Pogawędki po 40 tce

Zycze w takim razie duzo sily i akceptacji ze strony innych. I nie zapominaj o sobie.

Marze o tym,żeby z kims porozmawiać,pobyc bez dziecka gdzies,niewiem,ale kiedy znowu spojrze na swoje dziecko,nic nie ma znaczenia,ani nikt,jest jedyna istota,ktora potrafi naprawde kochac bezinteresona czysta miłością,a moj świat nie jest pusty,byc moze ktos kiedys bedzie czytał,to co zdaze w zyciu napusac,co napisze jeszcze,kazdy ma inne zycie i swoje wartosci

gośćlaluna Właśnie o tym piszę...takie dzieci są pozostawione samym sobie, żyją i czują...a w końcu wybuchają agresją bo ileż można coś dusić w sobie...

Laluna wczesniej z Kaska wspomnialysmy o depresji. Nie mam pojecia o trudnosci twojego zycia wiec moze glupoty pisze ale wydaje mi sie ze czasem powinnas poprosic kogos o opieke nad twoim dzieckiem i zrobic sobie jakas przyjemnosc, cos dla siebie. Zeby nie zwariowac, nie zachorowac, nie popasc wlasnie w depresje...

Napisz coś więcej o swoim dziecku, w jakiem jest wieku...

wchodzą coraz to nowe metody leczenia autyzmu, nawet dietą nie tylko terapią, trzeba czytać na bieżąco informacje, a nuż warto

Niestety, każdy kto nie mieści się w wyznaczonych normach społecznych,jest inny,budzi niechęć.Moja też czasami spotykała się z krytyką i to ze strony dorosłych,bo wg nich była dziwna, źle wychowana i nie zachowywała się się jak inne dzieci.Ograniczyłam z nimi kontakt do minimum. Ale wiecie,doszłam do jednego wniosku ,jeżeli masz kogoś dość a nie wiesz co zrobić żeby się go pozbyć ,krytykujcie jego dzieci i ich wychowanie,na dłuższą metę nikt tego nie wytrzyma i będzie was unikał.

Gwiazdko ludzie czasem bywaja okropni to prawda ale nieraz jest tak ze ktos ma dobre intencje. Poza tym czasem z zewnatrz widac wiecej, inaczej, a rodzic dziecka z problemem nie chce go dostrzec i obraza sie na wszystkich dookola. Mam w swoim otoczeniu mame chorego chlopaka ktora miala zal do wszystkich ktorzy mowili jej ze syn ewidentnie ma jakis problem. Nie dala sobie nic powiedziec. Okazalo sie ze to ludzie mieli racje a nie matka. Gdyby nie jej osli upor to terapia bylaby szybsza i bardziej skuteczna.

I mamy kolejny piękny dzień,z zimy przeszliśmy w lato,chyba w końcu jest odpowiednia pogoda by zabrać się za umycie okien. xxx Gościu ja wiem od dawna że moja jest inna,ale to nie powód żeby ją ciągle krytykować,jest jaka jest ,przecież nikomu swoim zachowaniem nigdy nie zrobiła nic złego ,co najwyżej sobie.

Gwiazdko nie pisalam o Twojej sytuacji bo jej nie znam. To bylo ogolnikowo. Co do mycia okien to poczekaj na bardziej pochmurny dzien bo cala robota na nic sie zda. Smugi beda.

Wiem że różne są przypadki,trudno zaakceptować fakt że ma się inne dziecko,przecież każdy by chciał mieć zdrowe ,mądre i ładne. xxx Jeszcze słońce nie świeci mi prosto w okno to może zdążę umyć choć jedno,przed świętami mi się nie chciało,teraz zresztą też nie ale kiedyś trzeba.

Jedno jest dobre dziewczyny, ze wspolczesnie pewne przypadlosci maja juz swoja nazwe i spokojnie sie o nich mowi. Jest internet, mozna znalezc wiele informacji, porozmawiac z innymi o podobnych problemach. Moja rodzina, ta troche dalsza rowniez miala na moj temat specjalne zdanie. Ale wedlug nich, to wszystkie dzieci musza sie usmiechac caly czas, isc do wszystkich, byc nieziemsko towarzyskie itp.. Ale to, ze ciotek dzieci przechodzily w sredniej szkole od klasy do klasy, dzieki mnie to tego juz nikt nie pamieta.. Pomagalam, albo wrecz robilam za nich zadania glownie z jezykow. Takie rzeczy sie zapomina, wybija sie w zyciu na slabym moralu i nadal nasmiewa. Tak sie zastanawiam, czy te inne dzieci w Twojej rodzinie sa takie perfekcyjne, bo w mojej nie.. Okazalo sie, ze jedno ma padaczke, inne wyroki w zawieszeniu (za duzo sterydow), dorobili sie na sprzedazy oglupiajacych srodkow, ale co tam, najwazniejsze, ze chata i super auta sa. Kobiety nie ma, bo nikt glosno nie powie, ze kuzyn prawdopodobnie jest gejem. Wszyscy pamietaja jak za dziecka lubil chodzic w spodnicach, malowal paznokcie.. No ale to cicho sza.. Zawsze u innych dostrzega sie wady, najbardziej u intelektualistow.. Zatem moze wcale nie jest tak idealnie u tych innych. Widza, ze jestescie wrazliwe, to i dowalic mozna, zeby sie lepiej poczuc.. Jakos sobie Gwiazdki nie wyobrazam, zeby Twoja corka, ktora ma taka spokojna mame, byla nagle szalona ekstrawertyczka. x A tam mama dziecka z autyzmem - moze pomysl o blogu? Znajda sie zyczliwi ludzie, zobaczysz. Tych podlych wiadomo, trudno ignorowac, bo nieszczescie dziecka boli najbardziej.. Zgodze sie z gosciem, powinnas jakos gospodarowac czas dla siebie. Przynajmniej zostal przy Tobie maz, nie kazda kobieta z chorym dzieckiem ma tyle szczescia.

