Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresseddd

Mój chłopak to śmierdzący leń.

Polecane posty

Gość depresseddd

Jestem z chłopakiem pół roku. Na samym początku byliśmy bardzo szczęśliwi. Obydwoje studiujemy na ten samej uczelni, ja dziennie, on zaocznie. Ja wynajmuję pokój w mieście, gdzie studiuję, on mieszka w domu, bo w tygodniu pracuje. Gdy ma zjazd na uczelni, to przyjeżdża do mnie i nocuje cały weekend. Na początku byłam zachwycona tym, że będziemy mogli spędzać razem niektóre weekendy, ale po jakimś czasie miałam tego już po prostu dość. Nie lubię gotować i nie bardzo umiem, w ogóle mało jem, więc mi to nie przeszkadza. Za to mój chłopak ma nadwagę i uwielbia jeść, je o wiele za dużo, sam jest dumny, z tego, że jest łasuchem. On jest dość rozpieszczony przez mamę i nauczony, że nic nie musi robić w domu. Wymusza na mnie gotowanie dla niego, choć wie, że tego nie lubię. Nigdy nie chce mi w niczym pomóc. Pewnego razu, gdy wrócił z zajęć i zobaczył, że jeszcze stałam przy garach i obiad był niegotowy to poszedł do mojego pokoju grać w grę, a ja musiałam go jeszcze łaskawie zawołać, że może już zjeść. Potem mi nawet nie podziękował, nigdy nie dziękuje, jeszcze narzekał, że je brokuła drugi dzień z rzędu, zostawił brudny talerz na stole i poszedł spać. Za godzinę znowu był głodny i musiałam coś zrobić do jedzenia. Rozumiem, że może być zmęczony, ale ja już nie? Zawsze wstaję rano razem z nim, choć jest weekend i mogę spać, ale wstaję zrobić mu śniadanie i kanapki na uczelnie, za co oczywiście też nigdy nie dostaję żadnego podziękowania. Nigdy jeszcze nie zaproponował, że pozmywa lub pomoże mi w czymś, myśli tylko o sobie. Raz rano przed zajęciami powiedział mi, żebym zrobiła mu kotleta jak wróci. Denerwuje mnie też bałagan jaki zostawia, skarpetki na podłodze, rzucone ubrania na krześle. Nie dba też jakoś szczególnie o higienę, często czuję od niego pot. To jego ciągle jedzenie też odbija się na moim portfelu. Kiedy idziemy razem na zakupy to on płaci i nie chce, żebym zwracała mu pieniądze, ale prawie zawsze chodzę sama wtedy, gdy jest na uczelni i wydaję dużo. Ja nie potrzebuję tyle jedzenia, ale on tak i nie zje byle czego. Mam mało pieniędzy, utrzymuję się sama, rodzice nie dają mi ani grosza. Ostatnim razem gdy u mnie był to praktycznie cały czas przesiedział na laptopie grając w grę. Wtedy to też miałam go w d***e i zajęłam się nauką. Dodam, że on uważa, że wszystko jest ok, a ja czuję, że przez jego zachowanie całe uczucie do niego wyparowało. Widzę jak zachowują się chłopaki współlokatorek, pomagają im, biorą na randki. My nigdy nie byliśmy na żadnej randce. Koleżanki uważają, że on mnie wykorzystuje. Czasem celowo wracam do domu na weekend, bo nie chcę, żeby do mnie przyjechał. Jestem bardzo zamknięta w sobie i nie lubię rozmawiać o moich problemach, zwłaszcza zwracać komuś uwagi. A czuję, że on się nie zmieni. Nie wiem, co mam zrobić, myślę o zerwaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz, ze ktos to przeczyta w calosci? hhehehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie będzie......spędziłam 3 lata z takim typem....bo niby kasa sie nie liczy.....a jednak faceci też muszą zrozumieć , ze kasa z nieba nie spada a kobieta , to nie jest prywatna służąca. To co prezentuje Twój chłopak, to brak szacunku do Ciebie, a skoro juz Cię nie szanuje, to to się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmieni się,nie licz na to,on tylko chce napchać tego swojego bandziocha Twoim ko sztem, nie daj się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi sie nie chcialo tego czytac. Sam tytul juz zniecheca. Tak jakby jej rodzice wybrali tego chłopaka i kazali z nim żyć. Powinnać zerwać kontakt z rodzicami radzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siabadaba
A ja przeczytalam I myślę, że zamiast pisać to tu, to powinnaś mu to powiedzieć przy pustym talerzu. Ty jesteś jego kobietą a nie służącą. Pewnie, ja też skaczę do okola mojego Lubego ale on to widzi i docenia. Głupie słowo dziękuję bardzo dużo znaczy, albo pozmywanie naczyń nawet za 4 godziny... Takie jest moje zdanie, może nie każdy się z nim zgodzi. Są różne związki, różne charaktery, szmer i bajery. Powodzonka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazł się autorytet i siedmiu boleści ;-) zapewne curvishon tleniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mu powiedzieć to co nam, on ci musi zacząć pomagać i nie być służąca. Czasem możecie zamówić pizzę też i wyjść na miasto zjeść obiad. Robisz z siebie pomiotlo po co ci to ? W imię czego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie z nim spokój. Kobieta nie jest od wychowywania faceta i całodobowej obsługi. Skoro jest tak wychowany to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety on się z nie zmieni. Jaki chłopak taki mąż a nawet jeszcze gorszy. Po pierwsze porozmawiaj z nim i powiedz co mam tutaj. Jesteście świeżym związkiem i jeśli teraz nie ustalicie reguł to będziesz sie męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykorzysta cię wykorzysta a później rzuci , miałam to samo , faceci nie szanują pomiatajel , odejdzie do takiej co da mu pizzę z marketu , bo ja chociaż będzie szanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalny facet,to Ty