Przysięga wojskowa a łamanie konstutucji

Przysięga wojskowa łamie konstytucję sama w sobie. Oto jej treść: "Ja, żołnierz Wojska Polskiego przysięgam służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić. Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić. Tak mi dopomóż Bóg." A oto treść art. 25.2 Konstytucji RP: "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

Co o tym myślicie?

autorze! przepisy to jedno a życie to drugie,jest ustawa zabraniająca pić alkohol na ulicy a patola pije mimo zakazu :-D

Wiem, że WP to patologia ale jeśli przysięgają bronić konstytucję a kilka wersów niżej już ją łamią to chyba jest tu coś nie tak.

ale przysięga wojskowa to tylko SŁOWA a człowiek to taka gnida że jest zmienny jak chorągiewka i wszystko co obiecywał i tak kiedyś oleje,to jedynie zwierzęta umieją sie zdyscyplinować,bo rano WSZYSTKIE ptaki wstają i nie ma tak,że jakiś ptak sobie śpi do południa a niektórzy ludzie śpią sobie i mają to w nosie.:-D

No ludzie tacy są, to prawda, sam śpię do południa ale nie łamię tym konstytucji. W sumie to nie chodzi o samych ludzi tylko właśnie o te słowa w niej zawartych, które nakazują bronić konstytucji a za chwile sama przysięga ją łamie.

*chodziło mi o słowa zawarte w przysiędze.

najpierw zobacz, w ktorym roku powstała Rota przysięgi :O

Ale czasy się zmieniają i trzeba nawet słowa przysięgi do nich dostosowywać jesli konstytucja została napisana na nowo (1997)

To utwórz petycje i z checia podpisze sie pod nia o zmianę Roty.

Tylko zapominacie, ze Przysięga Wojskowa dotyczy żołnierza który ją wypowiada,a nie cywila!

Dokładnie, a art. 25.2 Konstytucji RP mówi że władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym. Żołnierz to władza publiczna a już podczas przysięgi narzucana jest religia.

Nic się nie narzuca (nie wiesz o czym piszesz!).Żołnierz przysięga na SZTANDAR ,nie na BOGA,a to różnica! Mało kto o tym wie,a wszyscy mędrkują,i tu pies pogrzebany.

To po co jest ta fraza "Tak mi dopomóż Bóg" Uważam, że jest ona niepotrzebna i narzuca myślenie religijne co jest wbrew konstytucji. WP to nie jest prywatna, kościelna organizacja.

To nie patola pije alkohol na ulicy. Żyjemy podobno w wolnym kraju. To patola zabrania picia, palenia i wielu innych rzeczy. Rozumiem zabranianie czegos co szkodzi innym np. palenia na przystanku. Picie nie szkodzi innym obywatelom wiec ustawodawca to zwykły gej i ścierwo.