W ogole, Wasze dzieci maja kochajace mamy, opiekuncze, ktore przed problemami nie uciekaja, probuja je rozwiazywac, zamiast zamiatac pod dywan, albo jeszcze wrecz sie ich wstydzic. Podziwiam Was!

W ogole jestem zla na ten nasz polski system, zwlaszcza edukacji.. Przedmiot psychologia powinien byc obowiazkowy juz od 7 klasy szkoly podstawowej, a juz zupelnie serio w szkolach srednich. Mialam na studiach przez 3 lata i to wedlug mnie powinna byc wiedza dla wszystkich! Tyle madrych rzeczy, ktore niby oczywiste, a takie nie sa..

Po części Emi masz rację ,ja nie jestem przebojowa to po kim miałaby być ona.Jest zamknięta w sobie ,nie lubi rozmawiać z obcymi ale jakoś daje sobie radę.Zobaczymy co będzie dalej,najbliższe moje zmartwienie będzie w wakacje bo chyba powinna mieć teraz jakieś praktyki ,nie wiem jeszcze jakie i jak się dowiem to będę zastanawiam się jak jej je załatwić ,gdzie i jak ona sobie poradzi.Ale to zmartwienie na przyszłość ,na razie o tym nie myślę bo jeszcze nic nie wiem. xxx Czasami myślę że te złośliwości to były z jakiejś zawiści, bo ona zawsze bardzo dobrze się uczyła,świadectwa z paskiem,mówili że zdolna,ma dużo wiadomości chociaż nie zawsze chce się nimi dzielić, tylko nie rozumiem tego, bo ich dziecko też dobrze się uczyło ,może uważali że tylko ich może być zdolne a nasze to już nie.Nie wiem,w każdym razie unikam ich jak tylko mogę.

No i bardzo dobrze. To pewnie zazdrosc, ale i pewnie sposob, by swoje dziecko postawic wyzej.

Starczy smęcenia,u mnie lato a jak tam u Ciebie? Jak zawsze o tej porze roku mam problem z butami,pantofli nie lubię na botki za ciepło,czekam aż zaczną chodzić w sandałach.Jak się pogoda utrzyma to może już niedługo.

Ludzie zawsze gadali i gadac beda. Jakie ma znaczenie co sobie mysla inni? Wazne zeby twoja corka dobrze sie czula w tym swiecie. Na tym musicie sie skupic.

dla mnie to przejscie z zimy w lato troche dziwne, zawsze lubilam prawdziwa wiosne

U mnie rowniez slonecznie. W pglowie zapanowal spokoj. Ito jest piekne. Jakos tak nawet reszta ciala nie jest taka spieta. Moi rodzice od dzisiaj sa w sanatorium. Ciesze sie, ze troche odpoczna.

Weekend ma byc bardzo cieply, dzis 10 stopni. Deszczu nie przewiduja na najblizsze dni.

U nas emid juz ponad 20 od kilku dni. Lodziarnie pootwierali nawet.

Co to jest 10, u mnie jest 26 w cieniu. Sanatorium dobra rzecz,odpoczną,wspólny wyjazd się im na pewno przyda,ojca pewnie samego mama by nie puściła ,tyle się mówi o samotnych w sanatoriach,nigdy nie byłam więc nie wiem jak jest.

Wlasnie widzialam, ze lato u Was szaleje.

Mąż mi się rozchorował. Masakra te jego marudzenie mnie wykończy :-)

Hahaha, Kaska,ach te chlopy! ;):D Chory chlop to tragedia. Tak bedzie przez tydzien pewnie. Jeszcze jak syn sie pochoruje, to dopiero bedziesz miala 2ke do dopieszczenia.

Dlatego siedzę u córki i oglądamy ,, Gwiazd naszych wina"

OO, chcialabym obejrzec film, ale na yt jeszcze nie ma :P

Tak...chory facet w domu to nic przyjemnego, szału można dostać,to podaj ,tamto zrób,ciągle czegoś chce.Chyba większość tak ma.

Czy nadal macie lato?