Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu moi współlokatorzy się do mnie przez to nie odzywają?

Polecane posty

Gość gość

Jak moja koleżanka do mnie przychodzi atmosfera w mieszkaniu jest później dziwna. Mieszkam z taką dziewczyną i z chłopakiem ale to nie jest para. Kiedyś moja koleżanka nocowała u mnie dwa razy pod rząd, po tym współlokator nie odzywał się z miesiąc. Kiedy mu przeszło był okres czasu kiedy w miare normalnie rozmawialiśmy aż do wczoraj, kiedy niespodziewanie przyszła, on odebrał domofon ale nie był zły. Okazało się że u niej nikogo nie ma i zapomniała kluczy. Poszłyśmy na piwo, wróciłyśmy do mnie na noc, rano wyszłysmy a jak wróciłam współlokator znowu się nie odzywa, nawet nie powiedział ,,cześć''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rachunki za wode wyzsze. nikt nie chce bulic za przesiadywanie obcych//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie, płacimy ciągle tą samą kwotę. Do niej przychodził chłopak kiedyś częściej, do niego koleżanka przyjechała w weekend i też nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki,ale też bym był zły na ciebie,bo zauważ że wpuszczając kumpele do ,,waszego wspólnego mieszkania-wynajmowanego'' męczysz współlokatorów jej obecnością,oni może chcą być sobie sami w mieszkaniu i mają do tego prawo bo płacą za to,a ty im fundujesz wysłuchiwanie pogawędek znajomej,oni może nie chcą jej słyszeć w mieszkaniu a muszą jej słuchać bo ty ją wpuściłaś, trzeba liczyć sie z potrzebami współlokatorów którzy płacą za swój azyl a dostają na kark twoją kumpele, ja myślę,że tu nie chodzi o wode czy prąd bo przez te 2 dni ona zużyje minimalny prąd,tu bardziej chodzi o zakłócanie spokoju współlokatorom którzy chcą sie czuć swobodnie w mieszkaniu za które płacą a nie mogą sie czuć komfortowo przez twoją koleżanke - nawet zrobienie kupy może ich krępować przy niej bo jej nie znają i nie chcą poznawać, nie pozwól jej przychodzić a jak coś to spotykajcie sie u niej, popatrz jaka ona jest sprytna,ona nie chce zapraszać do siebie tylko pcha sie do ciebie,zmień to! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×