zachowanie laski

Wczoraj dziewczyna zaczęła robić mi wyrzuty, że różne rzeczy są dla mnie ważniejsze ode niej. Akurat siedziałem w telefonie i na nim się skrupiło. Wzięła go i machnęła o podłogę, roztrzaskała się cała obudowa. Nie wiem co myśleć o takim zachowaniu? Wam też zdarzało się odpalać podobne akcje?

yyy

ustosunkuje się ktoraś?

up

up

Kobieta niestabilna emocjonalnie, poddaje się impulsom, brakuje jej kultury. Próba ograniczenia Cię. Znajdź sobie lepszą. A następnym razem powiedz jej, że skoro uważa, że nie skupiasz się na niej, to najwyraźniej mało się stara. Kompetentna kobieta potrafi przykuć do siebie uwagę mężczyzny i go zaabsorbować, i bynajmniej nie idiotycznymi wyrzutami.

ona ma 21 lat, więc nie jest jeszcze może zbyt dojrzała,

To jej nie usprawiedliwia. Zniszczyła Twoją własność, więc bezwzględnie domagaj się, by pokryła koszty. Tym bardziej, że jest młoda, trzeba ją wychować, skoro rodzice nie podołali.

no ja raczej nie będę się już zajmował wychowaniem jej. Nie jest moim dzieckiem tylko dziewczyną.

12:19 A myślisz, że własnej partnerki się nie wychowuje? Ustaw ją odpowiednio pod siebie, inaczej to ona ustawi Ciebie. Już próbuje. Niedługo albo znajdziesz się pod pantoflem, albo związek się rozpadnie.

raczej w związku stawiam na partnerstwo, niż na wychowanie. Dlaczego ona mnie ustawi pod siebie?

12:19:a jak jest u Ciebie w związku: rządzisz Ty czy partner?

12:23 Tzw. ''partnerstwo'' to lewacki wymysł degradujący związki, rodziny i społeczeństwo. Nie mam teraz zbytnio czasu tłumaczyć Tobie podstaw, zapoznaj się z ideologią The Red Pill, i odwiedź forum Braci Samców.

(I nie jest to 'radykalizm', ale fakty, potwierdzam jako świadoma kobieta)

jesteś kobietą i mówisz takie rzeczy? Byłem niedawno w związku w którym mogę powiedzieć, że rządziła dziewczyna i naprawdę było super, nie żałuję.

12:32 Zdziwienie Twoje wynika z tego, że jako kobieta potrafię być rozsądna, kierować się logiką i żyć zgodnie z naturą człowieka, nie zaś narzuconymi społecznie, sztucznie wykreowanymi regułami nie mającymi żadnego odniesienia do realiów? W takim razie dziękuję za komplement, choć nie wyrażony wprost ;p ''Byłem'', to słowo klucz. Związki, w których pałeczkę przejmuje kobieta, szybko się kończą. Natomiast, radzę Ci popracować nad sobą, bo nie świadczy o Tobie dobrze, jako mężczyźnie, jeśli znajdujesz przyjemność w byciu szmaconym przez kobietę. Więcej godności i honoru by się przydało. Pozdrawiam i powodzenia życzę.

dlaczego szmaconym przez kobietę? nigdy nie byłem szmacony.

12:40 Przykro mi, że tego nie dostrzegasz. Poszerzysz wiedzę, przekonasz się co miałam na myśli. Kobiety pogardzają słabymi facetami.

ale ja nie jestem słabym facetem. A powiedz tak szczerze, nie miałaś nigdy ochoty zdominować faceta w łóżku?

Żegnam.

powiedz jeszcze tylko w którym momencie zauważyłaś, że jestem szmacony przez kobiety, bo serio nie rozumiem tego.

Koleżanka chyba poszła, więc ja Ci powiem. Oddanie władzy w ręce kobiety jest już samo w sobie zeszmaceniem godności faceta. Twoja rolą jest kierować i zarządzać. W kontekście opisanego wyżej zdarzenia, oceń postawę dziewczyny - ''masz robić to, czego ja od Ciebie oczekuję, inaczej będę stroić foszki, tupać nóżką, zatruwać Ci samopoczucie i niszczyć Twoje rzeczy!!'' I to jest już konkretne zeszmacenie faceta. W ogóle ona nie ma do Ciebie szacunku. Jak nie zmienisz postawy i nie wywalczysz sobie respektu i poważania z jej strony, związek nie przetrwa.