Dlaczego jedni ludzie sa mili a inni wredne ch...e

Od czego to zależy+?

Od życiorysu.

Wątpię

Od wychowania, od relacji panujących w domu. Od tego jak bardzo się im powodzi. Czym gorsza sytuacja finansowa czy osobista tym gorsze chamstwo.

No właśnie nie pracuje wśród ludzi którzy powyzej sredniej zarabiaja i jedni sa wredni chuje a inni mili pomocni, ja jestem tez ze zlej rodziny i wszystkich szanuje i miło rozmowiam a niektórzy z dobrych rodzin to gbury opryskliwe

zależy to od osobowości. wychowanie średnio niestety ma wspólnego czy to z jakiej rodziny i sytuacji finansowej. Osobowość. Rodzimy się z nią. Jedni mają usposobienie miłe, przyjazne, inni nie (jak ja np:D jestem kobietą z dobrego domu, jeśli tak to można ująć, warunki bytowe normalne a ludzie mnie wkurwiają w wiekszości: D i nie mam charakteru szczerzenia się i bycia miłym tak po prostu, chamem jednak też nie jestem)

niektórzy sa tak mili że aż słabo się robi

Chodzi tu o jakiś szacunek ja go mam a niektórzy tak ci chamsko od niechcenia gadaja i to do wszystkich nie tylko do mnie bo mnie nie lubi np.. a mam ta nieprzyjemnośc z ta osiba pracowac i czasami rozmawiac

od genow od wychowania od humorków od złego/ dobrego dnia od otoczenia róznie...

W duzej mierze od kultury osobistej i wychowania albo jej braku.

ja jestem chamem wrednych ujem :) A czemu bo lubie. Nie mam powodu by byc milym. Bylem mily to ludzie to wykorzystywali. A tak to mam w d***e kazdego ktos mnie o cos poprosi to mu mowie wal sie leszczu albo wez sie do roboty glupia babo co ja caritas. I nawet co dziwne sprawia mi to radosc. Jak czlowiek jest mily to to ludzie wykorzystuja najczesciej. Nie mam żadnego pozytku z bycia milym i w ogole tylko wadzilo mi to w zyciu. Tak to bardziej mnie ludzie szanuja wredni czuja wiekszy respekt ladnym dziewczyna to i tak nie robi roznicy bo calkiem dobrze zarabiam wiec rozkladaja nogi glupie pi..zdy bo licza bog wie na co. Ogolnie czysta kwintesecja ludzkiego prymitywizmu i sie z tym nie kryje. Uwazam sie za czlowieka zadowolonego z zycia a nie jak jakas kulturalna picza co po kryjomu zdradza zone i ma wyrzuty moralne oraz pieprzy o nowej milosci. Ja sie nie kryje ze swoim charakterem jestem podly i dobrze mi z tym.

Ostatnio też spotkałem bardzo miłego człowieka taki do rany przyłóż według jego dziewczyny. Mieszka u niego za darmo sama nic się nie dołoży mimo że zarabia dosyć dobre pieniądzę nie sypia z nim bo jest jej tylko przyjacielem :D A jak dla mnie to typowy zakochany osioł który daje się wykorzystywać dlatego nie warto być miłym lepiej być własnie cyniczna szmata jak ta jego dziewczyna. Ludzie są bezwzgledni i wykorzystaja kazda oznake slabosci.

16:28 A jak ci z tym że nikt Cię nie lubi? Bo takich osób się nie da lubić

I przez takich jak ty ten świat schodzi na przysłowiowe psy .

Jak ktoś nie ma dobrego serca to jest chuujem. Ja też bywam wredny ale chamstwo czy brak szacunku dla obcych osób to przegięcie. Wy tu popadacie w skrajnosc to ze ktoś nie jest chamem i szanuje innych nie oznacza od razu ze jest cipą

16:53 właśnie mam cala mase znajomych ludzie cenia ze czlowiek jest prymitywny prosty przewidywalny wiedza na czym stoi nie pieprzy i nie buja w oblokach jak jakas zyczliwa zaklamana pi...zda. Co mysle to mowie i o dziwo ludzie sie nawet nie obrazaja. Oczywiscie zadaraja sie rozne cyniczne szmaty gorsze nawet niz ja co kazdemu z mila chcia by pomogly jakby mialy czas maja cale masy dobrych checi. Ja przynajmniej jestem szczery do bolu i nic nie udaje.

Bzdura już to widze jak do znajomych sie chamsko odzywasz a oni sie z Toba chca spotykac

Karma powroci wredne c***je :D i bedziecie plakac i zalowac. Wiem co mowie, karma zawsze powraca i uderza tam gdzie boli najbardziej ze zwielokrotniona sila. Ty moze zapomnisz o c***jni zrobionej innym ale nie karma :D

ja już 31 lat pałętam się po świecie i nie wierzę, że karma wraca. Poza jednym przypadkiem. Kiedy pies albo kot zbyt łapczywie je i zaraz wyrzyga. Uważam, że jak dbasz, tak masz. Los sprzyja bezczelnym, ktoś zbyt miły wzbudza od razu podejrzenia, że coś knuje. Świat zszedł na psy