Półtorej roku zapomniał w jeden dzień.

Przykro mi, że on nawet już o mnie nie pamięta. I że tak łatwo o mnie zapomniał. Najwidoczniej nic dla niego nie znaczyłam. Tak zupełnie, kompletnie nic. Siedzę teraz i płaczę, bo to boli, bardzo boli. Czuję się jakby ktoś mi rozrywał serce od środka. I przykro mi, że tak łatwo mnie sobie odpuścił i zniknął z dnia na dzień bez słowa. I że najwidoczniej dla niego byłam tylko chwilową seks zabawką :/ Nie zasłuzyłam sobie na to. Nigdy nikomu żadnej krzywdy nie wyrządziłam. Zawsze starałam się wszystkim wokoło pomagać. I okazywać dobre serce. A tu w zamian za to spotkało mnie coś takiego. Świat nie jest sprawiedliwy. I teraz widzę, że chyba nigdy nie był, a myślałam, że jest inaczej.

Coś więcej.

Znałam go 6 lat ostatnie półtorej roku spotykaliśmy się. Od tygodnia zamilkł i się nie odzywa tak po prostu. Wcześniej jak milczał to 2, 3 dni i odzywał się teraz pierwszy raz tak długo milczy. To boli, że on bez słowa tak długą znajomość zakończył i że dla niego byłam jednak tylko seksfriend, bo gdybym była kimś ważnym to by tak ze mną nie postąpił. Przykro mi :/

Wyplacz sie, a jutro wstan i ogarnij sie. Zapomnial? Nie ma sensu drazyc tematu i sie upokarzac. Znajdz sobie zajecie, wyjdz do ludzi. Glowa do gory! Zycie jest kompletnie nieprzewidywalne.

Od poltorej roku sie spotykaliscie tzn nie byliscie oficjalnie para? Dla mnie to juz po pari miesiacach byłby sygnał ze zależy mu tylko na seksie i nie traktuje mnie poważnie skoro po takim czasie Nie padły żadne deklaracje, Nie określił sie czy chce z Toba być. Ale Ty nadal dawalas mu d...y i myslalas ze on nagle cos poczuje? To tak Nie dziala... Pewnie od razu Cie zaszufladkowal jako dziewczynę do seksu bo szybko mu dalas.Trzeba bylo dłużej poczekać z seksem. Zwykle tak sie kończą znajomości w których dziewczyna czybko pójdzie z facetem do łóżka.

Po 6 latach znajomości, gdzie on ciągle próbował mnie w tym czasie zaciągnąć do łóżka półtorej roku temu był nasz pierwszy raz. Czy Ty to nazywasz szybkim pójściem do łóżka? 4 i pół roku biegał za mną nim tam z nim trafiłam. Czego teraz żałuję, bo to był mój pierwszy raz. On był i jest moim pierwszym facetem i ja to zrobiłam z miłości, ale jak widać z jego strony jej nie było i nie będzie.

Ojejku, Kubuś płacze? Ela go nie chce? Kubusiu, Gena cie chce;) Kocha cie bardzo, polatasz w jej majtach i szybko zapomnisz o Eli, parę spotkań z Martusia tez pomoze:p Biedna Gena:)

Noż kurfa - jakie PÓŁTOREJ roku !!!!!! Nie jest to ta rok, tylko TEN !!!

Dziś słyszałam półtorej miesiąca.

Poltora. I nie ma co plakac, przekonalas sie, ze jest nic nie warty, i lepiej, ze sie go pozbylas. A teraz zamist sie uzalac nad soba, ciesz sie, ze masz go z glowy i masz przestrzen zeby poznac kogos lepsego. Ludzie warci twojego czasu sie tak nie zachowuja.

Najpierw naucz się dziewczynko odmieniać przez przypadki, później zajmij się tworzeniem związków. PÓŁTORA ROKU a nie Półtorej roku.

Właśnie, od razu widać podszywa, Ela nie popełnia takich błędów jezykowych:) i nie teskni do Jakubka a on do niej, tylko tak trudno mu z tym sie pogodzic:p Wczoraj pisał, ze kobieta o interesującej osobowosci slowem moze doprowadzic faceta do pożądania, taki jakis madry tekst napisala, ze az sie podniecil;)moze byc kloda jak ona, bo czym może być fantom jak nie kloda;) a dzisiaj Jakubek juz planuje jutrzejsze spotkanie z Gena byc moze, wiec kadzi maszkarze;) tak ja naxywa i sadzi ze dowala Eli;) Dobranoc Jakubku, kup w końcu fantoma Geny i jego miziaj i przytulaj jak przez ostatnie tygodnie Eli:p

No Dobra ale odkąd zaczeliscie ze soba sypiać minęło 1.5 roku, dobrze rozumiem? Skoro przez ten czas się nie zadeklarował ze chce oficjalnie z Toba być to znaczy ze bylas jego sekszabawka. Jakby Cie traktował poważnie to z miesiąc po pierwszym seksie już bylibyscie razem.