Bunt 12 latka od tygodnia nie chodzi do szkoły

Kiedy to sie zmieni? Kiedy namawiam go to placze, wrzeszczy, zrzuca zabawki i nie chce isc. Postanowilam ze nie pojdzie w poniedziałej w zeszłym tygodniu pare dni, ale zaczal sie kolejny tydzien a on w bek ze chce byc w domu.Nie poszedl znowu cały tydzień. Potrafi ze zlosci zesikac lozka i w pizamie chodzic caly dzien. Wczoraj jak kazalam mu wylaczyc telewizor to przewrocil go na ziemie. Ile taki bunt moze trwac?

Za karę każ mu godzinę siedzieć na karnym jeżyku. To powinno pomóc,a jak nie to ogranicz mu do minimum oglądanie bajek to może zmieni nastawienie, powodzenia!

Mam to samo.Do szkoly chodzi ale to co sie oslucham narzekan i pretensji to szok.Czasami mam go tak dosc .

Dlaczego pozwalacie nie chodzić do szkoły?

12 latka?

Albo ma jakiś problem w szkole - dowiedz się - albo zwyczajnie jest leniwy. Jeśli to drugie, to bezwzględnie wymagaj, by uczęszczał na zajęcia. To jest jego obowiązek, więc nie ma wykrętów. Jeśli sama nie dasz rady, podejdź na najbliższy posterunek i poproś, by do szkoły odprowadził go policjant. Taka 'terapia szokowa' dobrze robi. A i tak go to czeka, jeśli zaniedba naukę.

To są jakieś jaja. Nie macie wpływu na własne dziecko?

Wszystko usprawiedliwiajcie BUNTEM. Jak to 12 latek szcza w majtki? Toż to körwa wstyd! Nie wstyd mu? A co to za patologia, że z racji 12 lat nie chodzi do szkoły? :-O w takich sytuacjach gdzie jest ojciec? Wpierdöl na tyle z ręki kilka klapsow i do szkoły. To za dwa trzy lata może na ulicy zrobi coś komuś i też usprawiedliwisz to BUNTEM? Szok!!!!

gość dziś - jakby do mnie rodzice zawołali psa to bym tym bardziej wagarowała XD obowiązek szkolny NIE SPOCZYWA NA UCZNIU. po 18 r. ż. nie musisz, przed 18 r.ż. NA RODZICACH :D palcem mnie nie można ruszyć jak jestem dzieciakiem, więc takie straszenie psiarnią to najgłupsza rada ever:D

Mam 12 latke w domu i oczywiscie tez bylo ze nie chce chodzic do szkoly. -Ok nie idz, ale w polsce jest obowiazek szkolnictwa do 18 rz, wiec jak nie bedziesz chodzic to nasla mi kuratora i wezma cie do domu dziecka, twoj wybor. - zrozumiala, chodzi. Po za tym nie mam innych problemow, poza takimi typowymi - posprzataj w pokoju itp.

Moze trzeba sie zastanowić co w tej szkole sie dzieje, moze wasze dzieci spotyka tam jakaś przykrość (?) poza tym moze rodzi sie w nich jakaś fobia społeczna czy inne gowno a wy tu zamiast byc wsparciem to karać chcecie. Poznaj przyczynę

nie rozumiecie ludzi co to jest fobia przed szkołą, a potem przed pracą. dzieciak z fobią przed szkołą nawet w tym domu dziecka na zajęcia nie będzie chodził! nawet jak mu policja zagrozi, że go zmolestuje, no. co pewnie lubi :-p nie no, kocham Was, wariaty, milicjo:) żartuję, żartuję:-p

A może dzieci dokuczają Twojemu dziecku, może jest gnębione? Może ma problemy w nauce? Musisz to sprawdzić, bo w takiej sytuacji to chyba normalne, że nie chce tam chodzić.

a moze jest ropieszczonym terrorystom i histerykiem i ma w d***e szkole i mamusie?

12 latek płacze , zrzuca zabawki i sika w łozko? Chyba 4latek?

Ja byłam bardzo nieśmiała i BAŁAM SIE chodzić do szkoły. W podstawówce codziennie płakałam wieczorem. Zwłaszcza gdy miała być matma bo był głupi facet od matmy co co chwile darł mord/e. Wspominam szkole jako horror. Nadal jestem nieśmiała i mam 21 lat

brokeninside87 dziś Wagarujących uczniów do 18 roku życia doprowadza do szkoły policja, kiedy szkoła zgłosi te wagary. I rodzic już nic do gadania nie ma. Wszystko wtedy skupia się na dzieciaku, i dopiero ma stres. Lepiej wziąć sprawy w swoje ręce, niż do tego dopuścić. Btw, gdybyś ''tym bardziej'' nie chodziła do szkoły, czekałby Cię poprawczak ;)

Polocja nie ma co robić tylko prowadzać do szkoły wasze bękarty :D Nieźle cie pojepało :D Oni teraz sa zajęci wycinaniem konfetti dla Zielińskiego czy innego płaszczaka i śledzeniem Obywateli RP po miesiaczkach miłościwie nam panujacego bonaparstka !

18:33 Gratuluję braku wiedzy nt prawa polskiego :)

Jeżeli to nie jest prowokacja, to podejrzewam, że może mieć problem z rówieśnikami w szkole.

12-latek wywalił telewizor na podłogę. BRAWO MAMUSIU!

18:36 a ja ci gratuluje bycia tepa peezda

18:57 Projekcja spowodowana frustracją? No trudno ;)

Strzeliłaś sobie w kolano tym pozwoleniem na opuszczenie kilku dni w tygodniu. Teraz będzie robił dużo, żeby znów to wymóc. Na twoim miejscu po pierwsze zapytałabym w szkole, czy nie doszło do jakiejś przykrej sytuacji. A po drugie - w domu zabroniłabym dostępu do telewizora, komputera, gier i wszystkich rozrywek. Każdy wolałby siedzieć w domu przed kompem zamiast iść do szkoły. Trzeba sprawić, zeby wagarowanie przestało być atrakcyjne.

Musisz sprawdzić czy w szkole mu się coś nie dzieje,porozmawiaj z wychowawcą.Moja córa też nie chciała, płakała nie chciała powiedzieć czemu,w końcu jednak okazało się że ktoś jej dokucza.Nastolatki potrafią być naprawdę bezwzględne jeśli uwezma się na kogoś.Dziecko zazwyczaj jak nie chce chodzić to ma jakiś problem i czasem boi się powiedzieć bo np.starsi koledzy mu zagrozili.