Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

On chce seksu.

Polecane posty

Gość gość

Ktoś mi bliski bardzo mi pomógł. Przeszłam skomplikowaną operację za granicą. On to wszystko zorganizował. W klinice po operacji byłam przez kilka pierwszych dni, później udaliśmy się do hotelu i spędziliśmy tam około miesiąca. Chodziło generalnie o to żeby przez ten okres kiedy mogłyby wystąpić komplikacje być na miejscu. W Polsce mogliby nie potrafić pomóc. Przez okres rekonwalescencji praktycznie do końca pierwszego miesiąca miałam problemy z chodzeniem. On mi pomagał we wszystkim i się mną opiekował. Minęło już kilka miesięcy, wróciłam do zdrowia i jest dobrze. Jednak w ostatnim czasie on zaczął mi delikatnie sugerować, że chciałby seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he a myślałaś że to taka dobra wola? Nie ma nic za darmo. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznałam go ponad 3 lata temu, od razu się polubiliśmy. Sądziłam, że z sympatii do mnie mi pomógł, a to naprawdę była duża pomoc. Sama bym nawet tego nie załatwiła i na pewno bym nie poleciała bo po prostu bym zginęła. No i jeszcze opiekował się mną przez cały miesiąc. Pomagał mi ze wszystkim. Ja prawie chodzić nie mogłam po tej operacji. Dużo leżałam w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli tworzycie związek, to sex jest normalną koleją rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest takie oczywiste. Jesteśmy ze sobą blisko, on jest moim przyjacielem, zawsze mogę na niego liczyć, ale oficjalnie nie jesteśmy w związku. On jest ode mnie dużo starszy. Zaskoczył mnie tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on chciałby byc z Tobą w związku skoro jeteście blisko. Dużo starszy tzn. ile dokladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem młodą kobietą, a on mężczyzną blisko 70tki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu wprost, że na nic takiego sie nie pisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jeszcze dziewicą... Nie chcę stracić tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, facet to świnia. Nawet dziadkowi w głowie figle. Współczuję, bo pewnie czujesz się zobowiązana po tym, co dla ciebie zrobił, ale proponuję się stopniowo od niego zdystansować. No chyba, że chcesz mieć 70-letniego chłopaka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak się czuję. Chociażby z racji różnicy wieku między nami sądziłam, że traktuje mnie jak przyjaciółkę, bliską osobę... Może trochę jak własną córkę. Gdy poruszył te tematy bardzo mnie zaszokował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha zapłać mu za opiekę teraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej odizoluj się od niego. on nie ma prawa wymagać od Ciebie zbliżenia, obojętnie co się dzieje zawsze o tym pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafię. :( Wiele dla mnie zrobił i to jest jedyna tak bliska mi osoba. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo się odizolujesz, Albo się z nim przespisz. Podejrzewam że nie ma 3 wyjścia. Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie będzie naciskał ani wracał do tego? To była bardzo delikatna sugestia, widział chyba, że się zawstydziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój wybór. ile masz lat? Ps. Jak facet zaczyna nadawać, sugerować sex to nie cofa się do roli kumpla/przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 24 lata. Sama nie wiem... Myślę, że było widać, że się zawstydziłam i speszyłam. Nie wiedziałam co powiedzieć nawet. Nie naciskał dalej, ani nie ciągnął mnie za język. Dlatego myślę, że może nie będzie wracał do tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:40 Facet to świnia. Ale dawał i pilnował. Żałosne kim są takie kobiety, które tak mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dorosłą osobą. Sama musisz podjąć decyzję. To Twoje życie nikt nie przeżyje go za Ciebie i nie poniesie konsekwencji Twoich błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem... Nie chcę go stracić. Jednak zaskoczył mnie tym i zastanawiam się czy będzie próbował o tym rozmawiać ponownie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:24 Mógł być twoim dziadkiem. Każdy mężczyzna zadając się z kobietą sieje ziarno a potem chce zbierać żniwa. Kobieta robi tak samo, ale nie widzi tego u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie czułam się źle w tej relacji ze względu na różnicę wieku, wręcz przeciwnie. Dużo w życiu przeszłam i on odpowiadał mi jako towarzysz w przeciwieństwie do niedojrzałych rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 9:40 Facet to świnia. Ale dawał i pilnował. Żałosne kim są takie kobiety, które tak mówią. x Żałosny to jesteś ty i 70-letni amant, którzy sądzicie, że teraz autorka powinna się odwdzięczyć duupą. Dziadkowi autorka pewnie od razu wpadła w oko, i doskonale wiedział, że pomagając jej uwikła ją w dług wdzięczności, który nie pozwoli go tak łatwo spuścić na drzewo, dlatego teraz próbuje wykorzystać sytuację. Tak, faceci to interesowne świnie i w 99,9% przypadków nie robią dla kobiet niczego bezinteresownie (czytaj: będą za to chcieć seksu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autorce radzę jasno postawić sprawę, tzn. powiedzieć mu, że między wami nic nigdy nie będzie. Jeśli on będzie chciał utrzymać znajomość i ty również, to ok, a jeśli nie, to niech spada na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie liczyłabym na to, że dziadek się opamięta, jak już sobie coś wkręcił; jeśli tego nie wyjaśnisz, będą między wami niedomówienia, insynuacje, a ty się zawsze w jego towarzystwie będziesz czuć niekomfortowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za durne baby. :o Brać pomoc to umiała, ale już dać coś od siebie to nie. :o Co za durne baby, k***a no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś nie brać pomocy od dziadka i być kaleką, danie staruszkowi dûpy to zbyt wiele za uratowanie zdrowia a może nawet życia ? To może podliczysz koszty i mu wszystko zwrócisz z procentami? Ciekawe co zrobisz jak będziesz potrzebować kolejnej operacji, zgłosisz się do przyjaciela? Wtedy on będzie miał cię gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 - Otóż to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×