Nie mieszcze sie w zimowa kurtkę jaka kupić większą czy ciążowa

Termin mam na maj juz nie mieszcze się w zimowa kurtkę i nie wiem jaka nowa kupić. Myśle nad normalna tylko większą zawsze kupuje s może teraz starczy M i będę miała na przeszła zimę

Ja noszę M, kupiłam L i było spoko .

Już jest praktycznie marzec myślę że nie potrzebujesz kurtki zaraz będzie ciepło

Też rodzę w maju. Kurtkę LEDWO dopinam. Jak założę grubszy sweter czy tak jak dziś dwa to nie zapne już kurtki :o ale mimo to NIE KUPUJE. Już teraz to bez sensu wydana kasa :) owszem mamy teraz mega tydzień mrozów, potem tydzień taki średni i potem ma przyjść ocieplenie i wiosna. Przed chwilą wypowiadał się synoptyk w tv na ten temat. Czyli kupiłabym kurtkę na 2tyg?! Jakoś przetrwam :) staram się poruszać głównie samochodem itp....

Ja zawsze kupowalam S, w ciazy kupilam M i tez juz sie nie dopne. Mimo to na wszystkie badania jezdze w rozpietej i nie kupuje juz nowej, bo po prostu sie nie oplaca:)

W tych kurtkach będziecie do kwietnia chodzić a nie 2tygodnie jeszcze.

Opłaca się, ja w tamtym roku chodziłam w zimowej do k końca kwietnia. Było zimno. Kupiłam m o fasonie jakby bardzo szeroki płaszcz. Teraz po porodzie też,w niej chodzę i nareszcie wygląda jak miała wyglądać,:D, w ciąży była obcisła. :)

Polecam kurtkę typu Softshell, długą, za pupę, która nie przepuszcza wiatru i ma przede wszystkim dwa zamki z boku tzn. na każdym boku zamek (na środku też ma normalny). zamek. Dzięki tym zamkom z boków jesteś w stanie dużo powiększyć sobie kurtkę. Ja jestem meeega zadowolona. Przy tych mrozach, wystarczy mi gruby sweter pod tą kurtkę i gitara ;). Po ciąży też zamierzam w niej chodzić. Jest super praktyczna.

Teraz są fasony modne w tak zwany trapez w nich sie dopniecie a na nastepny rok też będzie dobrze wyglądać

Ledwo się dopinam. Nie ma mowy o swetrze. Jeszcze z tydzień i nie będę mogła się zapiąć. Zawsze kurtki mam dopasowane w następnym roku będę miała luźna. I spokojnie nałoże bluzę.

Jeśli ktoś rzeczywiście dużo wychodzi (np.po inne dzieci do przedszkola) to może się opłacać. Pisałam, ze w moim przypadku się nie opłaca i tak jest :) Rzeczywiście kurtki oversize są super, żałuje, ze moja rok temu odsprzedała koleżance. Teraz mam poszerzana na bokach i mimo to nie ma szans się dopiąć na brzuchu. Ubiorę gruba bluzę, ale nie zapne kurtki. Jeśli Ci zależy na kurtce to kup właśnie oversize - teraz będzie ciasnawo a za rok idealna :)

A nie mozecie chodzic rozpiete? Cieply sweter pod spod,szalik lub komin i do przodu Bez przesady,nie pracujecie na bazarze,ze stoicie 8 godzin na mrozie..do sklepu przemkniecie A za dwa tygodnie ma byc juz naprawde ciepło,wiec problem zniknie.

hehe,ja wlasnie tak chodze...rozpieta,pod spod bluza Nie narzekam,wychodze tylko po syna do przedszkola,na krotki spacer lub do lidla :-)

Problem w tym ze nie mam nawet bluzy. Wszystkie małe. Chyba ze męża? Ale bez przesady jak wyidę do lekarza? Obciach. A potem w czym będziemy chodzić? Kupujemy wiosenne kurtki? Mam mega gruby długi sweter może mi wystarczy?

ja rodzę w czerwcu, też ledwo się dopinam, jeszcze moze dwa tyg przechodzę w niej, a potem kupuję płaszcz wiosenny wiązany zamiast zapinanego.

Kup w ciucholandzie. Dużo nie wydasz, a można znaleźć naprawdę ładne.

Kup w ciucholandzie. Dużo nie wydasz, a można znaleźć naprawdę ładne.

Jak czytam akcje typu możecie chodzić rozpiete to mi słabo. Dziewczyny ubierzcie się jak ludzie. To nie musi być nie wiadomo jaka kurtka , kończy się zima, są wyprzedaze , kupcie sobie wieksze kurtki. Takie typowo ciążowe np z poszerzanymi bokami są drogie ale to się wtedy kupuje normalną kurtkę tylko większa ew w ksztalcie trapeza. Jak ktoś chce po kosztach a nie chce np używanej to można kupić w sklepie typu Auchan.

Ale wlasnie w ciucholandach sa czesto wieksze rzeczy Mozna znalezc ladna kurtke lub plascz za 10,20 zl.

Ja chodze niedopieta Mam wiwlki szal,ktory to zaslania i jest ok Potem kupuje trencz wiazany i kurtke dluzsza jeansowa.

Tak, chodze w rozpietej, bo nie bede wydawac pieniedzy na te kilka razy,w ktorych tylko do lekarza pojde jeszcze przed porodem:) I na kilka sekund z przejsciem z domu do ogrzanego samochodu. Kazdy musi ocenic, czy bedzie czesto wychodzil do konca tej zimy (marzec za pasem), czy nie lepiej np.zainwestowac w kurtke wiosenna np.oversize (ja mam z Zary jesienno/wiosenna tak ciepla - z dopinka, ze z powodzeniem moglabym chodzic w niej zima, gdybym sie oczywiscie dopiela, ale zal mi ja rozciagac;p).

Wątpię czy teraz już kupisz kurtkę zimową, nawet na wyprzedaży. Ja ostatnio szukałam botków na wiosnę na płaskim, bo na obcasie ciężko mi już chodzić w 33t ciąży z rozchodzącym się spojeniem łonowym i niestety nic konkretnego nie znalazłam, bo do sklepow wchodzi już obuwie wiosenno letnie. Z ciuchami dokładnie to samo. Ja w swoją kurtkę przestałam się mieścić gdzieś na końcu listopada, jak byłam w 20t. Kupiłam nowa zimowa typu oversize, przechodzę w niej do końca ciąży dopóki będzie zimno. Na wiosnę nie kupuje npwego płaszcza, bo mam prosty wiosenny, ale nie będę go zapinać. I tak mi wiecznie gorąco to raz, a dwa w końcówce ciąży wątpię czy będę miała siły na wojaże po mieście ;) już teraz mi ciężko, brzuszek mam ogromny. Przed ciążą nosiłam rozmiar 34 a w porywach nawet 32. Teraz 34-36 ale mam nadzieję, że po ciąży wrócę do swojej figury więc te ciuchy co teraz noszę będą znowu za duże. Łącznie z kurtką zimową, więc przed nowym sezonem dam ją do zwężenia.

W necie można wszystko kupić. W stacjonarnych sklepach to już pewnie gorzej. Zerknijcie tutaj https://goodlookin.pl/cat-pol-1214553899-Dla-Niej-Kurtki-i-plaszcze-zimowe.html Chciałam tu sobie kupić kurtkę zimową ale ostatecznie kupiłam w centrum handlowym ale ceny teraz maja spoko. Od razu pisze - to nie jest reklama i nic tam w końcu nie kupiłam bo upolowalam kurtkę w sklepie stacjonarnym.