Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzis corka powiedziala cos takiego do wychowawcy

Polecane posty

Gość gość

Corka jest w 3 klasie. ma 9 lat.Powiedziala do pani ze oli nie wpisuje uwag jak cos zrobi tylko jej.Pani sie zenerwowala.Co sadzicie o tym co zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko mowi to co mysli, widocznie tak odbiera sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bym sie wkurzyka jakby mi 9latka uwage zwracala. tez jestem nauczycielem i mialam podobna sytuacje, dzieci maja to do siebie ze widza tylko siebie, akurat jestem sprawiedliwa nauczycielka i nigdy nie wpisuje niezsluzonych uwag, a wrecz przeciwnie, wpisuje je po ktoryms zwroceniu uwavi i braku reakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mało to "ślepych" nauczycieli? Podzial dzieci na lepsze, gorsze, biedniejsze, bogatsze był, jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty gadasz? jesli nauczyciel nie jest naocznym swiadkiem sytuacji to nie wpisuje nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17;58P********z masz wybrane dzieciaki ktore lubisz i ktorych nielubisz tych co nie lubisz skupiasz na nich wieksza uwage by zawsze sie doczepic czegos. Nauczyciele nie traktuja rowno dzieci sprawiedliwosci nigdy niebylo. Opisze u mnie sytuacje ze sie slabo uczylam a tylko jeden przedmiot umialam to nauczycielka mimo ze umialam zanizyla mi ocene do tych pozostalych przedmiotow a iinej c***e wychodzila nizsza ocena ale ze z innych przedmiotow miala same piatki to jej zawyzyla do piatki nauczycielki to suki niesprawiedliwe dobrze jej twoja malla powiedziala bardzo dobrze da sobie rade w zyciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zee coooo
Też uważam, że nie powiedziała niczego nieodpowiedniego! :) nie zachowała się bez kultury czy arogancko. Powiedziała co myśli i b. dobrze. Co do nauczycieli - święci nie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takim slownictwem panno wyzej, to nikt nie bedzie chcial z toba w dyskusje wchodzic. a co mnie obchodzi ze twoja nauczycielka byla w twojej ocenie niesprawiedliwa? to z automatu wszyscy tacy sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i widzisz autorko. a co sie takiego stalo ze az musialas temat na forum publicznym zalozyc? ciekawe co powiedzialas swojej corce? zamiast powiedziec ze powinna sie dobrze zachowywac i nauczycielka dobrze zrobila ze jej zwrocila uwage, pewnie ja utwierdzasz w przekonaniu ze corka ma racje. jak wy te dzieci wychowujecie jak one nie beda mialy zadnych autorytetow to was tez nie beda szanowac. teraz jest tak, ze nauczyciel wpisuje uwage dziecku i rodzic przychodzi z pretensja, zamiast przy dziecku wziac strone nauczyciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty myslisz kretynko ze jesli jestes nauczycielka to ci wszystko wolno nawet sprawiedliwie oceniac nie potrafisz a dziecko dobrze ci powiedzialo i slusznie uwage zwrocilo nauczyciele to sraja wyzej niz d**e maja i maja wybrane osoby ktore lubia! wiec sie wal na ryj niesprawiedliwa suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;20Tak wszyscy tacy sa tych co sie nie lubi to zawsze sie bedzie tepic i czepiac tak bylo i bedzie a ty wal sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam sytuacje ze wpisalam chlopcu uwage za rozmowy na lekcji i zaklocanie toku, to matka przyleciala, ze przeciez nie tylko jej syn rozmawial. odpowiedzialam jej na to, ze o innych uczniach sprawiajacych problemy to ja rozmawiam z ICH rodzicami a z nia tylko i wylacznie o jej synu. Zrozumiala. na drugi dzien chlopiec mnie przeprosil. Ludzie, zajmijcid sie wychowywanidm swoich dzieci, a nie jak wasze dziecko zrobi cos zlego, to tlumaczycie, ze nie on jeden. co to w ogole za tlumaczenie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ze corka powiedziala prawde.Ma swoja pupilke- zlosnice, dokucza innym dzieciom i jest chroniona.Czy to jest normalne.? Namawia inne dzieci zeby to czy tamto zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:24 patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to co twoim zdaniem miala corce tej uwagi nie wpisywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;29Sama jestes patologia skoro tak innych oceniasz a sama jestes smieciem i dnem niesprawiedliwym takie cos jak ty to tepic juz jako zarodek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a nie wstyd ci ze twoja corka nie potrafi sie zachowac tylko uwage dostala? nie, najwiekszy problem tkwi w tym, ze ktos inny uwagi nie dostal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka powiedziala to dlatego ze w piatek miala scysje z kolezanka.Cos tam do niej powiedziala a tamta poleciala na skarge do nauczycielki i corka dostala uwage.A dzis byla odwrotna sytuacja i tamtej nie wpisala.I dlatego corka tak do niej powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:33 i z takimi ludzmi nauczyciele musza sie palowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na każdym etapie nauczania