Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w kłótni maż drze sie na was?

Polecane posty

Gość gość
08:51 a w jakim wieku są dzieci? I kiedy właściwie się to wszystko zaczęło-po ich urodzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 i 4 l. Zaczelo sie jakies 3 lata temu. Odbilo mu kompletnie. Wczesniej taki nie byl. Jak sie napil to raz na pol roku ,3 lata temu stracil dobra prace,przez intrygi. Zbuntowal sie z grupka chlopakow przeciwko kierownikowi tyranowi a dyrektor zamiast im uwierzyc uwierzyl kierownikowi a kierownik jednego po drugim dyscyplinarnie zwalnial. Od tamtej pory nie moze znalezc dobrej pracy i wyzywa sie na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jest 500 plus. 1600 zł wypłaty plus 500 na jedno dziecko i alimenty 600 to już jest 2700. Żr spokojem można się utrzymać za takie pieniądze. Ja sama kiedyś zarabiałam 1600 czynszu miałam 900 plus 300 do administracji plus prąd i gaz co dwa miesiące (to było dawno temu). Wyłączyłam internet i zacisnęłam pasa. Teraz mam dużo lepiej, nowe mieszkanie (na kredyt, ale nie dzielę tego kredytu z nikim), samochód, stać mnie na wakacje dwa razy w roku. Wszystko się da, tylko nie dać się upadlać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyplate to ja oddam na oplaty. Zostanie mi 1100 na zycie. Starszy syn "kosztuje" mnie duzo,bo uczy sie grac na pianinie,jest zuchem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż kłapie dziobem non stop. Mówię mu żeby się ogarną to nie potrafi, o wszystko się czepia mnie i dzieci. Ja jestem cierpliwa ale jak mnie już tak zdenerwuje to go porządnie ochrzanie i z miesiąc spokoju jest. Taki to on mocny w gębie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze,co za szmaciska z was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na początku też wstydziłam się przed rodziną, która uważa męża za ideał. Teraz rodzinie mówię o tym otwarcie, nie mogą żyć w błędzie. Mój mąż to cham i nie ukrywam tego przed innymi. To on powinien wstydzić się, a nie ja. Niebawem wnoszę o rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja mam jeszcze gorzej. Podnosi na mnie głos, jest stanowczy i władczy..... I mi się to na swój sposób podoba. P******a jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.41 Jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiemu ja jestem winna zlemu humorowi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko przez szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmarnowane zycie macie,a drugiego nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 17.38 Wiem ze mam zmarnowane zycie, niedługo stuknie mi 40 i za późno na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie wierzę... Lepiej siedzieć z gnojem, ale żeby syn na pianinie grał i do zuchów należał... Sp*******la łabym aż by się kurzyło, wolałabym z dziećmi w kawalerce siedzieć, niż z takim chójem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyślałyście że to bardzo odbija się na psychice waszych dzieci? Sama pochodzę z takiej rodziny , gdzie krzyki i przemoc były na porządku dziennym. Ja i moje rodzeństwo mamy problemy emocjonalne. Od kilku lat leczę nerwicę i depresję. Nie jest z tym łatwo. Teraz jestem przed 40 stką i nadal prześladują mnie wspomnienia z dzieciństwa. Mam żal do mamy że naraziła nas na takie życie... nie potrafiła zostawić ojca , który był ,, wrzodem na du..pie ,, w naszym życiu. Zastanówcie się co jest ważniejsze dla waszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie krzyczę na moją partnerkę ale zdarzyło się że dałem jej z liścia w pysk. I to zazwyczaj kończy awanturę. Ona na drugi dzień mnie przeprasza że mnie sprowokowała. A ja jej wybaczam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno w polsce co szósta kobieta doswiadcza przemocy domowej...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.14 takiego debila jak ty to bym do góry nogami za jaja powiesils

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej że on wogole nie widzi nic zlego w swoim zachowaniu.Moja wina to ja go sprowokowalam itd Z mojego punktu to jakieś zaburzenie normalny człowiek nie poniza drugiej osoby tym bardziej jak ja kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwolilabym zeby ktokolwiek sie na mnie darl Bo niby z jakiej racji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:52. Daj mi mieszkanie to sie wyprowadzę. W d***e bylas i gowno widzialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21:27 Daj daj, pani daj, a moze sobie zarób? Wyżej dziewczyna opisała, jak jej sie udało przetrwać bez wiecznego „daj”. Faktycznie lepiej siedzieć z katem i pławic się w swoim doświadczeniu życiowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwoli sie rax drugi i potem facetowi wydaje sie że mu można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalosne sa te wasze rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego żałosne? Masz lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj "Z mojego punktu to jakieś zaburzenie normalny człowiek nie poniza drugiej osoby tym bardziej jak ja kocha." xxxx Sama sobie odpowiedziałaś - czyli on Cię nie kocha. Nie szkoda marnować życia? Drugiego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ale jz tez bylam ofiara przemocy. Zostalam sama z 3 dzieci,zarabialam wtedy najnizsza krajowa. Musialam brac pozyczke za pozyczka,opieka spoleczna zainteresowala sie mna,myslalam ze mi pomoga a oni odebrali mi dzieci,bo bylam BIEDNA.Przezylismy pieklo,mialam jedynie stara,schorowana babcie.udalo mi sie odzyskac dziecko,ale po kilku miesiacach stadan. Dla was wszystko jest czarne albo biale. Do dziewczyny ktora ma 2 dzieci i nie odejdzie bo sie boi:nie masz do kogo zwrocic sie o pomoc? Na pewno nie idz do opieki. Oni tylko zabieraja dzieci. Moj tez mial niebieska karte,kazali mi wyprowadzic sie od niego,ale nie pomogli z mieszkaniem,nawet tymczasowym. Dzis,gdybym mogla cofnac czas to zostalabym z tym idiota. Alimentow daja tyle co kot naplakal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj sie nigdy nie drze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy,ze maz sie drze?? A gdzie miłość,szacunek?,po co sobie slubowaliscie Ja hestem 20 lat po slubie i nikt na nikogo sie nie drze Czasem drobne sprzeczki i tyle Szybka zgoda i dalej do przodu ciagniemy ten wozek I dzieci sa spokojne i nie znerwicowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×