Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

umieram gdy tak myślę o Tobie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś I zawsze bym się za Tobą chował. Hahaha... Nie śmieje się z Ciebie, tylko sam z siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i taki jest ten paskudny Internet. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może nie zawsze. Ale czasami bym Ci pozwoliła. Wolisz brunetki, blondynki czy rude? I ogólnie co myślisz o kobietach? Wiem, mocne pytanie ale jak już piszesz to napisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie jak dziewczyna jest naturalna. Tyle w temacie. :) Ale jakie to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lecę równo bo widocznie mam powód proste nie? z reguły jestem uprzejma i jak nikt mnie nie atakuje to sama też nie oddaję walkowerem proste i logiczne.Skończyłam być głupią idiotka i małą cichą myszką,zdziwieni? to dobrze! o to właśnie chodzi.Nie dam sobą pomiatać ani wrabiać w żadne intrygi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to ma znaczenie. Mężczyźni chyba mają swoje typy płci przeciwnej. Kobiety też. Choć mi ostatnio wszystko się pozmieniało i już sama nie wiem. Zastanawiałeś się kiedyś jaka musiałaby być ta druga osoba, żeby stworzyć coś ciekawego razem. Tzn. Czy powinna być zupełnie różna a może taka sama? Ostatnio mam dużo przemyśleń na ten temat i co najgorsze do niczego jeszcze nie doszłam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja droga. ;) Tak jak ja za dużo myślę o życiu tak samo kobiety za dużo myślą o związkach i relacjach. Powiem Tobie tak... Dawno temu, to było wtedy gdy szukałem kogoś za pośrednictwem Internetu... miałem w głowie pewien wizerunek kobiety i starałem się znaleźć kogoś jak najbardziej zbliżonego do tego co sobie w głowie ubzdurałem. I tak szukałem, szukałem i generalnie nie przynosiło to większego rezultatu. Mało tego moje spotkania z tymi przypadkowo poznanymi dziewczynami zazwyczaj kończyły się na 1 spotkaniu. Zawsze mi coś w nich nie pasowało. Straciłem nadzieję i zdołowany przestałem szukać. Zmieniłem pracę i po jakimś czasie w tej pracy pojawił się ktoś kto kompletnie nie pasował do mojego wzorca. Nawet wydawała mi się na początku trochę dziwna. Mijały jednak dni i po prostu był czas aby siebie poznać. Okazało się, że to bardzo serdeczna, miła dziewczyna. Studiowała, pracowała, miała swoje plany, ugruntowane przekonania których się trzymała i była taka naturalna, zwyczajna. Wcześniej nigdy bym nie zwrócił na nią uwagi. Jednak po tym gdy Ją poznałem kompletnie zmieniły się we mnie moje oczekiwania. Teraz to Ona stała się wzorcem i wyznacznikiem szczęścia. Wiedziałem, że nie możemy być razem. Kompletnie jednak się zatraciłem w tym co do Niej poczułem. Po pewnym czasie stwierdziłem, że człowiek, który ogranicza siebie jakimikolwiek schematami może wiele stracić. A szczęście może być tuż na wyciągnięcie ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wiesz co jeszcze stwierdziłem? Że tak wiele czasu zmarnowałem siedząc w sieci i szukając kogoś. Tak wiele pięknych chwil mnie ominęło. Wszak ludzie są wokół mnie, ci prawdziwi, realni, z krwi i kości. I teraz muszę żyć z tą świadomością, że popełniając błąd za błędem straciłem niepowtarzalną szansę i tak naprawdę zmarnowałem sobie życie. Wszystko to przez to jaki jestem. Zaburzenia nerwicowe powodowały we mnie występowanie lęku, takich bezpodstawnych obaw. Zawsze stałem obok, a życie płynęło dalej. Bierny i spokojny, we własnym świecie kształtowałem swoje postawy antyspołeczne. A Ona potrafiła dotrzeć do mnie. Ona jedna jedyna... i była tuż obok. Nieraz poświęciła swój czas dla mnie... Jak dziś spoglądam wstecz, jak patrzę na siebie teraz... Ja już będę sam do końca moich dni. Z taką