zadarłam/zapyskowałam. W szkole podstawowej (czasy PRLu) kolega oskarżył mnie do nauczycielki, że ukradłam jego długopis (ja tego ogryzionego zamezialca znalazłam w kącie i położyłam u siebie na ławce). Broniąc godności syknęłam, że ten długopis jest do du/py i ja go nie ukradłam, a nauczycielka się zbulwersowała strasznie moim językiem;) W średniej odezwałam się butnie do dyrektora internatu, którego uczniowie tak się bali, że gdy szedł korytarzem, uciekali do łazienek, lub przed siebie z obłędem w oczach. Wyrzucił mnie za to z internatu;) Na studiach też podpadłam, choć byłam całkiem szczera. Ale nigdy nie skarżyłam się do rodziców i nie opowiadałam tego rodzicom. Moje normalne koleżanki też. Teraz jestem nauczycielką i widzę/słyszę, że dzieci rozklepują wszystko rodzicom, a ci cudują, żyją życiem dzieciątek, oceniają dorosłych do dzieci/przy dzieciach. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jej corka sie malo odzywala i inni ja prowokowali do odzywania sie na lekcji to wina jest innych bachorow nie wychowanych uderzaja w inne dzieci a potem to sie odbija nagana na tych spokojnych i tyle w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos tam do niej powiedziala czyli co? obrazila ja? zwyzywala? za cos tam powiedziala uwag sie nie dostaje. cos macisz autorko. jesli corka powiedziala kolezance cos przykrego to powinnas powiedziec corce ze uwage slusznie dostala, a jak ci sie nie podoba znajomosc corki z tamta druga lub zle na siebie dzialaja to powiedz corce zeby sie z daleka od siebie trzymaly i nie bedzie konfliktow. w ten sposob ja wychowasz przyzwoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszlo o zabawe na swietlicy.wiec corka powiedziala do niej ze jest glupia.a ta na skarge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:20 Człowiek w naturze ma podświadomą selekcję i faworyzację innych, nikt nic na to nie poradzi. To nie jest celowe i złośliwe. Natomiast nie rozumiem, dlaczego na wyrost zaczynacie na siebie tutaj naskakiwać. Nikt nie ma pełnego obrazu sytuacji, nawet sama Autorka nie była obecna przy zdarzeniu. Nie ma o czym dyskutować. A samo dziecko niczego złego nie zrobiło, wyrażając swój sprzeciw. Wtedy nauczycielka powinna wytłumaczyć, że wszystkie dzieci, kiedy coś robią nieodpowiedniego, dostają uwagi (i wskazuje dzieci i ich przewinienia z ostatniego czasu, na koniec przypominając, co zrobiła córka). I tyle, cała sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jakis tydzien dwa temu .O to ta kolezanka wylała corce niby przypadkiem na piornik kefir. Zabrała jej kartke z rysunkiem.Córka poszla do pani ze swietlicy powiedziec.A potem miala przekazac wychowawcy i powinna zaa to dostac uwage.Nie dostala.I corka przyszla ze szkoły i mi o tym opowiedziala. Potrafi córka isc do ubikacji , a ta zajmuje jej miejsce przy stoliku i chowa rzeczy na swietlicy.Tez brak uwagi. I corka w koncu nie wytrzymala i to wychoawcy powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przychodze po dziecko na swietlice i gdyby bylo faktycznie cos tak bardzo zlego to panie by mnie o tym poinformowaly. A nic mi nie mowia.Nawet dzis nic nie powiedzialy mi o piatkowej sytuacji dowiedzialam sie tego z wpisu do dzienniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie powiedziała. Wyjechała tylko z pustą pretensją, cytując: '' oli nie wpisuje uwag jak cos zrobi tylko jej''. A to wygląda na zachowanie niewychowanego dziecka. To TY teraz opisałaś sytuację, jak należy. Dlatego powinnaś porozmawiać z wychowawcą, jeśli inne dzieci córce dokuczają, a wychowawca tego nie dostrzega. Czasami to, co ''przypadkiem'' okazuje się celowe, zdarza się, że trudno to rozstrzygnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze rodzice nie powinni się wtrącać we wszystkie szkolne sprawy. Teksty które tutaj padają typu "nauczyciel to nie święta krowa itp" są poniżej wszelkiej krytyki. Dziecko powinno uczyć się , że zawsze będzie miało kogoś nad sobą i należy mu się szacunek. Do tego świat nie zawsze jest sprawiedliwy, w dorosłym życiu też może zdarzyć się tak, że ona będzie zapieprzac za dwóch a to kolega dostanie awans. I co, pójdzie do szefa powiedzieć mu że jest pacanem, że dlaczego on dostał a nie ja? Niestety dzieci w dzisiejszym świecie uczone są totalnej arogancji, braku szacunku do starszych. I nic dziwnego, skoro rodzice potrafią powiedzieć w domu że nauczycielka jest kretynką to jak dziecko ma szanować tego kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, pójdzie do szefa powiedzieć mu że jest pacanem, że dlaczego on dostał a nie ja? x W bogatszych krajach o niższym bezrobociu po takiej akcji mozna przynajmniej złozyc wypowiedzenie i za miesiac miec nowa prace..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech sie wyprowadzi do bogatszego kraju. nie wszystko w swiecie jest sprawiedliwe, i co za kazdym razem bedzie sie na wszystko i wszystkich obrazac? zmieniac partnera, prace, mieszkanie, kraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×