Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

były mąż mieszka z kochanką w moim mieszkaniu

Polecane posty

Gość gość

Mam poważny problem z byłym mężem.Jesteśmy 3 miesiące po rozwodzie ale mąż NADAL mieszka w moim mieszkaniu i to z kochanką.Mieszkanie jest wspólne i prawnik powiedział mi,że ja nie moge wyrzucić męża z domu.Jego kochanka jest kobietą uciążliwą.Jęczy w czasie seksu z nim a ja mam syna 13letniego i wstyd mi za tą sytuacje dlatego uciekamy z domu gdy oni sie kochają.Czuje że ta kobieta robi mi na złość.Poza tym ona zamieszkała z mężem w jego pokoju i ona czerpie wode i prąd za darmo a mąż płaci tylko połowe.Nie wiem co robić żeby sie ich pozbyć z domu bo syn i ja źle sie czujemy z powodu obecności męża i jego konkubiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męża nie możesz wyrzucić, ale kochankę owszem. Zadzwoń na policję albo poradź się prawnika jak ją wyrzucić z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mieszkanie nie jest Twoje tylko wasze także męża. Tak samo jak Tobie to przeszkadza możesz wziąć syna i się wynieść. Kochanki nie wrzucisz nawet jak weźmiesz policję bo mąż jako współwłaściciel może pozwolić jej tam mieszkać. Bardzo dobrze ze płaci połowę a ile być chciała Ty z dzieckiem też ciągnięcia wodę, prąd itd. Płaci na to alimenty aby w połowie za mieszkanie i media płacić z syn. Was jest dwójkę i ich dwójka. On połowę za płaci z siebie i z nią a Ty płacisz połowę za siebie i z syna. W tym że do syna jeszcze mąż się dorzuca alimentami. Ogólnie jesteś w d***e nic nie możesz i podejrzewam, że specjalnie są uciazliwi by was skłonić do wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym szkala dobrego prawnika,takiego ktory by mi satysfakcjonujaco zalatwil sprawe-takie zapytania jak,i ile czasu,jakie koszty pamietaj nic nie kosztuja,niesolidni prawnicy czesto szukaja tu kasy od glupich jak sie uda,szukaj pomocy prawnej!Jesuu ja bym tego nie wyrobila sorry! Wyj***la bym go na zbity Pysk, A TE NOCNE IGRASZKI BYM NAGRALA I POKAZALA W SADZIE NA DOWOD CO ROBI TATUS DZIECKA W OBECNOSCI TEGOZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale co robi ten tatuś ? uprawia seks w innym niż dzieciak pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko sprawa o podzial majątku i splata jednego na poczet drugiego.Wtedy jedno zostaje w mieszkaniu,drugie kupuje coś oddzielnego. Chyba nie zamierzasz po rozwodzie mieszkac nadal z eks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem załamana swoją sytuacją.Moja mama radzi mi siedzieć z synem w swoim domu i włączać troche głośniej muzyke w momencie jak były mąż kocha sie z konkubiną w swoim pokoju. Nie wiem może jestem staroświecka (mam 35lat) ale drażni mnie obecność tej kobiety w moim mieszkaniu.Jak słysze jej nocne chichotki to jestem wściekła na nią,na eksmęża i na siebie. Mąż płaci połowe czynszu ale ona za nic nie płaci a czerpie wode i prąd.Mąż płaci za nią - utrzymuje ją.Nie wiem jak długo zniosę taką sytuacje.W poniedziałek ide do prawniczki.Może kobieta bardziej zrozumie kobiete.Dam znać czego sie dowiedziałam.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież prawniczka nie uciszy ci nexi. M usisz wnieść sprawę o podzial majątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co przeklejasz to na inne tematy? przecież nikt nie da cię zadnej rady,bo mieszkanie macie wspólne.Tylko prawnie można to uregulować,ale trwać będzie zapewne długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na innym temacie piszesz,ze jeszczebylego kochasz i ci zle,ze on stuka nową kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda.Mój eksmąż był moją miłością życia.Kupiliśmy razem mieszkanie z naszych wspólnie zarobionych pieniędzy.Ale jak on mnie zaczął notorycznie zdradzać to rozwiodłam sie z nim.Teraz on mieszka sobie z konkubiną w oddzielnym pokoju i czuję zazdrość gdy mąż i ona.... To chyba normalne uczucie.Jestem zazdrosna o niego i moja mama uważa że nadal go kocham mimo że mnie zranił. Wiem że nie możemy być znowu razem bo on nie potrafi być wierny i sam to powiedział.W nocy jestem wściekła że mnie nie ma kto przytulić,bo nie mam faceta