Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

opowieść koleżanki z pracy

Przez Gość gość, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ciche dni i czekanie aż się domyślę. uuu to nie dla mnie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr wsdeqfwef   

Gość Piotr wsdeqfwef
Napisano
Zwykle wiedziałem o co chodzi, mam w sobie jakieś pokłady empatii, które pozwalają mi w takich sytuacjach sobie radzić, ale cóż, każdy jest inny. Ja jestem introwertykiem, nie jestem może typowy, ale nie lubię się za bardzo dostosowywać, cenie sobie bycie sobą.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
one też lubiły postawić na swoim? Kto rządził w waszych związkach: Ty czy dziewczyny?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr wsdeqfwef   

Gość Piotr wsdeqfwef
Napisano
Zależy w jakich kwestiach, ale w większości potrafiłem ulec. Oczywiście niekiedy, kiedy na czymś mi zależało byłem po prostu uparty. Jeśli miałbym być jednak szczery to trochę chyba dawałem się zdominować, nie mogę jednak powiedzieć żeby mi to przeszkadzało.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
dziewczyny zwykle takie są, że lubię dominować w związkach. Te intro też.:) W jakich kwestiach im ulegałeś?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ja swojej jednej ulegałem totalnie we wszystkim. Taki miała na mnie wpływ: od kwestii codziennych, po te gdzie i kiedy idziemy itd.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
brawo dla kobiety, która wytłukła wszystkie szklanki od koniaku swojego męża. Mi samej niejednokrotnie zdarzyło się coś stłuc, ale były to raczej drobne rzeczy. Na takie coś raczej bym się nie zdecydowała, dlatego podziwiam.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
no, ja też czytałam, pani demolka była niezła, nie dla mnie:)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
up

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
haha

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
up

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×