Nie szanuje kobiet, które zarabiają ciałem, na kamerkach, na puszczaniu sie

" co ty porównujesz oglądanie czegoś do przeżywania orgazmu pod daną osobę" x A co za różnica? Instynktownie każdą osobę podnieca oglądanie seksu, ale to nie znaczy, że jest to potrzebne do życia. To po prostu coś co przyspiesza dojście do orgazmu i nic więcej, nie dorabiaj do tego ideologii. Jedna z wielu rozrywek dzisiejszych czasów.

Wybacz, ale nie każda praca wzbudza szacunek. A już prostytucja szczególnie do owych należy. Prostytucja w żaden sposób nie przyczynia się do rozwoju tego świata i nie przynosi socjologicznych korzyści. Wielu facetów przez to właśnie osiada na laurach, bo woli iść do prostytutki zamiast postarać się o normalną kobietę. Prostytucja ma tez wiele złych stron. Każda kobieta mogłaby zostać dzi/wką, gdyby tylko chciała (no może prócz największych pasztetów, ale i takie znajdą jakichś chętnych dewiantów/fetyszystów), wiec naprawdę ciężko szanować coś takiego.

sprzątaczkę bardziej szanuję od prostytuty, bo robi więcej pożytecznego

gość dziś Wybacz, ale nie każda praca wzbudza szacunek. A już prostytucja szczególnie do owych należy. Prostytucja w żaden sposób nie przyczynia się do rozwoju tego świata i nie przynosi socjologicznych korzyści. Wielu facetów przez to właśnie osiada na laurach, bo woli iść do prostytutki zamiast postarać się o normalną kobietę. Prostytucja ma tez wiele złych stron. Każda kobieta mogłaby zostać dzi/wką, gdyby tylko chciała (no może prócz największych pasztetów, ale i takie znajdą jakichś chętnych dewiantów/fetyszystów), wiec naprawdę ciężko szanować coś takiego. xx Każda kobieta mogłaby zostać luksusową panią do towarzystwa? Jaja sobie robisz? Zejdź na ziemię. Trzeba mieć do tego obycie, inteligencję, często talent językowy i oczywiście urodę (na ogół nie prostacką). Taka kobieta sama dobiera sobie panów, którzy ją sponsorują i z którymi przy okazji dobrze się bawi. To są tak wielkie sumy, że przy konsekwentnym odkładaniu kasy, taka pani do czterdziestki (i zakończenia swego okresu świetności) spokojnie odłoży równowartość 2-3 apartamentów. W jednym może mieszkać, a dwa pozostałe wynajmować i fw ostatecznym rozrachunku w wieku 40 lat będzie miała lepszą sytuację życiowa niż na przykład lekarka rodzinna z publicznej przychodni po 40 latach pracy. Często też panowie zatrudniają u siebie swoje wieloletnie podopieczne na różnego rodzaju zarządczych stanowiskach. Cóż, mecenat ładnych kobiet przetrwał do dziś. Tylko w nowej formie.