie zechce. Trudno. Lepiej być samotną matką, niż pozwalać pomiatać sobą i dziećmi, byle tylko mieć chłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako samotna matka związałam suw z bezdzietnym kawalerem. Moze to hipokryzja, ale alumenciarzy, wdowców i rozwodników obrzucałam. Teraz jesteśmy po ślubie i mamy w drodze drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktoś wyżej napisał właśnie dlatego, że masz dzieci nie możesz brać byle kogo. Jest sporo facetów, którzy wolą kobiety dziećmi np przyjaciel mojego męża. Dlaczego? Nie wiem, nie rozumiem, bo przecież mógłby mieć własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bylam w podobnej sytuacji! I zupelnie mnie nie interesowali jak kolezanke powyzej wdowcy ani rozwodnicy. Tylmo kawalerowie. I jeatem po slubie i 3 dziecko w drodze :) Wiec sie da i dawaj sobie inaczej wmowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:34 Owszem życie bywa przewrotne i każdego może spotkać tragedia, ALE ... autorka jest w swojej sytuacji z głupoty! 1 dziecko ok, ale 2 z różnymi ojcami a ona bez mieszkania? Pewnie bez wykształcenia i pracy! Co to za "partia "? Co ma do zaoferowania oprócz du*y?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wbrew pozorom to bardzo dobrze o tobie świadczy że jesteś wybredna. Mam szwagierke po rozwodzie, która właśnie nie jest wybredna i mnie obrzydzenie bierze do niej. Założyła sobie konto na jakimś portalu i szuka sobie jelenia. Jak jeden związek nie wypali to niemal natychmiast sie już rozgląda za następnym frajerem. Jest już chyba z trzecim fagasem. Dla mnie to nie są związki, to nie jest miłość lecz szukanie chętnego, bardziej zakamuflowana forma agencji towarzyskiej, a o niej świadczy najgorzej. Swiadczy że: 1) jest desperatką 2) że długo bez chłopa nie może wytrzymać bo ją c**a swędzi 3) że nie ma wstydu przed swoim synem (kolejny wujek którego można naciągnąć na drogie gadżety i bachor co prawda głupieje ale czuje że może na tym skorzystać) i nie ma wstydu przed rodziną, bo musze z takim gachem siedzieć przy jednym stole na ich spędach rodzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj To przecierz podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda,że ''wybredna'' stałaś się doiero teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum że faceci też mogą wybierać. I raczej takiej nie wybiorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak autorko, masz prawo być wybredna i znaleźć sobie normalnego, fajnego faceta, a nie pierwszego lepszego alkoholika, psychola czy "janusza" który szuka gosposi i kucharki a nie partnerki. Przy czym "normalny, fajny facet" nie musi oznaczać tylko kawalera, normalny facet również może być rozwodnikiem, mieć dzieci itd. co nie znaczy, że nie ma prawa do szczęścia. Nie wiem czemu niektóre mają tutaj ból tyłka o coś co w zasadzie ich nie dotyczy. Jesteście "lepszego" sortu bo nie jesteście samotnymi matkami? Super, to się cieszcie ale nie traktujcie samotnych matek jako śmieci, które mają się zadowolić pierwszym lepszym cepem, już lepiej być samym niż mieć na karku dodatkowy "problem". Ja nawet dzieci nie mam a mam więcej zrozumienia dla sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja moze jestem dziwna. Ale gdyby mi sie przytrafil rozwod i zostalabym z dziecmi, to raczej nie szukalabym kawalera, tylko faceta ktory juz doswiadczyl jakiegks zycia rodzinnego. Latwiej by mi bylo sie dogadac z takim, kawalerowie w moim przedziale wiekowym to juz ciut dziwni sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:17Autorka niestety nie sprecyzowała kogo konkretnie szuka i jakich mężczyzn uwaza za byle kogo. Dla mnie stanowi różnicę czy mam do czynienia z wdowcem/rozwodnikiem czy kawalerem z dziećmi. Nie jest tylko samotną mamą a panienką z dziećmi. Nie widzisz różnicy między nią a wdową czy rozwódką? To wiele mówi jakich wyborów dokonywała wcześniej. Szczyt egoizmu mieć dzieci i szukać do związku kogoś wolnego,bez zobowiązań. Poza tym ,czy dajmy na to, 34 letni kawaler naprawdę zrozumie samotną mamę i to, że ma dzieci i że są one najważniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [14:57 Dlaczego niby szczyt egoizmu? Przecież związek nie polega na tym, że kobieta upatruje sobie faceta i związanego siłą prowadzi do ołtarza. Kobieta i mężczyzna poznają się i decydują czy chcą się ze sobą wiązać, czy nie. Jeśli kawaler pozna samotną matkę dwójki dzieci i zdecyduje, że chce z nią być i spróbować zastąpić ojca jej dzieciom, to przecież będzie jego wolny i świadomy wybór. Co innego jeżeli kobieta zataja przed mężczyzną fakt posiadania dzieci i wyjawia to dopiero, jak facet się zaangażuje. Wtedy to faktycznie nie fair. Ale jeżeli od początku jest szczera, to gdzie tu egoizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:46 Szczerość w takiej relacji to nie żaden atut a rzecz oczywista. Jeśli mając dzieci celuje jedynie w osoby wolne, skreśla kogoś z własnymi zobowiązaniami to znaczy, że jest hipokrytką... i jest to egoizm. Wolny partner daje w relację 100 procent uwagi,uczucia,czasu, prawda? osoba bez zobowiązań nie do końca zdaje sobie sprawę w co się angażuje. Prawdziwe pusy minusy tej sytuacji zwykle wychodzą w dalszym wspólnym życiu ale wtedy akcetujesz już wszystko bo jesteś zaangażowany... Może to wolny ale nie wiem czy taki zupełnie świadomy wybór. Potem powstają topiki tu na kafeterii typu ''nienawidzę dziecka swojego partnera''hmm Spróbować zastąpić ojca? a to jakieś jazdy próbne? DObrze jesli to jedna osoba a nie kolejny wujaszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem po rozwodzie , z dzieckiem i znalazłam super faceta, kawalera, bez zobowiązań, a raczej to on mnie znalazł. I nie jest dziwakiem, jest zaradny, odpowiedzialny, ambitny. Mieszka sam, ma dobrą pracę. Wcześniej miał 2 kilkuletnie związki, bez ślubu. Jedna partnerka go zdradziła, z drugą nie mogli się dogadać. Znamy się ok. roku, a jesteśmy razem 7 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Ty. Może u Was ważne jest uczucie a nie czysta kalkulacja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni tym bardziej maja w czym wybierać, kobiet jlw Polsce jest więcej niż mezczyzn, a juz tym bardziej więcej kobiet jest pięknych i cos sobą reprezentuje niż ogarniętych i przynajmniej w miarę wyglądających facetow. Niestety, kobiety maja ogromna konkurencje, to faceci raczej mogą przebierac. Dlatego Nie zazdroszcze samotnym matkom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×