Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko w wieku 23 lat ? ?

Polecane posty

Gość gość

No więc - mam 23 lata, w tym roku kończę studia, mam własny mały biznes, dobrze zarabiającego męża - 7 lat starszego.. On już od dawna mówi, że czuje potrzebę posiadania dziecka, ja dotychczas mówiłam,że nie chce przez najbliższe 3 lata. Jednak niedawno urodziła moja siostra i poczułam, że też mogłabym mieć takiego szkraba. Ona bardzo dobrze przeszła przez ciąże, ciało ma takie jak przed, dziecko raczej nie daje jej w kość, ma dużo czasu dla siebie. Choc sama miała wątpliwości twierdzi, że to była najlepsza decyzja w jej życiu. Kiedy tak patrzę na jej rodzinę to bardzo bym chciała mieć swoją.. ale wiem, że przebywanie z dzieckiem kilka godzin czy nawet kilka dni to nie to samo co przebywanie z nim całe życie, wiem że to ogromna odpowiedzialność i nie wiem czy dam radę. Mam znajomych w moim wieku którzy mają juz swoje dzieciaki i nie czują że przez to ucieka im młodość- a przynajmniej tak mówią. Ja sama okres całonocnych imprez 5 razy w tygodniu mam za sobą, zwiedziłam kawałek świata, nie czuje się jakoś strasznie młoda, wydaje mi się, że jestem dojrzalsza od swoich rówieśników. Ale z drugiej strony potrzebuje spokoju.. Uwielbiam to, że mogę wyjść z moim mężem na romantyczną kolacje, spacer w środku nocy kiedy tylko mam na to ochotę.. Uwielbiam nasze wspólne wieczory i spontaniczne wypady na weekend. Przy dziecku nie byłoby to raczej możliwe, przynajmniej na początku. To decyzja na całe życie dlatego tak trudno mi ją podjąć.. Czy są tu jakieś młode mamusie ? Uważacie, ze podjęłyście dobrą decyzje ? Czy z ręką na sercu możecie powiedzieć, że nie żalujecie.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 23 lata i w życiu nie sniłoby mi sie wyjść w tym wieku za mąża co dopiero miec dzieci. Poza tym kazdy jest inny, kazda kobieta inaczej przechodzi ciąże i poród, każdy żyje po swojemu. Dlaczego jakaś młoda mama ma ci z ręką na sercu przysiądz, że nie żałuje, że zdecydowała się na dziecko skoro każdy jest inny? Są kobiety ktore pragną mieć dziecko w wieku 20lat czują się dojrzałe i mają gdzies spontaniczne wypady na weekend... I co ci to da, że taka kobieta nie żałuje? Skoro ma inne priorytety niż ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam córkę w wieku 22 lat. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, ze jest najcudowniejszym co mnie spotkało i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.34 wiem,ale chodzi mi bardziej o to, czy przemyślana decyzja o dziecku nie okazała się błędem bo np okazało się, że jest zupełnie inaczej niż kobieta sobie wyobrażała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka ktora kocha swoje dziecko nigdy nie nazwie go blędem.. Ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 19.40 Nie można sobie za wiele wyobrażać. Każde dziecko jest inne, więc trzeba być gotowym na wszystko. :) Jednak jak pokochasz dziecko...to wszystko mu wybaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac ze nie dojrzalas do bycia mama, odpusc sobie szkoda dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, każdy ma inny charakter, inne cele.. Ja też mam 23 lata i 10 miesięczną córkę. Wpadłam i początkowo byłam załamana bo mimo, że chciałam mieć wcześnie dzieci to co innego chcieć a co innego już je mieć. Lubiłam raz na jakiś czas wyjść na imprezę, wyjechać w egzotyczną podróż...Myślalam, że jak urodzi sie dziecko to będzie koniec z takim życiem i stanę się kurą domową.. Otóż wcale nie, jak chcę wyjść to wychodzę, jak chcę jechać na wakacje to jadę z dzieckiem.. Nie wyobrażam sobie jak ja mogłam być szczęśliwa bez dziecka.. ALe każdy jest inny, każde dziecko jest inne moje jest akurat cudowne, grzeczne.. Jednak, gdybym nie mogla sobie pozwolić na nianię, czy nie mogłabym liczyć na pomoc ze strony mamy teściowej czy męża to raczej nie byłabym szczęśliwa. Kocham moje dziecko najbardziej na świecie, uwielbiam z nim spędzać czas, poświęcam mu mnóstwo uwagi i