a ta obca baba jest pieszczona przez mojego byłego męża i jęczy tam za ścianą.To jest straszne żyć w takiej sytuacji.Ta kobieta nie ma skrupułów a dobrze wie że jestem jego byłą żoną.Ona ma wszystko w dupci a ja nie mam. Nie umiem pozbyć sie jej z domu.Eksmąż powiedział,że ona jest jego kochanką i będzie z nim mieszkała bo on tak chce. Chciałam na złość jemu też sprowadzić do domu kochanka ale nie moge tego zrobić mojemu 13letniemu synowi.Wystarczy że syn słyszy schadzki eksmęża z konkubiną.Jakbym ja zaczęła robić to samo co mąż i gzić sie z kochankiem to bardzo zraniłabym syna,dlatego nie zrobie mu tego.Jutro dowiem sie czegoś od prawniczki,może ona mi coś poradzi:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mądrego Ci nie poradzi, najwyżej możesz próbować zgłaszać zakłócanie ciszy nocnej u to nie wiadomo z jakim skutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co może poradzić poza sadowym lub notarialnym podzialem majątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie desperatka,latasz po wszystkich tematach i żalisz się i chcesz porady mimo,że już ją dostałaś : podział majątku,rozliczenie obopólne. Innej drogi nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eksmąż powiedział,że nie ma z czego mnie spłacić a ja mimo tego że pracuję też nie mam 60 tysięcy (połowe mieszkania) aby mu dać a on nie chce wyrzucić konkubiny.Gdyby tej kobiety nie było w naszym mieszkaniu to jakoś bym dała spokój,ale jego kochanka panoszy sie po moim domu jakby była u siebie i raz nakrzyczała na mojego syna bo mył długo zęby a ona chciała siku.Chce innej pomocy od prawniczki bo spłata nie wchodzi w rachube - nie mamy kasy na spłate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to znajdź sobie faceta niech z wami zamieszka i też się z nim głośno pieprz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś chciałam tak zrobić i przyprowadzić kochanka żeby zrobić na złość eksmężowi ale moja mama zabroniła mi,bo powiedziała,że nasz 13letni syn widząc takie sytuacje wyrośnie na psychola a tego na pewno nie chce i dlatego nie moge tego zrobić. jutro ide do prawniczki żeby sie dowiedzieć jak prawnie usunąć konkubine z domu.mama coś mówiła że jest chwyt na to,że ta kobieta mieszka u nas bez meldunku już 3 miesiące. może to coś da:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mąż ja zamelduje czasowo, oprócz spłaty męża nie możesz zrobić nic!!! Zrozum to w końcu. Połowa mieszkania jest jego i może tam chorować króliki lub robić sex party na 10 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można sprzedać mieszkanie, a pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży podzielić się po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby z godziny 17:24 .nie mam jak spłacić męża bo pracuję na zlecenia i mało zarabiam.nie mam z czego dać mu 60 tysięcy i on też nie ma z czego mnie spłacić.masz racje.oboje jesteśmy na lodzie i musimy na siłe mieszkać ze sobą i sie znosić.mama kazała mi siedzieć u siebie i nie poddawać sie bo ona podejrzewa że eksmąż jest pod wpływem tej kobiety i oni chcą zrobić żebym nie wytrzymała i zostawiła im to mieszkanie bez spłaty. do osoby z godziny 17:41.proponowałam mężowi sprzedaż naszego mieszkania i podzielenie sie pieniędzmi ale on tak nie chce a prawnik powiedział mi,że sąd nie może zmusić męża do sprzedaży mieszkania wbrew jego woli.obawiam sie tego co przeczuwa moja mama czyli że eksmąż chce razem z konkubiną pozbyć sie mnie z domu bez spłaty bo myślą że ja nie wytrzymam ich schadzek i sama sie wyniose bez względu na pieniądze.mama zabroniła mi tak zrobić bo mamy 13letniego syna i nie moge tułać sie z nim po rodzinie zostawiając mieszkanie byłemu i jego kochance.jutro ide do prawniczki w sprawie prawnego usunięcia konkubiny.dam znać co mi poradziła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to już nie ma obowiązku meldunkowego, nikogo nie trzeba meldowac jak mieszka dłużej niż 3 miesiące. Możesz w ogóle nie mieć meldunku, nawet w dowodzie nie jest Ci już potrzebny. Kiedyś może i tak był. Jesteś w tyłku nic Ci nie poradzi może jak syn jest w szkole lub go nie ma w domu zacznij być Ty