osobą jak ja można pogadać, można się powygłupiać, spędzić czas, ale nie da się ułożyć życia. Dlatego mnie nie wybrała. Była na tyle mądra, że potrafiła podjąć ta jakże trafną decyzję. Dziękuję Bogu, że tak się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz to nie tak, że za dużo myślę. Nawet się przyznam, że pomimo moich związków, które gdzieś tam miałam nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Po prostu było to coś. Ale ostatnio nad tym myślę. Co zrobić żeby świadomie wybrać tak, żeby po jakimś tam czasie się nie rozczarować. Żeby zwiazek nas nie ograniczał a rozwijał. Żeby żyć ciekawie, być razem ale mieć też dużo swojej przestrzeni. Żeby ta fascynacja mogła się rozwijać. No nie wiem, może się już starzeje i mam jakieś nieosiągalne wyobrażenia. Samo zauroczenie czy uczucie to chyba dla mnie za mało. Wiem, jestem straszna ale pisze co myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie zmarnowałes. Jeszcze sobie kogoś znajdziesz. I masz rację nie w internecie. Jest dużo pięknych i prawdziwych ludzi dookoła Ciebie. Wystarczy sięgnąć po to czego się chce. Napisałeś, że mi rozkazujesz wrócić bezpiecznie z tej wyspy? To ja też sobie pozwolę rozkazac Ci żebyś się trochę ruszył. Bo jak nie to Cię znajdę na tym zachodzie i kopa zasadze. Zadbaj trochę o siebie i ruszaj na poszukiwania. Bo sama kobieta przez otwarte okno do pokoju nie wleci. Dziś połowa spoleczenstwa ma depresję czy nerwice. Żadne wytłumaczenie jak dla mnie. Do dzieła kowboju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
decyzję?jak możesz pisać za kogoś nie wiedząc co tak naprawdę czuje osoba.Jesteś w błędzie,Kazałeś jej wybierać?jak można decyzje dotyczącą zupełnie kogoś i czegoś innego dopasowywać do uczuć ?to egoistyczne,byliście razem ?jaki miała wybór skoro nawet nie wiedziała na czym stoi ? miała decydować za kogoś czy zmusić kogoś do czegoś tylko dlatego żebyście mogli być razem? człowieku to dwie inne rzeczy nie możesz tak egoistycznie oceniać jeśli ktoś ma na połowę rozerwane serc e podejmując coś pod presją . pomimo całego uczucia jakim cie darzyła to było dla niej równie ciężkie jak dla ciebie,trzeba było rozmawiać szczerze jak był na to czas ..a nie uzależniać tego co było między wami od innych osób od ich obecności.Ostatni wpis.*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spore masz oczekiwania jeśli chodzi o tą wymarzoną relację. Kiedyś napisał bym tu długi monolog, który ostatecznie i tak niewiele by znaczył. Wiesz, najlepszym planem w tej materii jest brak planu. Budowanie sobie w głowie cegiełka po cegiełce jak co ma wyglądać tylko nas ogranicza i marginalizuje to co istotne. Pewnych rzeczy po prostu nie da się uregulować. Ps. Kiepski ze mnie kowboj. :) Wspominałem tu jakiś czas temu, że trafiłem na fajną aptekarkę, ale okazuje się, że zajęta. Najlepiej... kiedyś, dawno dawno temu trafiłem na dziewczynę, która była w ciąży i tak bardzo mi przypominała moją przyjaciółkę. Rety to było niesamowite. Wiedziałem, że Ona tez jest w ciąży i to był taki niesamowity zbieg okoliczności. Jak by Bóg chciał mi pokazać jak ślicznie Ona wygląda w tym błogosławionym stanie i po raz kolejny jak wiele straciłem. gość dziś Poleciałaś po bandzie. Pewne rzeczy trafne, ale większość... nic nie zrozumiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda że nie zrozumiałeś jak to było trudne bo wybrała Ciebie od początku wybierała Ciebie ale tłumacz sobie jak chcesz widocznie ta teoria jest Ci na rękę i nie ważne że krwawi jej serce ,miała zmusić kogoś do zostania czy sama miała zostać a co z resztą?miała włożyć jego buty i ubranie żeby mieć podstawy do zostania ,nie można decydować za kogoś,obwiniasz ją za cudze decyzję nie pytając jaka jest jej decyzja ? jej rozumiesz jej a