Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olaaa29

Kłótnie o finanse w związku

Polecane posty

Gość gość
Czyli z tego co piszesz mieszkanie z rachunkami to jest koszt 500 funtów na osobe.zarabiasz 1300 więc po odliczeniu za mieszkanie (za twoją połowę powiedzmy) zostaje z twojej pensji 800. Przejesz tyle ? Jak jest z takimi wydatkami jak podpaski ,leki czy chociażby jsk chcesz iść na kawę z kimś znajomym?on ci wydziela czy nie pozwala wyjść bo to uważa za marnowanie pieniędzy? I w ogóle czy ty wiesz skąd wzięły się jego długi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tytuł tego wątku powinien brzmieć "Facet przywłaszcza sobie moje pieniądze" a nie "Kłótnie o finanse w związku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, na poludniu anglii jest drogo, ale to z kolei zarobki powinny byc wyzsze. U mnie koszta wynajem pokoju to 50-90£ tygodniowo juz bez dodatkowych oplat. z mieszkaniami jest roznie zalezy gdzie i jaki standard, ale nawet jedna osoba wynajmujac mieszkanie dla siebie moze bez problemu sie utrzymac i jeszcze cos odlozyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taką dziewczynę która wyjechała na wyspy z córką. Pracowała ,wynajmowała mieszkanie ,niczego ani jej ani córce nie brakowało. Jej były mąż też mieszka niedaleko nich i płaci alimenty na tą córkę. I ta dziewczyna poznała faceta nowego i oszalała. Zamieszkali razem ,on ,ona i jej córka. I teraz się okazuje że jej na nic nie stać ... jak zaczęłam drążyć ,wypytywać to się okazało że nowy pan kazał jej oddawać całą wypłatę ,włącznie z alimentami bo on niby taki gospodarny i lepiej będzie zarządzał a poza tym łatwiej (to jego argument) z większej puli dysponować i odkładać. Tylko że ona każdy wydatek ,każdą najmniejszą pierdołę musi z nim omawiać ... wcześniej jeździły z córką conajmniej dwa razy w roku do Polski do jej rodziców i np. na wakacje gdzieś a teraz pan hrabia uznał że nie ma takiej potrzeby ,że to zbędny wydatek ,że zamiast na wakacje do Grecji można pojechać na weekend nad jezioro itp. Dziewczyna dała się ubezwłasnowolnić bo jej koleś tak ją zakręcił ze straciła rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Olaaa29 dziś Długi są wyłącznie jego . Nie wiedziałam nic o tym dopóki nie zamieszkałam z nim. Zawsze pracowalam - nawet z depresja. Przyjechałam do Anglii a po 2 tyg miałam już prace na cały etat. Z praca tu problemu nie ma . " X to znajdź sobie lepszą i wyprowadź się od faceta, skoro tak na niego narzekasz. proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowiek uczy sie na bledach, moze kiedys do Ciebie to dotrze ze nie mieszkasz z partnerem a cwaniakiem ktory Cie wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś hahaha :D dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no to chyba faktycznie rozum stracila ja z kolei znam polke ktora miala faceta anglika i tez sie zalila ze na niej zeruje skad takie ****uje sie biora, brak slow na tych chamow i cwaniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy, niezależnie od stanu zdrowia, nie zgodziłabym się oddać nikomu zarobionych przez siebie pieniędzy. Rozumiem, że razem płacimy za coś np. za wynajem mieszkania, raz robię zakupy, raz on, ale nie całą wypłatę, nie ma mowy. Nie nazwałabym tego cwaniactwem, bo cwaniak dla mnie w ogóle nie pracuje, choć może, ale może despotą? Facet chce się dowartościować, tak myślę, że niby aż tyle zarabia.. a połowa nie jest jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes jak dojna krona dla niego. Teraz chcesz schowac wymiono to nagle nie jestes potrzebna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 dni temu powiedziałam mu ze musze mieć własne pieniądze. Zaproponowałam żebyśmy dzielili się po połowie za wszystko . Był zły , powiedział ze w takim razie trzeba się rozstać , że nie stać nas na mieszkanie razem. Uważam że skoro pracuję i nie ma mnie 10 godzin w domu po 5 dni w tygodniu to mam prawo na jakąś drobna przyjemność. Od roku nie byłam u fryzjera , mówił ze za drogo i sam mnie podcinal XXXX OMG nie wierzę :O on cie okrada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"2 dni temu powiedziałam mu ze musze mieć własne pieniądze. Zaproponowałam żebyśmy dzielili się po połowie za wszystko . Był zły , powiedział ze w takim razie trzeba się rozstać , że nie stać nas na mieszkanie razem." x Przecież te 3 zdania mówią wszystko. Koleś jest z tobą dla twojego hajsu, nawet po połowie się nie chce dzielić, bo to dla pasożyta za dużo. I jeszcze cię szantażuje rozstaniem! A ty się zastanawiasz, co robić? Jeśli ty masz rzeczywiście 29 lat, to pozostawię to bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ich wspólne długi, tylko, że karty są na niego. Zrobiło się niemiło, to próbuje się wywinąć. Jest przyzwyczajona do ciągłych imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępe jesteście. To, że ktoś