Historia mezatki co zachcialo jej sie innego

Najlepszy ten fragment o rozwolnienie:D:D:D

Hehe

To wszystko jakies glupie

Naprawde dostalem rozwolnienia ale to chyba zrzadzenie losu zeby mnie powstrzymac od tego bledu.

Glupie ale niestety to prawdziwe. Czujesz ja? Bo ja nie moge dojsc do ladu i skladu

Zazwyczaj sa sytuacje ze ktos ma romans ale mowi ze nie odejdzie albo klamie ze odejdzie ale jest seks i w ogole. A tu jest inny przypadek.

Napisalabym krotko - jakas wariatka.

ale chłopie...PO KIEGO grzyba to rozkminasz??? Jest sobota, zajmij się narzeczoną i myśl o tym,że zostaniesz jej mężem. Jesteś czysty w tej sytuacji więc lasce twardo dobitnie przy świadkach powiedz S********J DO MĘŻA. Jaki masz problem z nią? pozwoliłeś sobie wejśc na głowę i robi z tobą co chce. Bawi się Tobą a ty siedziesz i myślisz czemu pojechala z mezem na wczasy albo co owiedziala kiedyś tam. Jaki to ma sens skoror z jej strony to tylko zabawa, nie rozumiesz tego? Dla niej to nie ma ŻADNEGO znaczenia bo liczą się tylko i wyłącznie fakty a są one takie,że ma męża a Ty Jesteś zabawką. Obudź się i skończ ten żałosny temat, Idz lepiej do swojej bo ją wreszcie stracisz.

Moze chce miec dwoch na raz na zmiane? Raz jeden raz drugi tak w kratke. W dni parzyste maz, w nieparzyste kochanko-maz

dowartosciowuje cie to, ze ona na ciebie leci,przyznaj się.

A czemu ciebie to drazni?

Nie wiem kto tu sie kim bawi.

A mnie dziwi, że ona nie ma rozwolnienia na widok autora :O Jest taki nudny do porzygania błeee...

Tez mnie to wlasnie dziwi czemu. Przeciez jestem nudny i w ogole. Chcialem zeby bylo normalnie ona ma swojego ja swoja i git. A tak sie nie da z jej strony i nie rozumiem to grzecznie pytam o wyjasnienia. Jej nie spytam bo by sie zaczelo a nie odzywam sie od roku i jak byla w piatek tez nie komentowalem. Wysluchalem i powiedzialem ze nie mam czasu.

Autorze A ja odnoszę wrażenie, że jesteś cipowaty facet, skoro nie potrafisz po męsku tego uciąć. A poza tym jesteś o nią zazdrosny, tak często piszesz o tym, że pojechała z mężem. Masz żal? Nie chciałabym być na miejscu twojej narzeczonej. Jesteś facet bez jaj. Kropka.

Jedno pytanie. A gdyby ona już wcześniej się rozwiodla z mężem, to byłbyś z nią?

Czy ona podoba Ci się jako kobieta?

Poczytaj uwaznie co napisalem.

Gdyby sie rozwiodla to bylbym z nia jesli nie chodziloby jej tylko o bolca i by mnie nie zdradzala. Ale jaka pewnosc jak ktos tak postepuje? Wiec znalazlem inna

Ta kobieta cię kręci, podbudowuje twoje ego, tylko ten mąz..

prowo 0,1/10

Teraz juz nie. Moze rok temu zanim pojechala na wczasy po karczemnej awanturze ze ja krece z kobietami. A czego sie spodziewala? Ze bedzie miec dwoch? To ja moge miec 4.

Jak postepowala tak ma. Na wlasne zyczenie. I teraz chce miec spokoj bo sie bede zenil.

A cy ty czasem nie postanowiłeś się ożenić dla zasady, że odmrożę sobie paluszek na złość mamusi:D

Wlasnie tak po zlosci ze mi sie patrzy na bolca wlasnie nigdy tego nie dostanie bo tez jestem wredny.

jesteś kawalerem sporo młodszym?

To co opisujesz jest dziwne , nienormalne .

Ile ty masz lat człowieku? "Patrzy mi na bolca" - jak to wyglada, ze stajesz przed nia i ona sie gapi przez spodnie? Czy jak?:D Jejku, facet, to Jakas dziecinada fatalna ta cała historia:O 9 lat, baba zazdrosna, mężatka, seksu nie było, łazi za toba i gapi na bolca:D, ty masz narzeczona i dalej to sie ciągnie? A narzeczona wie, ze o niej?

No dokladnie tak. Stanela blisko i patrzyla z gory na dol prosto na bolca. I zaczela te swoje wywody. A rok sie nie odzywam do niej

Narzeczona niby nie wie ale chyba cos jej o tym mowia bo zrobila sie podejrzliwa i mnie kontroluje zabrania mi rozmawiiac z kobietami a tak nie bylo