Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karlenka

Zawsze z boku

Polecane posty

Gość gość2017
Tak jak Kolega mówi to psychopatyczne zachowanie , módl się za niego może zrozumie co ma bo nigdy już nie spotka takiej Kobiety jak Ty. Tego jestem pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kolega" najchętniej utopiłaby gnoja w łyżce wody, a nie się nad nim modliła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2017
No tak tylko to już jest małżeństwo , w którym jest małoletnie dziecko i jeśli nie chcemy dziecku zafundować dodatkowych cierpień musimy szukać rozwiązań , które pomogą naprawić związek. A jeśli to wydaje się niemożliwe to musimy się powierzyć specom od spraw beznadziejnych. Np. Św. Tadeusz Juda jest dobrym specem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby oszczędzić dziecku cierpień należałoby zostawidź dziada, niech gnije we własnym jadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego wywalamy tatusia na zbity pysk, że przypadkiem za pare lat ktoś się go na kafe nie pytał jakie ma relacje z ojcem, bo wiemy że złe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlenka
Ja nikomu źle nie życzę, mężowi też, ale najbardziej chciałabym żeby odszedł i dał mi spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To separacja, a jeszcze podobno rozwody mają drożeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2017
Jeśli ojca nie będzie to niestety brak relacji z nim będzie oznaczał też problemy w dorosłym życiu. Koleżanka autorka tematu nie wypowiedziała się na temat swojej rodziny generacyjnej. Oczywiście nie musi bo jest to jej osobista sprawa , ale chyba ważne by się przyjrzała swojej sytuacji rodzinnej i być może nasuną się jej pewne wnioski. Wydaje się ,że nowy związek z nowym mężczyzną nie naprawi sytuacji. Musimy pamiętać ,że każdy jest w pewien sposób obciążony a wchodząc w nową relację nie będziemy w stanie na początku nad nią zapanować więc sytuacja braku akceptacji nie wyjaśni się a będzie przeszkadzać nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Relacja z psychopatą? Tak, kazde dziecko potrzebuje takiej patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2017
Bo patologię razem z modlitwą ma się w sercu <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlenka
19:44 Mój ojciec mnie molestował seksualnie, gdy miałam 3 latka. Niezbyt pamiętam tamten okres, ale moja mama i babcia przez 15 lat walczyły żeby go ukarać jednak nie było wystarczających dowodów. Potem sprawa się przedawniła, a on nadal płaci na mnie alimenty. Myślę, że jednak dobrze, że nie wychowywałam się z ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz walcz o swoje dziecko tak jak o ciebie walczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2017
Nie musiałaś tego pisać na forum, na pewno nie było to moją intencją. Jednak tak jak przypuszczałem Twoje problemy wzięły się po części z bardzo złymi , nagannymi relacjami z ojcem, który zamiast nim być był Twoim oprawcą. Więc tak jak myślałem tu potrzeba uzdrowienia i wierz mi tylko dobry Bóg może pomóc Ci wyprostować twoje zranienia. Prawdopodobnie problem z akceptacją też wyniósł się z tego , że czujesz się nie akceptowana w środowisku. Pozdrawiam M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2017
Wpis z 19:47 nie należy do mnie. Każdy kiedyś może potrzebować modlitwy, ale uważam ,że wyśmiewać się nie ma sensu. Na każdego przyjdzie czas , więc szydzenie jest średnim pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karlenka
Niestety jestem ze śląska, ale dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×