kiedyś miał długi, nie oznacza, że będzie miał je przez całe życie. Z długów się wychodzi. Rozumiem, że nigdy nie miałyście żadnego kredytu? Żadnego mandatu? Wszystkie rachunki płacicie na czas? Niektórzy właśnie jadą zza granicę po to żeby spłacić swoje długi. I tak pewnie było z autorką, ale jej się odechciało, za ciężko. Nie wierzę w bajeczkę o długach w które autorka nie była zamieszana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wszystko zaczęło się od tego, że autorka nie chciała mieszkać na pokoju, musiała wynająć całe mieszkanie. Proponuje czytać ze zrozumieniem, bo za długi dużą odpowiedzialność ponosi ona. Skoro chciała wynajmować całe mieszkanie, to jak miała wystarczyć na te imprezy? Co za kłamczucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypad z baru idioto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.14 sama jesteś tępa. Jakoś do tej pory Nie wyszedł z długów choć się są kolosalne bo kilkanaście tys. Funtów i przez ponad rok nie udało mu się tego spłacić, pewnie raz płacił raz nie i może nadal robi sobie długi jakąś działalnością o której autorka Nie ma pojęcia, może to hazard, nie wiadomo. Zeruje na autorce, on RZADZI praktycznie całymi jej zarobionymi pieniędzmi. Uwazasz ze to fair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa29
Nie mogliśmy mieszkać juz na pokoju bo on poklocil się z właścicielem mieszkania i trzeba było się wyprowadzić. Długi są wyłącznie jego. On ma 36 lat , nie ma nic poza długami. Nawet prawa jazdy nie udało mu się w Anglii zdać do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś te 3 wpisy z 16:10, 16:14, 16:17 to ten sam palant pisze. Widać że to taki sam męski pasożyt co żeruje na kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olka co ty miałaś w głowie oddając komuś takiemu przez tyle czasu własną kasę? Pytam całkiem poważnie, nie złośliwie. Co sobie myślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś Tępe jesteście. To, że ktoś kiedyś miał długi, nie oznacza, że będzie miał je przez całe życie. Z długów się wychodzi. Rozumiem, że nigdy nie miałyście żadnego kredytu? Żadnego mandatu? Wszystkie rachunki płacicie na czas?" X ja nigdy nie miałam kredytu, pożyczki, nie zalegałam z rachunkami i jakimś cudem mandatu też jeszcze nie dostałam :P ale jak dostanę to zapłacę od ręki, żeby mieć z głowy. nie korzystam też z rat, wolę odłożyć i kupić coś za gotówkę. i co, zatkało? :classic_cool: X też mi się wydaje, że autorka "pomogła" się chłopu zadłużyć, a teraz myśli, jakby tu uniknąć wspólnego spłacania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli te dlugi nie sa wspolne to nie rozumiem czemu oddajes swoje pieniadze. Czy w twoim domu rodzinnym nie bylo podobnego schematu?Dlaczego tak latwo dalas sie ubezwlasnowolnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie że dziewczyna po porostu musiała płacić żeby być w związku? Przecież wyraźnie jej powiedział że jak ona chce mieć swoją kasę to jemu się ten związek nie opłaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa29
Bardzo się zakochałam i chciałam tez pomoc . Byłam naiwna . On twierdzi ze cześć długów stąd ze parę lat temu miał wypadek , nie pracował i zaczął się zadluzac. Nie jestem materialistka ale nie mogę być juz niewolnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"On twierdzi ze cześć długów stąd ze parę lat temu miał wypadek , nie pracował i zaczął się zadluzac." x Za granicą? Na Zachodzie czy w Rosji? lol Zupełnie nieprawdopodobne. Nawet jeśli pracował na czarno i nie miał ubezpieczenia, to dostałby zasiłek i inną pomoc, za które spokojnie by wyżył bez pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ? - wynajmujecie mieszkanie ok, na kogo jest umowa ? kto placil bonda ? ile jeszcze zostalo do konca umowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaaa29
Na nas oboje jest umowa. Miesięczne wypowiedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziewczyno jaka materialistka? Nie daj sobie tego wmówić. Materialistka to byś była gdybyś żyła na jego rachunek i krzyczała, że za mało jeszcze zarabia i ż go rzucisz jak ci nie da więcej. A nie że ty chcesz mieć prawo do swoich pieniędzy.To niewolnictwo. Sorry ale on ci powinien oddać przynajmniej część tych twoich pieniędzy. Podliczyć rachunki z tego czasu co mu oddawałaś pensje i odjąć tą kwotę od swojej pensji. Tylko, że tam pewnie nic nie ma bo on wpłacał swoje długi. To jest ZŁODZIEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie ma prawa jazdy i na pewno miec nie bedzie przez najblizsze lata, na to potrzebne sa pieniadze i to ogromne, zwlaszcza w anglii x moj ex tez byl bez prawka, no bo trzeba by bylo pojsc na kurs :D i zaplacic , a on najlepiej jak by dostal za darmo , albo ukradl , albo jakby mu cos ktos zasponsorowal to chetnie :D ten typ tak juz ma hahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×