Ile

Wiem, poznaję kiedy Ty piszesz.

Wchodzę w awaryjny, ale może nie ten :( a pierwsza literka awaryjnego?

Tam masz wskazówkę gdzie dalej iść:)

Mąż - tam napisałem gdzie jestem. Chyba 3 wpis od dołu

Ok już załapałam :)

O tym mówię :)

Ok, tu nas może nie znajdzie:)

Masz rację, ciężko się tak gada i rzeczywiście trudno się zorientować, z kim się pisze :( to jesteś Ty, misiu, tak? Na potwierdzenie nazwij mnie tym określeniem :):)

Właściwie to już nie mam w ogóle ochoty tu pisać, nie że z Tobą ale nie na tym forum:(

To ja cukiereczku ale to chyba nie ma sensu:(

Tak rozumiem Cię ale jakoś ostatnio był długo spokój, co jakiś czas się pojawiają cymbały, popiszą a potem się nudzą tym

No miejmy nadzieję, że ten cymbał:D tez się zaraz znudzi. Tylko, że cały wątek naszej rozmowy gdzieś się rozwiał:(

Ewentualnie sprawdzimy sposób, o którym dziś pisałeś, możemy to sprawdzić gdzieś w innym temacie, niż tu, bo może tu cymbał nie zagląda i nie ma takiej potrzeby. Widzę że Ci zależy i mnie też bardzo, dlatego wnerwiają mnie takie przegrywy... urwał się na tym, że miałam wejść na e, ale też co jaki$ czas Ci pisać, jakby to było w realu :)

Dobra, piszcie sobie dalej, ja i tak zaraz idę do pracy. Powodzenia kochani, miło było z wami poswawolić:D całuski co złego to nie ja:D

Ale to możemy się umówić, że jak znów się dowalą to to sprawdzimy, zobaczymy. A jak znalazłeś ten temat, w ulubionych go masz? Bo ja mam wszystkie nasze z takimi czerwonymi serduszkami :P i mam je wszystkie w jednej kolumnie w "ulubionych"

To o pracy i chorobie psychicznej to pisałem ja:D Mam parce i przyjaciół, za chwilę się z nimi w niej spotkam:D Tak się tylko droczyłem skarby moje, cukiereczki i misiaczki:D

On chyba nie znalazł tego tematu bo ze mną piszesz cały czas:(

Ja tu jestem cały czas też, wkurzają mnje takie sytuacje... napisałam Ci w Twoim temacie, pamiętasz? Założyłeś drugi taki sam z takim samym tytułem, na e, bo się wkurzyłeś, że go usunęli

Zaglądnij tam, proszę, do tego Twojego na e. Jak się zgadamy, to ustalimy, co i jak, bo tak dłużej nie może być. Czekam na odpowiedź od Ciebie, z tą rezygnacją ktoś się podszył, wiesz, jak bardzo zależy mi na znajomości z Tobą :)

Nie udawało mi się, bo źle wpisywałam coś, zresztą już nieważne, co :) ważne że zadziałało

Napisz po prostu nowy post, bez edytowania, wtedy będę widzieć, czy odpisałeś, po godzinie wysłania wpisu

Będę wieczorem

Przecież ja tu nie piszę od 10 lat. Kiedyś konsultowałam tu swój problem z pewną dziewczyną. Internet mam od kilkunastu lat i nie wiem, może to dziwne, ale wiedziałam o istnieniu kafe już wtedy, nie oznacza jednak że tu od tylu lat siedzę.

Ale co? To ja piszę, gdybyś miał wątpliwości. Co jest bez sensu, te rozmowy tutaj tak?

No dobrze. Rozumiem Cie, mnie tez to wkurza. Pomyślę nad zmianą koncepcji, formuły naszych rozmów. Czekasz dalej na mnie na mejlu czy już nie chcesz?

Mam nadzieję że wkurzyło Cię to forum a nie ja. Nie wiedziałam że piszę z tym cymbałem przecież

Wydaje Ci się, naprawdę :) po prostu nie uprzedziłam Cię, że będę się pojawiać z chwilowymi przerwami

Sklerozo:) nie ten. Jaki założyłaś sama?

On?

Tak, dlatego z takimi odstępami odpisywałam