Ile

Tak a Ty jak beze mnie wytrzymywałeś? :)

Ciezko było:( chyba uzalezniłas mnie od siebie:)

Teraz juz nie bedzie cie za dnia?

Miło mi to słyszeć :) i wiesz, podobnie jak Ty, ja też chcę być tą jedyną :)

Przecież pisałem że jesteś jedyną:) coś nie rozumiem?:)

Wszystko rozumiesz :) w tygodniu raczej nie, dopiero po 16, chyba, że będę łapać gdzieś internet :) w weekendy oczywiście tak.

Jakoś damy rade:) co cię naszło na takie oświadczenie? Z zasady nic nie dzieje się bez przyczyny:)

Oświadczenie o tym, chcę być jedyną? Nawiązuję do tego co ostatnio napisałeś, że Ty chcesz byc jedyny :)

No tak:) Ale przecież tylko z Tobą koresponduje:) Ty zakończyłaś korespondencję z kims?

Z nikim nie korespondowałam przez długi czas, do kiedy Ciebie tu poznałam :) ostatnie korespondencje zakończyłam dawno temu, a do Ciebie któraś stąd napisała?

Nie:) tylko zaskoczyło mnie twoje oswiadczenie:) po całym dniu beze mnie uznałaś że mogłabyś być zazdrosną gdybym z kims pisał?:)

Byłabym zaskoczona bo powiedziałeś mi, że nie lubisz sie rozdrabniać na inne :) ale gdybyś z którąś mejował to przecież ja na to nie mam żadnego wpływu :)

Bo nie lubię tracić czasu na bezwartosciowe znajomości. I koncentruje się na wartościowej osobie:) poza tym gdybyś z kims pisała to nie byłbym pewien czy ewentualna skala jest moją zasługą czy kogoś innego. Po za tym irytowalbym się gdy dłużej nie odpisujesz i pomyślał że ktoś bardziej cię absorbuje:)

Co było zaskakującego w moim stwierdzeniu?:)

Chwilkę mnie nie było :) byłam zjeść :P ja też lubię się koncentrować na wyjątkowej osobie :) zresztą kiedyś Ci napisałam to dobitnie :P aż Ci się miło zrobiło :P cieszę się że Ci odpowiadam jako osoba, itp :)

Bardzo bardzo mi odpowiadasz:) Po prostu czasem dobrze to usłyszeć dla potwierdzenia, upewnienia sie:)

Byłabyś zazdrosna?:)

Ciekawe co Cię we mnie tak ujęło :) no pewnie, w końcu masz być tylko mój :P :)

Mmm, odrobina zazdrości nie zaszkodzi, to miłe:) całosć:) mamy wiele podobnych gustów:)

A Ty byłeś zazdrosny kiedy pisali do mnie ci różni goście :P

Nie, irytował mnie jeden tylko, bo nie lubię gdy ktoś usiłuje pisać jak ja i chce zając moje miejsce

reszta mnie nie ruszała:)

Aha to jednak nie byłeś zazdrosny :P szkoda :P

nie byłem:) on mnie irytował, pisałem o tym:)

Wole cie dla siebie, to jest i tak forma zazdrości-zaborczosci:)

Rozumiem :) ja też żartowałam, chyba wyczułeś ironię :)

Wyczułem że chciałbyś żebym był zazdrosny:)

No tak jakaś forma jest :) i bardzo mnie to cieszy

chyba często musiałaś o mnie myśleć:)

No tak, każda to lubi, ja się niczym od innych nie różnię :)