jestes nienormalna i robisz za sluzacaUstal zasady,raz Ty robisz kanapki a raz on,raz Ty zmywasz a drugi on.Uslugujesz mu jak krolowu na dworze i masz pretensje,kaze Ci ktos to robic?Zrob porzadek najpierw ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z tego nie bedzie,a on sie nie zmieni, jak juz to cie drazni teraz to pomysl jakby nie daj Boze zmajstrowal ci dzieciaka, albo dwoje i jakbys musiala przy trzech zarlokach skakac bo nadwage sie niestety szybciej dziedziczy niz dobre geny, Zajechalabys sie dziewczyno spieprzaj od niego gdzie pieprz rosnie.Niech szuka innej debilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu to wszystko tak jak napisałaś na forum. Z Kobietami jest taki problem że jak coś im nie pasuje to to w sobie tłamszą. Kawa na ławę! Jak nie zrozumie tego że takie coś ci nie pasuje to go zostaw i poszukaj kogoś kto Ci bezie odpowiadał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś koszgos nieszanuje na poczatku to strach pomyslec jak bedzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podśmierdujący, roszczeniowy, leniwy grubas Serio, zastanawiasz się jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma darmową służącą, metę, seks... na pewno jest zachwycony. Uciekaj od niego, bo lepiej nigdy nie będzie. Ten człowiek Cię wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwłaszcza ten darmo seks to jest uwłaczające dla Kobiety! seks kosztuje! Szanuj się Dziewczyno i go zostaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:05 :)))) nie miałam na myśli darmowego seksu, ale ok, źle to ujęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresseddd
Dziękuję wszystkim za komentarze, pomogły mi. Też bardzo dużo zrozumiałam, gdy tutaj wylałam to "na papier" i zobaczyłam jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie próbuj rozmów, nawracania, nauk, zrzędzenia itp. Mamusia już go ukształtowała. Ostre cięcie, koniec, kropka. A jak będzie bardzo żałował to mu wyłuszczysz co Ci sprawiało przykrość - jak mu zależy to się poprawi. I wtedy daj szansę ewentualnie. A jak nie to jesteś młoda, ogarnięta, idzie wiosna, zyskałaś z nim jakieś doświadczenie - dasz radę :D Dla mnie największą porażką jest to, ze nie dba o higienę - jakiś koszmar. Beznadziejnie jest z kimś o czymś takim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe babsko, ja nie lubię gotować to niech on przestanie jeść. Zapłaciłam za zakupy!!! No to zaszalałaś przecież wiadomo że facet jest od płacenia a kobieta od dojenia. Zostaw go i poszukaj frajera który będzie chciał być z taką jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no jasne, facet jest wręcz stworzony do siedzenia przy durnej grze, śmierdzenia, śmiecenia i żarcia. A baba niech lata ze ścierą na wysokości lamperii, zarabia i pichci. Acha i zawsze pięknie wygląda po jaśnie pana może zaswędzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ja jestem facetem i nie rozumiem jak kobieta sama moze siebie upodlic by z kims takim byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać na nic lepszego nie zasluguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, super faceci ją omijają, średniacy też, pozostał ci spocony tłusty knur siedzący przed komputerem, a jest z tobą tylko dlatego że go karmisz i lizesz jego spocone jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety lepeij nie bedzie. Tylkogorzej. Opisujesz moja relacje z facetem,ktory do 30 go roku zycia mieszkalz mamusia comu posdtawiala wszystko pod nos. Pozniej przeprowadzil sie domnie,przez 3 lata nic nie wniosl do mieszkania. Jednoczesnie meblujac swoje mieszkanie,ktore wynajmowal.Zarcia nie kupowal,wkoncu mu powiedzialam to raz w tygodniu placil za zakupy zbiorcze. Pozniej pogonilam dziada ,alewrocilobiecal poprawe, wzielismy slub,wyjechalismy.Myslalam, ze bedzie lepeij z dala od toksycznej mamuski ale nie! Jest gorzej. W domu nic nie robi tylko rozkazuje i rzadzi. Kasy nie daje choc zarabia 10 razy wiecej. Jedyne co todziecmi siezajmuje ale tez w soposb taki , ze nie wychowuje a hoduje i uczy zlego. Na zlezachowanie pozwala.Nie szanuje mnie, nikogo, ani niczego. Roszczeniowy charakter. Toma z DOMU, tak MAMUSIA wychowala i to sie nie zmieni.Niemogesiedoczekac az dzieci beda duzei sie rozwiode. Wtedy bedzie moglzostawiacwanne brudna calawe wlosach pogoleniu geby,brudne majtki nie w koszu tylko wokolo,brak zarcia w lodowce, bedzie isc brudny dolozkapo calym dniu ,ja nigokonie bede gonic domycia itd. Bedziemogl robicwszystko to,co dlamnie jest nie do zaakceptowania w zwazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.33 gratuluje glupoty! Wyszlas za maz za lenia i sknere ktory Cie nie szanuje ale naiwnie wierzylas ze po slubie z dala od mamusi on się zmieni- bo OBIECYWAL :D. Wiesz, faceci różne rzeczy gadaja, jak ty nie będziesz patrzala na czyny tylko na slowa to jeszcze ze 2 razy rozwódką będziesz...widziały gamy co braly. Sama się wpakowalas w to bagno i jeszcze zrobilas sobie z nim dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam też takiego smierdzacego grubasa, nic nie robił tylko zarl i spał, obiecywał mieszkanie razem zaręczyny , nic z tego nie zrobił bo był leniwym lakomym grubasem , któremu było w głowie tylko dobrze zjeść i się zabawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×