prawie każdą wolną chwile.. Ale jestem tez człowiekiem, kobietą.. Potrzebuje czasami umówić się z kolezankami na wino, wyjść na zakupy - gdybym nie mogła sobie na to pozwolić czułabym się stłamszona. Więc jeżeli ty nie masz takiej możliwości, żeby ktoś Ci pomógł a nie lubisz siedzieć 24h w domu to lepiej to przemyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka błędem może i nie nazwie, ale decyzję o dziecku w młodym wieku już tak. To normalne, że dziewczyna ma wątpliwości nawet jakby była starsza to by je miała, to zupełnie normalne i nie oznacza, że nie nadaje się na matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prawda, że żadna matka nie nazwie swojego dziecka błędem. Ja jestem w odwrotnej sytuacji do ciebie bo jak zaszłam w ciąże miałam 35 lat, było to dziecko zaplanowane, wydawało mi się, że chce być matką.. teraz wiem, ze to presja otoczenia tak na mnie wpłynela - maz, pies, dobra praca, duzy dom - do tego idealnego obrazka brakowalo tylko dziecka. Lubilam sie zajmowac cudzymi dziecmi, wydawalo mi sie, ze odnajde sie w macierzynstwie. Zaszłam w ciąże, ale wcale mnie to nie cieszyło.. nie jarałam się wybieraniem ubranek,******** dziecka, biciem serca itd. Mówiłam sobie - to hormony. Urodziłam i nic się nie zmieniło - myślałam - dziecko podrośnie to na pewno złapię z nim kontakt i je pokocham.. Niestety .. Żałuje. Wiem, że to okropne, zajmuje się moim dzieckiem najlepiej jak potrafię, nie chce dać mu odczuć, że jest moim błędem ale tak jest. Miałam wygodne życie i zrezygnowałam z niego na rzecz dziecka.. Nie byla to dobra decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję osobie wyzej.. Autorko ja urodzilam majax niecale 25lat. Nie żałuję. Teraz 2 ciąża po prawie 5 latach. Wtedy miałam więcej siły :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś jest dojrzały na bycie rodzicem, czy nie, to się zwykle okazuje dopiero jak się już urodzi dziecko. Ja i mąż wpadlismy jako para - byliśmy wtedy razem 3 lata, ja miałam 24 lata, mąż (wtedy chłopak mój) 23. chłopak nieco się wystraszył, panikował ale też wspierał mnie (plan był ślub tak za kilka lat i potem dziecko). oboje juz pracowalismy na cały etat - oboje po licencjacie wyjechalismy za granicę do pracy i by trochę popodrózować, itd. Jak się dziecko urodziło, mąż mi bardzo pomagał - np był lepszy w usypianiu dziecka niż ja. bardzo spokojny typ faceta. oczywiście, koledzy mu współczuli, że koniec życia itd. żadnych mam do pomoc ani nikogo. wzięlismy ślub cywilny z weselem jak dziecko miało 3 lata. obecnie dziecko ma 7 lat - mąż jest wspaniałým ojcem. my nadal młodzi ,wlasnie niedawno zaczęslimy robić kariery - wreszcie lepsze prace itd. ja jestem na drugim roku unwersytetu teraz tutaj, gdzie mieszkamy - pracuję też na pół eatu, a studia dziennie. mam 32 lata, mąz 31. życie dosć ułozone, dziecko powiedzmy, odchowane. koleżanki i koledzy w naszym wieku - ci w Polsce - trzęsą się natomiast, bo chcieliby, ale się boją; a co z karierą, i z wolnością ; itd a nam niektorzy powiedzieli wprost, że nam zazdroszczą że nasze już takie duże a my nadal młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam w wieku 23 i 25 lat. Nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam majac 23 lata i to nie jest dobry wiek na dzieci choc bylo planowane i chciane.Drugie dziecko urodzilam majac 34lata i to macierzynstwo jest bez porownania lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 28 lat jak urodziłam dziecko. Kocham moją córkę, ale jednocześnie żałuę, że ją mam. Wolałabym nigdy nie urodzić. Macierzyństwo nie jest dla mnie. Niestety nigdy się nie dowiesz czy dobrze się poczujesz będąc matką dopóki tego nie spróbujesz. Niestety czasem jest już za późno by cofnąć decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:29 to samo mówi moja koleżanka która pierwsze miała w wieku 25 a drugie w wieku 39 :) mówi że dopiero teraz macierzyństwo sprawia jej tak naprawdę radość i ze jest o niebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×