dla niej uciezaliwa. Dla niej lub dla nich. Jak wiesz gdzie ona pracuje, lub znasz jej rodzinę znajomych. To napisz E maile lub mile listy jak ona się zachowuje w tym mieszkaniu. O tym że 13 letnie dziecko dzieci, śpi w pokoju obok a ta jęczę i steka przy seksie jakby g****o robiła. Wstydu jej na rób, ja nie jestem za chamstwo ale jak nic nie pomaga? Szkoda mi waszego syna, że musi przez to przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wytłumaczyłam synowi,że tata ma nową kobietę bo mama mu sie znudziła i musimy to uszanować bo mieszkanie należy do obojga rodziców.konkubina zwróciła synowi uwage,że on nie mówi jej dzień dobry i miała do mnie pretensje że źle wychowuję dziecko ale nic sie do niej nie odezwałam bo nie chciałam kłótni.ta kobieta jest na utrzymaniu mojego byłego męża.potrafi leżeć w wannie całą godzine i blokować nam łazienke że nawet nie można sie załatwić a jak syn mył zęby to wrzeszczała żeby ją wpuścił bo ona chce siku.naprawde życie pod jednym dachem z obcą kobietą to gehenna i nikomu tego nie życze.moja mama ma racje,że oni we dwójke chcą zrobić żebym to ja wyniosła sie z mieszkania bez spłaty,po prostu żebym zostawiła im to mieszkanie za darmo a ja tak nie zrobie.może prawniczka mi pomoże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to rozumiem tak, że gdyby nie konkubina, to nadal chcesz mieszkać z eks po rozwodzie, tak? Nie jest to normalna sytuacja. Poza tym kolejna sprawa, jak mama może Tobie coś kazać? Masz 35 lat, podejmujesz własne decyzje. Sąd nie może go zmusić do sprzedaży mieszkania, ale może zrobić podział majątku i zmusić go do spłaty ciebie- czyli wchodzi komornik a jak nie ma z czego ściągnąć, to licytuje mieszkanie i dzieli kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty naprawdę nie rozumiesz co to jest sprawa o podzial majątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż mi zagroził,że jak go podam do sądu o spłate mnie to on zaskarży mnie o spłate jego a ja nie mam 60 tysięcy. jutro dowiem sie od prawniczki jak usunąć konkubine z mieszkania. jeśli chodzi o pomieszkiwanie eksmęża w naszym mieszkaniu to mi to nie przeszkadza,bo to jest moje i jego mieszkanie.on niech sobie mieszka ale bez kochanki.ja też nie mieszkam z facetem. rozwiedliśmy sie z powodu jego zdrad ale on nie jest mi całkowicie obojętny bo mamy syna 13letniego.najbardziej złości mnie pobyt konkubiny i jej panoszenie sie po mieszkaniu.i to chce jutro omówić z prawniczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o kobiete a nie o prawne uregulowanie sprawy podzialu majątku. Nic nie robisz tylko gadasz i zasłaniasz się co eks powiedział. Kochasz go i chcesz żeby on tam mieszkal ale sam. Co chwile gadasz o tej prawniczce mimo ze ludzie c***isza,ze nie ma obowiązku meldunku,ze to jego sprawa kogo goście w swojej części. A poza tym to musi być prowo,bo na tylu tematach wklejasz te sprawę,że otwierasz forum i wszędzie wyskakujesz ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wklejałam to na inne tematy żeby porównać różne opinie ludzi,bo co człowiek to inne ma podejście do mojej sprawy. jeśli chodzi o eksmęża to on nie jest mi obojętny.kocham go ale nie tak jak to było na początku naszego małżeństwa.mój syn jest bardzo do niego podobny i to też ma znaczenie.mi najbardziej chodzi o prawne usunięcie konkubiny z mieszkania bo ona ma zły wpływ na mojego eksmęża i szukam rad od ludzi z forum.może trafie tu na jakąś dobrą,bezpłatną prawniczke lub prawnika.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konkubina powiedziała mamusia powiedziała eks mąż powiedział Ty masz naprawdę 35.lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka kochanka ? Jestescie po rozwodzie ! Dziewczyna , partnerka ? Poza tym on jest tez u siebe i wolno mu ukladac sobie zycie bez twojej i mamusi dyktatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nagraj ex podczas seksu i wnieś sprawę o ograniczenie władzy rodzicielskiej. Pokażesz w sądzie, ze demoralizuje dziecko. Może udowodnisz, ze ma zły wpływ na dziecko i każą mu się wynieść. Ponadto rób byłej i jemu różne psikusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×