Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aborcjonistka

JESTEM W CIĄŻY I ZAMIERZAM DOKONAĆ ABORCJI

Polecane posty

Gość Aborcjonistka

Hej wszystkim. Od razu uprzedzam - to nie jest prowokacja, jestem w ciąży i zamierzam dokonać aborcji i zrobię to w środę 14 lutego 2018 roku, czyli w Popielec jak kto woli, to idealny dzień na aborcję, idealny dzień żeby wszystko zacząć od nowa. A wy drugie kobiety jak chcecie dokonać aborcji - nie bójcie się i tak wam nic nie zrobią, co najwyżej lekarza zamkną do więzienia, was nie zamkną, w polskim prawie nie ma takiej opcji. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciobójczyni , czym się chwalisz ? Tym że jesteś wyzuta zupełnie z jakikolwiek uczuć i brak ci jakichkolwiek zasad ? Jesteś łym człowiekiem , pozbawiasz życia istotę, która nikomu w niczym nie zawiniła i jeszcze na dodatek zachęcasz do tego procederu inne kobiety .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez przeszłam aborcje miesiąc temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:56 a ty nie narob w gacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może prowo ale autorka ma racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rob ale po Co o tym rozgłaszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowokacja spaślaka z impotencją, któremu właśnie kończą się ferie i dlatego jest smutny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadana autorka tylko gimbus, któremu się nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam aborcję farmakologiczną 3 miesiące temu. Receptę wypisał mi znajomy lekarz, wykupiłam w aptece tabletki. 5 godzin i po sprawie. Ginekolog stwierdził poronienie samoistnie w 8 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo jak nic. Ktos normalny przybralby nick Aborcjonistka i kto normalny chcialby usunac ciaze wlasnie w popielec. Stuknij sie w czolo autorko i to mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem za aborcja jezeli jakas naiwna zaufala jakiemus debilowi to takich dzieci sie nie rodzi bo z takiego plodu wyrosnie kolejny huj ktory bedzie dalej niszczyl zycie innym kobietom.Po co rodzic dziecko takiego faceta z ktorym niechce sie byc ja jestem w 24tyg ciazy niezdazylam z aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu życie chronione a ja w pracy przezywam gehennę własnie przez taką cipę która winna być jako zarodek usunięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19;41Dokladnie, inni powinni byc już tępieni jako zarodki bo potem zatruwaja zycie innym osobom. kto to rodzi ,chyba jakaś k/u/r/w/a co sama niszczy życie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja... pieprzą dookoła jaka to niewinna istotka i nic nie zrobiła. Taaaa ale głupie baby zapominają ze z tych istotek wyrastają dorośli ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy durne jesteście, aż żal was czytać i mówię to ja głupia k...a która wpadła z facetem z którym nie chciała być a ta niewinna istotka ma teraz naście lat, jest świetnym chłopakiem, ale pewnie byłby ch... gdyby taka jedna z was go urodziła. Gdybyście nie wiedziały pieprzone kretynki to charakter dziecka w znacznym zakresie kształtuje rodzić, ale do tego trzeba odpowiedni iloraz inteligencji, którego takie sfrustrowane baby jak wy nie posiadają, życzę powodzenia w życiu i umiejętnego korzystania z antykoncepcji, jeśli się nie umie wziąć odpowiedzialności za dawanie d..y, buziaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę dawać d**y bo lubię seks. Wiem ze przez seks jest ryzyko ciąży ale i tak z niego nie zrezygnuje. Usune ciąże jak zajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe szczęście, bo dziecko mające taką durną matkę miałoby zmarnowane życie :-) uważaj tylko przy tej skrobance, żeby ci resztek mózgu nie wyskrobali, bo szkoda byłoby stracić i te resztki, które jeszcze zostały ;-) o ile coś tam masz jeszcze, choć to i tak bez znaczenia, skoro ich nie używasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A hej :). Ja też jestem teraz w ciąży, trzeci raz. I trzeci raz, niedługo, dokonam aborcji. Smutno mi tylko dlatego, że będąc z obecnym facetem ja nawet nie mam takiej opcji jak "posiadanie dziecka". Pozostaje tylko aborcja. Chciałabym mieć wybór. Ale go nie mam. Wpakowałam się w taki związek i teraz, do rozwiązania kilku finansowych spraw, muszę z tym facetem być. Byłam głupia. Nie spodziewałam się, że zacznę cokolwiek z TAKIM facetem. Płaczę nad tym, że ja zwyczajnie nie mam wyboru. Jeśli bym urodziła, to alimentów nigdy bym nie zobaczyła, mieszkałabym z rodzicami i tylko na nich mogłabym liczyć. I tak bywa. Smutne, ale idzie się oswoić. Kiedyś znajdę pana, z którym będę mogła wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje tym dzieciom, tak sobie kijowo rodziców wybrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:51- o antykoncepcji to słyszała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszała. Ale antykoncepcja zawiodła. Lekarze sami się śmieją, że mogłabym na zamówienie rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Echolacation, przemyśl to. Jeśli nie żyjesz w skrajnej biedzie, pieniądze sìę znajdą. Dziecko nie potrzebuje tak dużo jak wszyscy myślą. A twój prawie już były będzie musiał płacić alimenty, bo komornik i cytując klasyka: "do pierdla ch#ja" ;) też tak myślałam jak ty. Ale tupnęłam nogą i uznałam, że nie przyszłego dziecka wina, że ma ojca debila. Jak sama napisałaś 85 % facetów to łajzy. Ja nie miałam ojca ani alimentów (takie były czasy) i żyję. Ważne, żeby ten szczęśliwy plemnik miał dobry materiał genetyczny. I zostanie dobrze wychowany, jeśli to chłopiec. Puenta? Facet jest dobry do rozpłodu. A dla jednej kiełbaski nie bierze się do domu całego wieprza. Aborcji nie cofniesz. Może do trzech razy sztuka? Nie będę chrzanić o płaczu martwych płodów, bo to bzdura, ale chyba los usilnie próbuje dać ci dziecko. Może płyń z prądem. Bo pieniądze się ogarnie. Ja nie miałam dachu nad głową. Urodziłam i... wszystko zmieniło się na lepsze. Kwestia organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuń bo będzie gorzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani z godziny 1:40 - alimentów nie będzie, bo facet za granicą będzie pracował i żył, a tutaj w Polsce takie zadłużenia, że mój komornik ni c***a się nie dokopie :D. Poza tym... Ja rodząc to dziecko obciążyłabym również swoich rodziców. A dali mi naprawdę dobry start, dobre dzieciństwo, wychowanie... Nie zrobiłabym im tego. Ja naprawdę nie chcę już w żaden sposób obciążać moich rodziców. Mają cudowne życie, spokój, cisza, tylko praca i nasze koty. Ładne mieszkanko, dużo miejsca. Żadnych finansowych problemów, czasem jakaś wycieczka. Wolałabym umrzeć, niż im zwalać na głowę moje problemy. Ja wyjeżdżam aż za granicę, bo wiem, że tak będzie łatwiej. Będę mogła łożyć na nasze zwierzęta i poradzę sobie z długami, które sama sobie narobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozważasz aborcję? www.netporadnia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze pierwszy post to prowo jak nic. Co prawda, ja też przed i po aborcja gdzieś musiałam się wygadać. Naprawdę nie miałam komu powiedzieć. Niedoszły ojciec tylko wiedział. To była moja decyzja i nie mam syndromu poaborcyjnego. Co więcej, w tym roku chce zrobić sobie podowazanie jajowodow. Absolutnie nie nadaje się na matkę, mino skończonej 30stki. Lubię swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jest się czym chwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×