jak dziś pościcie i czy w ogóle?

Pytanie jak w temacie. Pozdrawiam Wszystkich!

Nie. Nie poszcze.

Nie jem, nie piję i się biczuję.

A jakieś święto jest?

Ja poszcze. Tak się składa ze ilościowo też bo siedzę z chorymi dzieciakami w domu i nie byłam w sklepie od 2 dni. Jem tylko chleb i ser .ps. dzieci głodne nie chodzą ;)

16:56 Katolicy wiedzą. Innych pytanie nie dotyczy. ☺

Nir ważne jakiej jest się wiary, trzeba być ignorantem intelektualnym żeby nie wiedzieć. Informacja o tym jest wszędzie.

Ja nie, bo najzwyczajniej zapomniałam. Dzieciom zrobiłam kotlety z piersi i frytki z surówką, a sobie i mężowi spaghetti z miesem mielonym. Już dawno zjedzone.

Male sniadanie, zaraz duży obiad i mała kolacja :)

ja nie jem i nawet mięsa mężowskiego dzisiaj nie będę używała

a jana sniadanie kromka suchego chleba i kawa, na obiad 5 pierogów ruskich do syta i na kolacje tez mam zamiar kromke suchego chleba i kawe zbozowa z mlekiem. Mam nadzieje ze dam rade.

Na śniadanie chleb z tuńczykiem, na obiad Ziemniak i ż gzika. Na kolację może chleb z serkiem.

I co jakieś emocje umartwiania się są? Ma to jakiś sens?

Ja nie jestem bardzo wierząca, ale akurat tak wypadło, że danie postne- krewetki ze szpinakiem na kolację :) No ale winko do tego, więc taki jakby półpost :P

U mnie głowa posypana popiołem i narzekania - kiedy wreszcie zmądrzejesz ty głupia głowo ?

Nie , nie poszcze, co mi niby post ma dac? Aczkolwiek nie jestem typem obzarciucha

Nie poszcze lubie dobrze zjesc

Nie poszczę, Z kk pożegnałam się wraz z wyprowadzaniem się z domu rodziców. Jak jeszcze mieszkałam u rodziców to w środę popielcową, w piątki itd był post. I wtedy było zawsze dobre jedzenie: pierogi z kapustą, ryba smażona, pasty jajeczne. Bardzo wtedy ten post lubiłam :-)

do gość dziś - co to za danie ż gzika do tych ziemniaków

a po co???

Nie poszczę, w doopie mam te wszystkie posty i adwenty. Głupie wymysły czarnych, żrą co chcą, a głupi lud gzik i pierogi:O

Post to mają muzułmanie, a nie Polacy, którzy opchają się krewetkami czy pierogami zamiast kiełbasą :D Zawsze mnie to śmieszyło, te "posty" po polsku

Post w środę popielcową to nie wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych tylko. Ma to być post jakościowy i ilościowy czyli tak jak Pani z godz.17:05 wczoraj. Krewetki z winem czy smażone ryby z frytkami to nie postne danie.

Post w środę popielcową to nie wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych tylko. Ma to być post jakościowy i ilościowy czyli tak jak Pani z godz.17:05 wczoraj. Krewetki z winem czy smażone ryby z frytkami to nie postne danie. Ja jestem wierząca ale niestety się złamałam i jadlam w/w danie. Jedynie wstrzymałam się od alkoholu, słodyczy i mięsa.

Wytlumaczcie mi na logike co wam da , ze w jedna srode nie zjecie slodycza czy miesa

Oczywiście że post był.. a teraz przez parę tygodni będzie detoks cukrowy.

08:43 wczoraj też poscilam. Ale właśnie postanowiłam odstawić cukier i już wczoraj było ciężko, bo nawet herbata gorzka jest paskudna

Nie poszcze. :)