umieram gdy tak myślę o Tobie

Brakuje mi Ciebie tak bardzo. Tylko Ty jedna się liczysz, tylko Ciebie potrafię kochać. Wiem, że nigdy nie będziemy razem, wiem, że nic nie jest i nie będzie takie jak dawniej. Życie bez Ciebie to prawdziwa męka. Nigdy jednak się tego nie dowiesz. Nie zniszczę tego co masz. Nie jestem tego wart. Umrę w samotności. A w mym sercu zawsze będziesz Ty...

no nie jestes :(

jeszcze podpis

nie mów, że do E. łuna dzisiaj chora

Powiedz jej o swoim uczuciu. Może ona na to czeka. Powodzenia.

Nie sluchaj nie mow, skoro nie powiedziales to musisz miec powody których oni nie znaja.

A poza tym... kazdy umiera bo zycie to poczatek umierania ;)

Pewnie, lepiej cierpieć całe życie. Powiedz jej bo może ona mysli podobnie.

to ciekawe, łun umira i łuna umira podajcie se reke zdechlaki

Też kogoś tak skrycie kocham :( I też nic z tego nie będzie :(

Autorek, wzdycha do mężatki

11.52 idioctwo

11:58 Dlaczego?

bo marnujesz sobie życie, a rozum gdzie podziałaś/eś

"wiem, że nic nie jest i nie będzie takie jak dawniej"poklóciłes sie?

Autorze, czekamy na jej literkę

Miłość to tylko biochemia, nie ma jej. Tzn. jest kiedy działają hormony szczęścia, ale to krótkotrwały etap. Minie z czasem. Nie pielęgnuj tego uczucia, to szybciej Ci przejdzie skoro i tak nie mozecie być razem. Po co się zamęczać?

K :(

gość dziś "Literek" nie będzie. wypowiedź gość dziś nie jest moja

Jeśli się nie da to zapomnij o niej. Piszesz, myślisz i się ranisz. Po co Ci to?

gość dziś ladna?

Nie umieraj przecież jestem blisko.

Jeśli naprawdę myślicie, że od tak da się przestać kogoś kochać, bo to jest nierealne, to wygląda na to, że po prostu nie wiecie czym miłość jest. Tak na marginesie - osoba którą kochamy jest dla nas najpiękniejsza, a to z tego względu, że na Jej widok raduje się nasze serce. Dla innych niekoniecznie.

to prawda nie wiedza czy jest miłośc, czym poryw serca i tęsknota tylko na pożadaniu cielesnym siem znaja,eee

Było pomyśleć wcześniej że jest zajęta.

myslisz ze amor jak strzelił strzałe do jego serca to się go pytał?>:)

a może i do niej też strzelił tylko się nie przyzna?

Kochaj i nie poddawaj się ,porozmawisj z nią to jedyne wyjście.Nic tak nie przytłacza miłości jak oddalenie to wtedy bardziej boli.Możecie iść na kawę i sobie wszystko wyjaśnić.Wtedy tylko będziecie oboje zadowoleni.

Jestes mezczyzna odbija ja . Bedzie cala Twoja.

ma tak se wystrzelić jak z procy z wyznaniem miłości?