Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zakochaliście w kimś w kim nie chcieliście sie zakochac i wam nie odpowiada?

Polecane posty

Gość gość

zauważyłem że zaczynam być zazdrosny o koleżankę która nie podoba mi się, która mnie nigdy nie pociągała, zaczęliśmy spędzać ze sobą mnóstwo czasu na uczelni i po, cały czas piszemy do siebie, mimo że nigdy mi się nie podobała, nie lubię jej charakteru, jej nałogów, wyglądu, podejścia do życia itd lubie przy niej być, to niewytłumaczalne. Nie jest nawet w 20% człowiekiem z którym chciałbym być. Mieliście tak kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej nie jest zakochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze nie ale z czasem może się przerodzić czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię. Gdyby chociaż podobała ci się z wyglądu to może ale tak to naprawdę wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies ogrodnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety niedawno poczułem że tęsknię za nią i potrzebuje zobaczyć, nie moge doczekać się tego momentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy tak nie miałem może ona używa jakichś chemicznych feromonów? trudno mi to wyjaśnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może korzystała z rytuału jak te wariatki z kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mu zapodała krwi menstruacyjnej i wywołała zwarcie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydka jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zakochalam kiedys w chlopaku co mnie wkurzał niemiłosiernie, było jakieś napięcie między nami, nie lubiłam go z początku bo go nie znałam. A jak poznaliśmy się bliżej buuuum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się właśnie zastanawiałam, czy ktoś ma podobnie jak ja, "zakochuję" się w facetach, którzy mi się nie podobają z wyglądu, ani nawet osobowościowo i charakterologicznie. Po prostu "ciągnie" mnie do nich z niewytłumaczalnych względów, a w ogóle mnie nie pociągają. Jak to możliwe? Jakaś karma czy ki uj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet od początku irytował mnie strasznie, znaliśmy się z pracy. Nie podobał mi się do końca z wyglądu, chociaz trochę mnie pociagał. Często nie miałam ochoty na niego patrzeć. Facet kompletnie nie w moim typie pod względem osobowości. Po pół roku pocałował mnie i od tamtej pory jesteśmy razem i nie wyobrażam sobie zycia bez niego. Miłość nie wybiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×