Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćkochanka

Kochanki

Polecane posty

Gość gośćkochanka

Ile waszym zdaniem żonaty może mieć kochanek jednocześnie? Czyli w tym samym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadnej skarbie, żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćkochanka:) chyba jednak kochanka może mieć więcej kochanków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem kiedyś 3 a jestem raczej skromny. Wiec można mieć więcej niż 3 ale robi się to wtedy meczące. Po co ci takie statystyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca magisterska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariat, :) na forum nie szukaj statystyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co studjujesz? Stosunki miedzyludzkie?. A jaki tytuł pracy?. Pomóżcie autorowi biednemu studentowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkochanka
Tu nie chodzi o żadne statystyki tylko o mnie. Jestem teraz kochanką (jeszcze), ale jest coś nie tak. On nie chce się już jakiś czas spotykać stosując co i raz nowe wymówki. Jednak ciągły kontakt ze mną utrzymuje (telefony, maile). Nie sądzę, że to ma związek z żoną, bo szczerze mówiąc on ma ją w d/pie. I dlatego pomyślałam, że może jest jakaś inna kochanka. Tylko w takim razie do czego ja mu jeszcze potrzebna? Do pisania liścików i smsów niczym w gimnazjum? hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co jesteś dumna z siebie że nie zasługujesz na męża ani na bycie żoną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dziwką sprzedającą się za kasę jesteś mniej niż zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkochanka
Czy może mi ktoś sensowny jeszcze coś podpowiedzieć, bo widzę że już mi tu zaczęły spamować zdradzane żonki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całkiem możliwe że znalazł sobie nową, nic Ci nie obiecywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkochanka
Zgadza sie nic nie obiecywał i ja jemu też nie, ale mieliśmy umowe że jak ktoś kogoś pozna to kończymy znajomość a tu jak widać chyba kończy, ale z drugiej strony wciąż trzyma mnie. Prawdy mi przecież nie powie i dlatego pytam tutaj. Już się dowiedziałam od was że można mieć kilka kochanek ale po czym to poznać? Bo jeśli tak jest faktycznie to chcę zrobic myk z tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedną ale lubi wszystko i to mi wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci jak ja to widzę. Ma inną ale nie chcę z tobą zerwać bo niechce cię urazić. Nie chce żebyś cierpiała. Faceci tak mają:) . Najłatwiej się przekonasz jak mu powiesz ze zrywasz z nim i zobaczysz jego reakcję. Jak bedzie cie przepraszał, błagał to znaczy ze nie ma innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam kochanki z mazowieckiego. Szczupły, zadbany, dyskretny. Jeśli jakaś Pani jest zainteresowana to zapraszam na priv niebieskooki-80@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonna
Do gosckochanka U mnie po 2 latach sytuacja wygladala praktycznie tak samo. Nie mial czasu sie ze mna spotkac przez 11 tyg troche pisalusmy potem juz tylko raz na tydz jakas mala wymiana wiadomosci , wymusilam spotkanie bylo fajnie zero seksu ale pogadalismy pismialismy sie zapewnial ze chce sie ze mna spotykac ze zrobi wiele zebysmy raz w tyg sie widzieli. W nastepnym tyg zapytalam to kiedy to spotkanie i uslyszalam mnostwo klamstw i zapewnien ze w nastepnym tyg. Do tego nastepnego odzywsl sie tylko czasami mowiec se dziewczyna go sprawdza i ma wylaczony interet chociaz widzialam ze nie bo wiadomosci docieraly tylko byly nie odczytane. W pt napisalam ze to chyba zart bo wymienialismy sie jednym sms dzienie i dostalam wiadomosc zwrotna ze chyba powinnismy zakonczyc ta sytuacje. Bylo mi ciezko ale napisalam dokladnie co czuje a czulam sie przede wszystkim upokorzona ze zerwal ze mna w taki sposob wysylajac smsa i upokorzona tymi jego zagraniami przez ten czaly czas. Od tamtego czasu zero kontaktu. Nawet mnie poblokowal na pottalach spolecznosciowych. Takze moja droga kochanko wydaje mi sie ze s twoim przypadku bedzie tak samo. Sama zakoncz ta znajomosc tylko prosze cie z szacunkiem i prosto w oczy. Ja myslalam ze tez u mnie tak sie skonczy jednak moj kochanek zerwal przez smsa upewniajac mnie tylko w tym ze nigdy nic dla niego nie znaczylam i nie zasluguje na zwykle powiedzenie sobie dowidzenia prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś tylko jedną z jego opcji, a dokładniej opcji do zaspakajania potrzeb seksualnych. Utrzymuje kontakt z Tobą, żeby mieć nad Tobą kontrolę. Jak mu się zachce czegoś to znajdzie dla Ciebie czas, nic poza tym. A pisze, żebyś nie znalazła sobie kogoś innego, żebyś się łudziła, że on Ciebie chce. Dla Ciebie żony nie rzuci, na to nie licz. To tak w skrócie. A jeśli miałabym ocenić tą sytuację, to do czyjegoś życia nie powinno się wchodzić z butami. Zdradził ją, zdradzi Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może być całkiem inaczej.Nigdy nie miałem kochanki,ale...Po rozwodzie zostałem sam,szukałem kogoś ,sam nie wiem czego.Czy związku ,czy tylko seksu.Jak już znalazłem i był seks,jak dla mnie super.To po kilku spotkaniach przestawało mnie to kręcić i szukałem następnej.Sam nie wiem czemu.Kontaktu nigdy nie zrywałem ,tylko tak jak autorka pisze,mniej kontaktu.Chyba jestem normalnym dupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałem żonę, jedną kochankę i jeszcze od czasu do czasu niestety korzystałem z usług prostytutki -tej samej jako stały klient przez prawie rok. Tak było dawno temu ale byłem wówczas taki nienasycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha nienasycony a teraz z podkulonym i niewydolnym ogonkiem lecisz w objęcia żony , błazen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×