Czy wasi faceci są przystojni czy brzydcy? Tylko szczere odpowiedzi

bo wiem że miłość nakłada różowe okulary, wiec je zdejmicie :-)

Mi się mój podoba, ale wiem, ze ludzie uważają go za brzydala

brzydki, ale w sposób który mi się podoba

Jest mega przystojny, ja byłam przeciętnawa:) i nieludzko inteligentna:(?, teraz się trochę wylaszczyłam, on się podszkolił i jest cud, miód, malina:)

przystojniak

Mój ma fajny uśmiech o kręci mnie w łóżku tak bardzo, że gdy go łapie za fiuta mam orgazm.

Nie ma matury a jest seksi w łóżku i inteligentny, ale nie jest to typ Kena tylko przeciętny z wyglądu, ale ma to coś gdy się z nim kocha i rozmawia. Wcześniej gdy go poznałam nie miałam pojęcia, że mężczyzna bez matury może być atrakcyjnym pod każdym względem a z pozoru nie wyróżnia się na ulicy od innych, ale ma to coś gdy się mu przyglądać. Uwierz w to co mówię. Mega facet nie jest super przystojny. Wiem to z doświadczenia życiowego.

Dla mnie musi byc przystojny i piekny,mam poczucie piekna i otaczam sie pieknem z kazdej strony.

Nie jest klasycznie przystojny, ma brzuszek i zakola, dałabym mu 6/10 ale ma czasem takiego diabła w spojrzeniu że uwiodło mnie to totalnie.

teraz 5/10 wczesniej zanim sie pobtalismy 7/10

5/5

Musi być przystojny

5/na 10

Mój jest przystojny, ale nie w typie modela ( typu gładka buźka, delikatne dłonie i laluś), mój mąż to taki 100% facet, 180 cm wzrostu, szerokie bary, silne ręce, masywne nogi i dupcia jak marzenie. Mi się podoba :)

Jeden z moich byłych nie był przystojny (i to wiedziałam już na samym początku naszej znajomości; nie musiałam zdejmować różowych okularów, hehehe). Mało tego - nie był w moim typie. Nawet nie mam teraz odniesienia, do kogo go porównać. Może do któregoś z braci Mroczków (Zduńskich), kiedy zaczynali swoją przygodę w serialu "M jak miłość", w nastoletnim wieku, ale to też nie to, tak do końca... Był kilkanaście lat starszy ode mnie, ale nie stanowiło to przeszkody. Jednakże, to, co mnie w nim totalnie urzekło, to charakter i sposób bycia. Mogłabym go słuchać dniami i nocami, tak wciągały mnie rozmowy z nim. Niesamowicie pociągający psychologicznie mężczyzna. Reszta moich byłych, to naprawdę przystojni faceci. Z ręką na sercu piszę. Owszem, mieli wady w wyglądzie i w charakterze, ale byli przystojni. Jasne, każda mierzy swoją miarą i każda miałaby prawo ocenić ich na swój własny sposób, ale dla mnie byli to tacy "8/10", "9/10". Miałam ogromne szczęście, że udawało mi się ich dopasować charakterami oraz wyglądem.

Ja jestem ładna i mój facet też bo ludzie muszą sie dobierać. Brzydcy faceci niech biorą brzydkie kobiety proste!

Mariola? Rodzice Cię wkrzywdzili imieniem. Nie znam żadnej ladnej Mariolki. Wszystkie siłą od pługa oderwane.

Moj jest9/10 ale np charakterem nie pasujemy

Mój facet jest przystojny. Jak go poznałam pomyślałam "jakie ciacho, nie moja liga" a tu taka niespodzianka jak się zaczął o mnie starać. Kisiel w majtkach był non stop jak się tylko zbliżał, ale nie dałam po sobie poznać, że na niego lecę aż wpadł w moje sidła jak śliwka w kompot, a tyle było chętnych na moje miejsce ;)

O, to, to, jakbym o sobie i D. czytała;)

Powinnaś zadać pytanie- czy dla was są przystojni ?

Tak 7/10. Ma geste brazowe wlosy, ciemne zielone oczy, proste zeby, ponad 180cm wzrostu. Jest ok, jak sie fajnie ubierze i ogoli to jest przystojny :) kwestia gustu, mnie tam pasuje :D

mój jest przeciętny,niski bo ma 174 cm a ja też mała nie jestem :(