Osoby poznane poprzez kafeterie

Czy poprzez kafeterie poznaliscie kogoś osobiscie?

Tak.

Poznałam faceta. Totalna porażka

To moze sprobuj kolejny raz na mnie sie nie zawiedziesz

Dwóch facetów. Jeden porażka, drugi ok.

Ciężko trafić pewnie kogoś fajnego ale trzeba próbować. Chetnie poznan z mazowieckiego Panią:) ja 28 l:)

trzy, w tym jedna miała takiego motyla że nigdy go nie zapomnę

Widziałeś jej tzype?

Znów ten debil co pisze "tzype" :O

miałem w ustach, miód. :D

Dlaczego porażki ? Dlaczego ok ?

W ramach pewnej zabawy wraz z zona nawiazalismy kontakt z paroma mezczyznami Chodziło o zdrade kontrolowana lub jak kto woli lekki cuckold bez sexu Zona udawała nie smiała Finalnie doszło do spotkania z trzema W smsach wszystko oki udawali ''maczo''gdy doszło do spotkan jeden był tak nie smiały i zawstydzony ze nic nie powiedział prawie przez dwie godziny i poszedl sobie Drugi byl podobny A ostatni na widok jej cyckow tez stracił mowe ,taka sierotka I to jest cała prawda o ludziach z tego forum Krowa ktora duzo ..

Ten, którego poznałam okazał się być mitomanem real wszystko pokazał.

Wiele osób stąd się poznało. Są tacy, którzy długo ze sobą utrzymują kontakt.

poznałam 2 facetów traumę mam do dziś:D

5 kobiet. Zamiast komentarza napisze tylko,że szostej już nie chcę.

Gratulacje.

ja chętnie kogoś poznam. Preferuję panie, ale w ostateczności zdarzało się już riki tiki z mężczyznami. Mam własną kawalerkę na Pradze.

Poznałem dwie kobiety. Obie świetne. Jedna lepsza od drugiej.:)

Poznałam jednego faceta. Bardzo fajny :)

I co z tym facetem opowiedz trochę.

Poznałam dwóch. Z jednym jestem.

Inteligentny, zabawny, dojrzały, bardzo spostrzegawczy. Po prostu - fajny

Poznałam jednego. Na poczatku fajny, z czasem pokazał jaki z niego burak.

Poznalam miesiac temu. Nie uwiezycie kto to byl,ten gosciu od tematow analnych. Przystojny ze hoho ale ciagle o tylku mowil

Poznałam jednego. Na początku wydawał się super. Później zaczęło wychodzić, że to życiowy przegryw :O A ile mi krwi napsuł :O

Ja poznalam 2. Z jednym spotkalam sie raz i po spotkaniu kontakt sie urwal. Chyba nie przypadlam mu do gustu ;) a szkoda bo fajnie sie z nim pisalo. Z drugim tylko meilowo ale juz chyba ze 4 lata piszemy. Inteligentny i sympatyczny bardzo.

Zweryfikuj znajomość w realu. Mnie też się bardzo dobrze pisało :O

Potem związek z nim rozwalił mnie psychicznie :O

I co? W realu beznadzieja?