Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synowe policjantów

Polecane posty

Gość gość

W sieci można trafić na wiele tematów typu żony policjantów lub byłe policjantów lub kochanki policjantów. A jak jest z synowymi? Wszak wiadomo, jaki ojciec taki syn. Czy zgadzacie się z poniższym: - policjanci, mimo brania wielu łapówek, są rozrzutni i nie zapewnią nigdy swojemu synowi mieszkania lub domu, nawet żałosnej kawalerki lub działki budowlanej. Nigdy. Jako synowa musimy się tułać po wynajmach bez nadziei na zmianę losu -teściowe/żony policjantów są jeszcze bardziej zdegenerowane niż oni. Z resztą powodem dla którego oni brali te łapówki była ich chciwość, wyniosłość, pazerność. Często wręcz ich zmuszały do przynoszenia do domu większych dochodów niż mogli osiągnąć -ludzie ich nie mogą znieść. Wszędzie we wsi lub mieście spotyka się ich ofiary, niesprawiedliwie potraktowanych ludzi, ich rodziny. Oni są siłą rzeczy wrogo nastawieni. Nigdy nie wiadomo, kiedy ktoś okaże się taką ofiarą. Nie wiadomo na kim polegać. Nie wiadomo kto przebaczył, kto puścił w zapomnienie, a kto nie. Nie wiadomo z kim nawiązać znajomość... Koszmar. - byli policjanci chlają. I to niestety jest ogromny wstyd dla wnuków. Dla synowych, dla synów, dla całych rodzin. Patologia. Ale nic nie poradzisz, bo im choroby psychiczne się rozwijają lub w najlepszym wypadku wyrzuty sumienia, które sprawiają, że oni muszą pić. - teściowe są jeszcze gorsze. Chlają nawet więcej niż ich mężowie byli policjanci, ale mniej demonstracyjnie. Przez to wydaje się ludziom, że one niby są w porządku. -były policjant i jego żona są niesłowni. Nakłamią ile to niby będą pomagać młodemu małżeństwu, a potem jak para zawrze już związek to nie pomogą nic. Kłamią z wyrachowaniem, żeby tylko doczekać się wnuków. - wszelkie uroczystości rodzinne zamieniane są na chlanie. Chrzty, komunie obowiązkowe w restauracjach, jak najwięcej gości, każdy płaci za wejście, żeby był biznes, żeby zwróciło się żarcie, oraz każdy gość ma przynieść flaszkę, które potem ostatecznie są opróżniane prze teściów pijaków lub konfiskowane przez nich do domu - nie dość, że teściowie nie pomogą, to jeszcze mają dziwną właściwość zabierać lub wyłudzać wszelkie uciułane przez młodych pieniądze, żeby na wódkę było - wieczna ale ciągle rosnąca nędza, zadłużenie, życie na wynajmie, życie na cudzym, frustracja - teściowe są mega zużyte, zmęczone życiem, opuchnięte od picia, zaniedbane, wstyd się z nimi pokazać, bo od razu wiadomo co one za jedne - synowie byłych policjantów widzieli wiele razy koszmar w domu. Jak ojciec wraca po pijaku, jak leje matkę, jak bluzga. I matki, które to tolerowały, płakały, nie mogły nic zrobić. Synowie byłych policjantów powielają schematy. - synowe policjantów są naparzane w domu, wyzywane, wiecznie to ich wina, że coś nie tak - synowie byłych policjantów nie mają do kogo pójść po pomoc, bo do kogo pójdą złożyć zeznania? Do kolegów teścia?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×