nie kogoś bo jej była inna! ale przecież Ty wszystko wiesz lepiej Ty jesteś zawsze niemylny .Nic nie zrozumiała,.ost wpis już na poważnie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak może nie warto za bardzo planować. Ale wiem czego oczekuje od związku. Nigdy nie oczekiwałam, zawsze przyjmowałam wszystko z pokorą. Nawet jeśli to było moim kosztem. Teraz chce inaczej. Nie wiem czy robię lepiej czy gorzej. Ale inaczej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pani S. Ty piszesz o swoim przypadku z którym ja nie ma absolutnie nic wspólnego i zrozum to kobieto, bo to już zaczyna być męczące. I dobrze! Nie pokazuj się mi tu więcej na oczy skoro chcesz widzieć we mnie tego twojego faceta. To nie ja! Zapamiętaj to raz na zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Domyślam się, że wszystko to jest efektem doświadczeń z poprzednich relacji i Twojego wieku. Z czasem coraz trudniej zaakceptować pewne rzeczy, bo je po prostu dostrzegamy za sprawą doświadczenia. Kiedyś było o tyle łatwiej, że człowiek był czysty, jak niezapisana książka. Teraz jest inaczej.... wymagania wzrosły. Wydaje mi się, że to nie jest dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację to nie jest dobre. Najlepiej nie myśleć. Tyle pisania i wniosek - lepiej nie myśleć. Już mi się chyba jakieś klepki poprzestawialy. Ale to wynik choroby i zbyt dużej ilości czasu. Czas mój kolego wyzdrowieć i wskoczyc w normalne życie. No i ten wyjazd nam się szykuje. :) Koniec z narzekaniem i roztkliwianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:39 gdzie jedziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jedzie na wyspę. Wszak o tym pisała. W kwietniu na słoneczną wyspę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja nie szukam. Jak szukam to nic z tego i tak nie wychodzi. Poczekam... los sam pokaże. Mam doła... chyba dziś na tym poprzestanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, miłych snów. Mam nadzieję, że nie przyczyniły się do tego tematy naszych rozmów. Jeśli tak to przepraszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.12 trochę kultury!i pokory .Ja stąd idę nie pozwolę się tak opluwać.I to ja powinnam powiedzieć nie pokazuj mi się więcej na oczy bo mam więcej powodów.Wydawało mi się ze już przeszliśmy na Ty .Nie jesteś nim? super ! bo on nie jest tak bezczelny jak Ty.On jest moim szczęściem do końca moich dni...mimo że wybrał być daleko,on odmienił mój świat.To wyjątkowy człowiek nie tak jak TY.*jest najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie Twoja wina. Po prostu... też mam za dużo czasu i za dużo myśli w głowie. Szczerze? Jakoś tak życie mnie już męczy. Czuje, że nic dobrego mnie nie czeka. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:48 , wiem ze na wyspe . Pytam ktorą. Jesli to nie wielka tajemnica .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.58 Oj czeka, czeka zobaczysz. Jutro będzie lepiej. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:57 tylko czytam , ale miej troche dystansu do siebie . Wszystkich atakujesz i jestes nie mila . I wiele osob bierzesz za ta jedna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra! Mam dość tej wariatki. Znikam na dobre. Życzę aby wycieczka się udała i szczęście zapukało do twoich drzwi. A naszej krejzolce rychłej wizyty u specjalisty. Żegnam. Ps. Proszę zakopać wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.59 No sorki ale nie napiszę. A dlaczego Ch wszystko wiedzieć? Też na jakąś się wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam powinno być chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:02 tylko ciekawosc . Boisz sie , ze ktos cie rozpozna ? Wysp jest wiele i wielu ludzi podrozuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×