Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet między 25 i 30 rokiem życia, jak się ubieracie?

Polecane posty

Gość gość
Ubieram się raczej normalnie. Wiosna Lubię spadnie z wyższym stanem dopasowane rurki, do tego reeboki clasic i koszula (w kratę, paski czy zwykła biała) włożona z przodu w spodnie. Mam złoty zegarek MK do tego klasyczna czarna torba prosta na rękę albo do przewieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* ramoneska do tego Jak jest lato to tez mam szorty (ale nie aż tak krótkie ze pośladki widać) z wyższym stanem, trampki conversy i t-shirt albo ogrodniczki krótkie mam dwie pary. Nosze również sukienki maxi, spódniczkę pudrową albo szara z białą zwykła bluzka opadająca z widocznym ramieniem do tego złoty łańcuszek koniecznie zegarek i melissy. Mam fioła na punkcie butów z gumy! Okulary jak swieci słońce koniecznie klasyczne albo pilotki. Zimą mam parke zieloną, bezowa i do tego zwykle spodnie i jakieś koszule, botki wiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale faceci widza krzywe nogi i to od razu, naprawde, to przeciez wzrokowcy. Fajny styl dziewczyny z tymi reebokami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nie jestem facetem :P xxx Ja mam jakąś awersję do koszulek z rękawkiem - wolę albo na ramiączkach albo z długim, tych z rękawkiem mam dosłownie 8. Do pracy noszę spódnice do kolana i bluzki z długim rękawem, na to jakiś sweter (trochę mam babciny styl do pracy) i buty na dość wysokim obcasie albo płaskie, sznurowane. Wszystko głównie czarne z dodatkami bordo, fioletu i zieleni. Na to noszę grubą ramoneskę (motocklową) albo płaszcz (jeden mam do kolan z tego materiału co filc przypomina, drugi ze sztucznej skóry do kostek). Za to weekendy lubię zaszaleć z butami i dodatkami, a latem uwielbiam nosić bardzo krótkie szorty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Wam sie podobaja szorty dzinsowe z takimi przetartymi miejscami centralnie na posladkach? Przetarte, mam na mysli, gdzie przeswituje skora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stawiam na wygodę,co nie oznacza dresów i dżinsów choć te drugie lubię i noszę. Trampki, Conversy etc. Lubię dłuższe swetry,ale zawsze z jakimś zadziorem tj. dekolt jakiś,wiązanie na plecach,prześwity,miękka tkanina itp. Uwielbiam sukienki, tuniki i leginsy,mam tego mnóstwo. Od sportowych/dresowych po oczywiście bardziej seksowne :D. Mamoła na punkcie kolczyków, rękodzielniczych , bielizny. Styl bym określiła jako swobodny i nieco nonszalancki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przsady, to już trochę wulgarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne sa stroje kapielowe z takimi majtkami z wycietymi paskami na posladkach :) dlaczego wulgarne? Jak posladki sa uniesione i zgrabne, to bardzo seksowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak obcasy striptizerek i neonowe biustonosze, to nie znaczy, że dobre do noszenia na co dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest upal, ze sie z czlowieka leje, to faceci chodza z golymi klatkami po ulicach. Wtedy wydaje sie uzasadnione rozebranie do stanika nawet, a co dopiero ubranie spodni z przewiewnymi otworami na posladkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktoś powiedział, że faceci z gołymi klatami na środku miasta nie są wulgarni? Poza tym klata to nie dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przeciez nikt nie mowi, zeby latac z gola du/pa :P sa w sprzedazy takie spodnie, kto chce, ten kupuje. Ladne cialo sie powinno eksponowac jak tylko sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tym pieprzniętym zboczeńcem który biega po tematach o ubraniach i wypytuje czy kobiety lubią się publicznie rozbierać, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Wypowiadam sie w tym temacie od wczoraj; byl tutaj nawet watek o stringach, czy, w czym my kobiety, spimy. To juz niczyja wina, ze seksowne ubrania to dla ciebie temat tabu, rumienisz sie na samo slowo "stringi" i gola klatka u faceta jest wg ciebie wulgarna. Na plazy faceci maja latac w marynarkach, hmm? Jakos kobiety wczoraj nie mialy zadnych zahamowan, teraz trafilo zas na jakas zakompleksona pod wzgledem swojego ciala facetke, ktora kazda rozmowe, ktora nie dotyczy spodni, butow i swetrow, uznaje za nieprzyzwoita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma prostactwo i nieznajomość zasad ubierania się do kompleksów? Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu rozpoznaje styl, ktoś ci napisał, ze czegoś takiego nie założy, a ty drążysz temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ten osliniony zbok, omijać i nie odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos w rynsztoku spedzil pol zycia, to wszedzie widzi zbokow. Nie martw sie, standard :) tutaj jakas patola sie wypowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypad w półprzysiadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, nie dajmy się. O butach chętnie, lubię i kolekcjonuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie naprawde dziwne. Jak mozna wyzywac czlowieka od zbokow, tylko dlatego, ze chce soba kulturalnie porozmawiac o strojach kapielowych? Jezeli to dla was temat tabu, to powiedzcie o tym a nie wyzywacie ludzi od napalencow. Jakos z waszej strony kulturalna, stanowcza odmowa tematu nie padla, a od razu wyzwiski. Zwlaszcza, ze to temat o ubiorze. Wg was stroje kapielowe mozna nabyc tylko w sex shopach? Zastanowcie sie troche, bo zgrywacie powsciagliwe, a same nie jestescie lepsze ze swoimi niewyparzonymi buziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyzwiska*- poprawiam sie, gdyby jakas swiatla mistrzyni slowa i kultury raczyla mnie poprawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buty tylko skórzane, chyba, że trampki lub tenisówki. W dobrym gatunku, wygodne i ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam rurki. Macie? Jak tak, to jakie? Dodam, ze jestem kobieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię tak rurki "relaxed", nie są aż tak obcisłe jak te klasyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, oprocz tych obcislych takie tez mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ubieram sie klasycznie czyli okrywam się słomą moszczę se nią obuwie bo to ekologiczne i zdrowe a co zostanie to młocę cepem bo to i ****** rozrywka a potem tworze z tego belę i uskuteczniam seks na świeżym powietrzu czyli wychodzę na dach z ukochanym podziwiać na papie wschodzące słońce i zachodzący księzyc - jest romantycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubieram się tak samo jak się ubierałam jak byłam studiującą nastolatką. młodzieżowo-dress codowo ;) kolorowo, słodziasznie, aczkolwiek niby na poważnie, zalotnie. ale wtedy nie miałam chłopaka, teraz też nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, było o balerinkach - to jakie macie zdanie o koturnach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×