Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EmiD

Pogawędki po 40 tce

Polecane posty

Gość gość
Wieksze kobiety lepiej wygladaja na plaskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie po co udawac, nic na sile, trzeba sie dobrze czuc!!! To jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Można się nauczyć tylko trzeba poćwiczyć,ja chodzę tylko wysokich ale czasami jak kupię za wysokie to potrzebuję trochę czasu żeby się do nich przyzwyczaić,wtedy zakładam je jak mam więcej czasu i mogę iść powoli.Ostatnio przesadziłam ,kupiłam espadryle na koturnie,tak wysokie że boję że jak gdzieś źle stanę to może to się źle skończyć dla mojej nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Mam pare botkow na srednim obcasie, ale niestety, chodze do sklepu i to tyle, nie daje rady wiecej.. Kupilam, bo mi sie podobaly. Troche niby rozchodzilam, ale nie czuje sie w nich dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam, Emid, noś to w czym Ci wygodnie. Na szczęście baleriny cały czas modne, więc luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Oczywiście przymusu nie ma żeby chodzić w wysokich, ale jak nakładam takie co mają obcas 8-10 cm to lepiej się czuję ,bo nie tylko jestem wyższa ale przede wszystkim mam dłuższe i smuklejsze nogi,szczególnie w sukience to lepiej wygląda.Ale nie ma co się spinać,jak nie lubisz obcasów mogą być i baleriny,to przecież Tobie ma być dobrze i wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Gwiazdki, ja Tobie zazdroszcze.. Ja bym chciala chodzic na obcasach. Niestety nie potrafie.. Probowalam wiele razy.. Wiec zostaje mi tylko plaskie obuwie.. Tez by mi sie przydalo pare centymetrow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na koturnach próbowałaś chodzić? Łatwiej niż na szpilkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Koturny juz lepiej,jesli chodzi o wygode, ale mniej mi sie podobaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
A ja lubię koturny,są wygodne,stabilne,można szybciej w nich chodzić,szpilki nakładam tylko na jakieś okazje,na co dzień nie są zbyt dobre, szczególnie gdy trzeba szybko się przemieszczać. Lepiej chodzić w płaskich niż pokracznie w szpilkach,to dosyć zabawny widok jak idzie ktoś kto nie potrafi chodzić w takich butach.Możesz ćwiczyć,zakładając takie buty kiedy się nie śpieszysz albo jak idziesz gdzieś niedaleko.Trening czyni mistrza.Zawsze dobrze coś umieć niż nie umieć ale na co dzień na pewno płaskie są wygodniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
I minęła sobota ,kupiłam dzisiaj trzy kwiatki na balkon,stokrotki afrykańskie,kiedyś już je miałam ,idealnie nadają się u mnie,bo lubią smażyć się w słońcu, a ja mam balkon od południa więc jest bardzo słonecznie ,inne kwiaty nie za bardzo radzą sobie w takich warunkach,nawet pelargonie mają problem jeżeli zdarzy się zbyt upalne lato.Przez koty nie mam kwiatów w domu ,to chociaż w lecie coś mogę posadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Milego slonecznego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Aleś się rozpisała.......teraz to dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Haha.. Mialam przeczucie, ze wszyscy sa na spacerach. Chcialam zahaczyc dla pewnosci, no i byla cisza :D Wszystko gra u mnie, mam nadzieje, ze u Was rowniez. Pisalas o kwiatkach, to i ja sie rozgladalam, ale nic ciekawego nie bylo. Ciete potanialy, moze kupie na nastepny weekend. x Dobrej nocy, do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadłaś emid. Wczorajsza pogoda była idealna na spacery i rowery. W tym tygodniu ma już przyjść zmiana. Ciekawe jak będzie na majówkę. Macie jakieś ciekawe plany? U ciebie emid majówki pewnie nie ma? Gwiazdka a co to za kwiatki te stokrotki afrykańskie? Jak kwitną i czy utrzymują się do jesieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Z tego co sie orientuje, to jest majowka. Drzewa wreszcie robia sie zielone, stokrotki tez sie pojawily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Dzien jak kazdy inny, mam nadzieje, ze macie sie dobrze. Gwiazdki, zamontowalas juz kwiatki? Dobrej nocy i do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzilo raczej o dlugi weekend majowy a nie przyrode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Tak wiem o co chodzilo. Przy okazji napisalam, ze wreszcie robi sie zielono, bo w Polsce juz dawno jest. Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
W końcu udało mi się wejść,nie wiem czy to coś z moim internetem się działo czy trafiałam na zmulenie kafe,chociaż widzę że Wy nie miałyście problemu,a ja co próbowałam to wyświetlał mi się błąd. Gościu, stokrotka afrykańska kwitnie do późnej jesieni,pada po przymrozkach,lubi słoneczne miejsca,przepuszczalną glebę i sporo wody ,nie przepada za wiatrem,ładnie się rozrasta,jest mnóstwo odmian,kolorów i kształtów ,niestety ja na razie znalazłam ją tylko w Li..dlu,tylko taką podstawową odmianę ale ciągle szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Wlasnie troche sie denerwowalam, ze Cie nie ma, mialam nadzieje, ze wrocisz. Kafe czasem zamula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Przez dwa dni próbowałam ale cały czas z takim samym skutkiem, wyskakiwał błąd,nawet dzisiaj rano było to samo,zastanawiałam się czy to może coś u mnie bo jeszcze tak nie miałam,ale w końcu się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Tak wlasnie sie dzieje czasem. Tez czasem mialam problemy. Podobno nie modernizuja oprogramowania. Ide ogarnac mieszkanie, poczytam i wracam do swoich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
A ja przygotuję obiad i chyba zajmę się w końcu sobą,akurat mam czas,dom pusty, to może jakiś piling,balsam,sztuczne opalanie,lakier, trzeba się przygotować na ciepłe dni,krótsze spodnie,może sukienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Dobrze brzmi. Pewnie, wykorzystuj czas dla siebie. Tez sie zabieram za paznokcie i cwiczenia, ale jeszcze sie nie zabralam. :D Maseczki robilam, dzis sroda to powtorze. x Szukalam czegos w necie, a znalazlam cos innego,co moze mi sie przydac w sprawie pracy. Malo czasu do konca kwietnia pozostalo, ale przynajmniej mam juz spokoj w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdki3
Czas leci nieubłaganie ,niewiele dni Ci pozostało do końca kwietnia. Już skończyłam,nawet poćwiczyłam ,teraz niestety zaraz muszę się brać za obiad,chociaż wcale mi się nie chce,dobrze że dzisiaj szybki. Dokupiłam jeszcze trzy kwiatki,teraz mam trzy fioletowe i trzy żółte posadziłam na razie w mniejszych doniczkach, bo do połowy maja jeszcze mogą być jakieś przymrozki,łatwiej będzie zabrać je do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmiD
Nie moge uwierzyc, ze to juz koniec kwietnia.. No coz, pewnie zdaze wyslac tam gdzie chcialam, a nagocjowac bede w maju. Stwierdzilam, ze jednak bedzie lepiej, jesli pojde sie przejsc. Do morza nie dotarlam, bo zebraly sie chmury, ale przeszlam sie kawalek i pochodzilam po sklepach. Nieczego nie kuplam, ale nogi rozprostowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia0601
Nawet nie macie pojęcia co mam na głowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niedzielę byłam na giełdzie i oczywiście nie mogłam się oprzeć, aby nie kupić butów i rurek :-) Dziś szefowej córka mówi, że musi mnie o coś zapytać . No to ja do niej ...pytaj. A ona mówi, że zżera ją ciekawość ile mam par butów. No to ja do niej czy chodzi jej o wszystkie, czy tylko o te które noszę. Ona, że wszystkie. No to ja do niej, że kiedyś próbowałam zliczyć to jakieś ok 150 par. A ona : ,, No tak właśnie myślałam "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×