Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Praca jaką się lubi, czy to nie byłoby za duże szczęście?

Polecane posty

Gość gość

Słyszy się o ludziach, którzy podobno lubią swoją pracę, dla których praca jest pasją. Wierzyć się w to aż nie chce. No bo jak to? Nie męczyć się i nie mordować w pracy? Nie czekać aż to się wreszcie skończy, nie iść do niej jak na ścięcie, tylko robić to co chętnie robiłoby się w wolnym czasie za darmo i jeszcze nam za to płacą? Nie za dużo szczęścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ciekawy temat bo jak wiadomo to co sie lubi robi sie chętniej wydajniej i taniej. gdyby zatrudniac ludzi wg tych założeń to możnaby prowadzic firme bez kosztów pracy. kompletnie nie rozumiem czemu wilekie firmy koniecznie sie uparły zmuszać do pracy ludzi przymusem ekonomicznym. tzn rozumiem ze ciężko znaleźć kogoś kto lubiłby sie brandzlowac przy tasmie 12h na dobe ale szczerze mówiąc nie mam szacunku dla ludzi organizujących prace któ¶zy przy posiadanych środkach i wiedzy nie potrafia chocnby w części jakos wykorzytsac tego zjawiska dla korzyści firmy i pracowników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać jesteś bardzo ograniczoną osobą, skoro masz takie myślenie. Ludzi z prawdziwymi pasjami często potrafią połączyć te pasje z pracą zawodową. Ktoś np interesuje się motoryzacją, może być mechanikiem, sprzedawcą aut w salonie itp. Pasjonaci to wbrew pozorom nie tylko artyści. Biznes też może być pasją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem całe to towarzystwo od wielkich inwestorów w dół idzie na łatwizne ściąga z gotowcow itd. ja rozumiem ze oni nie rozumieją co to jest praca ani nawet tego że od pracy zalezy także ich los ale juz faktu że mogliby na tym zarobić a nie chcą nie rozumiem. to podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale zdaje sie że zmuszanie innych do robienia tego czego nie lubia to od pewnego poziomu wartość sama w sobie. nie wiadomo. może nawet maja walute oparta o taki przelicznik. c***j ich wie to są popiertolone jednostki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiem do której wypowiedzi się odnosisz. Pierwsza, czyli autora tematu, była ironiczna... To po pierwsze. A po drugie, nigdzie nie ograniczyłem zakresu prac. Ludzie lubią różne rzeczy. Chodzi tylko o to, że w rzeczywistości większość jest zmuszona robić to, czego nie lubi. Nie wiem, czy po prostu nie ma dostatecznie dużo ludzi którzy lubią zawody, w których jest najwięcej miejsc pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwielbiam moja prace i bardzo lubie do niej chodzic, bo mam fajna ekipe i robie to co lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam se siedą gdzieś po jakichć pedalskich klubach dla bogaczy siorbią cygara zeby nie wyjść z wprawy w ciućkaniu kindybałów i przeliczaja ilu ludzi zmarnowało sobie możłiwości i ilu odebrali ochote do zycia. zapewne w duzym stopniu zalezy od tego ich pedalsko klubowe byc albo nie byc. serio nie wiem jak mówiłem podejrzewam u nich ustre nietopiertolenie umysłowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prace, ktora lubie, ale tez sie mecze czasem. To nie jest tak jak inni mysla. Skoro ktos mowi, ze lubi swoja prace to na pewno w pracy wypoczywa a kasa sama sie robi. Wszedzie trzeba sie narobic, napocic i nastresowac. Sa tacy, ktorzy maja poranna depresje jak ida do pracy, a sa tacy ktorzy wstaja chetniej do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla przykładu znam sporo osób dla których kolej i wszystko, co z nią związane jest pasją. Wielu z nich właśnie od pasji zaczynało, a teraz są maszynistami, konduktorami, kierownikami pociągów, nastawniczymi, czy dużurnymi ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba szukać pracy w swoim wyuczonym zawodzie ,który wybraliście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiadomo. może mają jakieś sttystyczne dane które każą im wierzyć w to ze ludzie szczęsliwi i zadowoleni z praacy mogliby wpłynąc negatywnie na zmiane profilu produkcji czy stawiać opór przy nowych przedsiewzięciach. na pewno mją jakieś dane tego typu. jedyne co robią to gromadzą dane i rżną cwaniaczków kooorfy piertolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba szukać pracy w swoim wyuczonym zawodzie ,który wybraliście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czy inaczej powszechna szczęśliwosć to nie jest zdaje sie priorytet ich działalności. nie wiadomo co nim jest ale obecnie to prawdopodobnie rozważają jakis tor wyścigowy wokół układu słonecznego. znudziło ich ganianie karłów na koniach po okregu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×