Ożeniłbyś się z kobietą która

Wychowywalibyscie cudze dziecko?? Ja nie mowie, zaopiekowac sie synkiem czy coreczka kolezanki, czy dzieckiem w rodzinie, przez krotki czas, kiedy trzeba... ale adoptowwc obce dziecko :O to juz lepiej nie miec w ogole

Tak. A jak będzie większe, to ulyszysz:nie mów mi co mam robić bo nie jesteś moją matka! - dziękuję bardzo.

Wlasnie... swoje, to swoje, jakie by nie bylo, to nasze dziecko. Natomiast jak ci sie obcuch zbuntuje, to klekajcie narody :/

Bo dziecko to nie zabawka. ,owszem 3 latek w domu dziecka, zaplakany, mówiący do wszystkich mama, może rozczulac, ale to nie pluszowy misiu, z niego wyrośnie pyskaty 7 latek i zbuntowany 13 latek. Własne dzieci też dają popalić, ale to adoptować rzeczywiście może ci powiedzieć, że nie będzie cię sluchalo bo nie jesteś jego matką. Oddaszgo do domu dziecka, to wyjdziesz na potwora. A że dzieciak rozmawiać będzie w domu tego nict nie obchodzi. A z resztą z domowndziecka pochodzą same dzieci alkoholików. Normalni ludzie, jak mają osierocenę dzieci w rodzinie, to je sami wychowują. Ciotka może wziac bratankow, brat dzieci siostry, dziadkowie dzieci swojego syna lub córki. W domach dziecka nie ma sierot.