Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochalem sie w ciezarnej kolezance

Polecane posty

Gość gość
Posłuchaj, dziś man 28 lat, kiedy miałem 23 omal nie rozbiłen małżeństwa pewnej Kobiety. Zaczęło się podobnie jak u Ciebie, wspólna praca, rozmowy, mieszkaliśmy dość niedaleko siebie, więc zdarzało się, że często razem wracaliśmy, podwoziła mnie często do domu. W między czasie rozmowy, charakter idealny, bardzo urodziwa Kobieta. Az pewnego dnia zrozumiałem, że się w Niej zakochałem. Ona starsza wtedy miała lat 29. Mąż i dziecko (syn) i moje urojenia, podobnie jak teraz Twoje kazały mi myśleć, że ona próbuje mnie podrywać, niemal zwariowałem na Jej punkcie. W każdym jej słowie, czy geście widziałem jak zaczyna ze mną flirtowac, że jest czasy czas blisko mnie. Skończyło się tak, że zacząłem do Niej wypisywać, początkowo odpisywala, ale tak z grzeczności, a ja zaczynałem być coraz bardziej nachalny. Ukrywała moje smsy przed mężem (choć już mi nie odpisywala) w pracy relacje nam się popsuły, już nie chciała ze mną rozmawiać, a ja byłem jeszcze bardziej nachalny. Pewnego wieczoru napisałem smsa którego złapał jej mąż, miała mega awanturę, straszne dymy przeze mnie. Zmieniłem pracę. Dziś wstydzę się tego jaki byłem dla Niej. Ty sobie chłopie odpuść, Ta Kobieta jest szczęśliwa bez Ciebie i tak pozostanie! Daj jej spokój. Za jakiś czas będziesz się tego wstydził !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czyta się takie tematy to człowiek serio zastanawia się czy bycie uśmiechniętym, radosnym, miłym dla innych jest bezpieczne. Chcesz być uprzejma a wychodzisz na uwodzicielkę szczypiorków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam to z doświadczenia, pare lat temu uśmiechałam się do facetów, okazało się, że to są zboczeńcy pozbawieni skrupułów z nadmiarem pychy, sądzili ze uśmiech jest zachętą, teraz ci zboczeńcy mają żony, jeden z nich, najgorszy manarzeczona, która o 2s ystkim wie, ale nie obchodzi jej co on robi, jest bogaty, sławny a ona jest prowincjonalną snobka która to kręci, zakompleksiona, zdradzający zboczeniec ma ważna cechę jest bogaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mnie sprowadziliscie na ziemie. Kolega 10:42 poczatek troche jakbym czytal o sobie. U nas relacje sa w zasadzie troszke bardziej z dystansem. Nie wyobrazam sobie napisac do niej smsa. Nawet niewiem co mialbym w nim napisac. Tyle mam jej do powiedzenia. Wczoraj jednak dialog sie nie urywal. Wiem, ze jest cholernie mila natury, a dystans jaki trzyma jeszcze bardziej mnie w niej pociaga. Jest kobieta ze snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×