Powiedzieć koleżance, że chłopak ją zdradza?

Wyślij jej anonimowo wiadomość Z bramki sms

Czwarta opcja - powiedz dziewczynie i zmień znajomych, bo są ujowi?

Ciekawe, czy Tobie byłoby tak łatwo nagle wszystko zmienić. Znamy się ładnych 10 lat, to nie znajomi poznani 2 tygodnie temu.

Na szczęście nie mam takich obłudnych znajomych. A koleś jest ch.ujem i tyle, też mi wielka strata, bo nie będziesz miał z kim chodzić na domówki, na których każdy się bzyka z każdym?

Nie zrozumiesz, jeśli Twoje życie to tylko ta strona - mam nadzieję, że się mylę ;) Nie chce mi sie Tobie tłumaczyć, czym są kumple, koledzy czy koleżanki :P

No faktycznie, nie masz czego tłumaczyć, bo sam jak widać nie wiesz.

I mam nadzieję, że pewnego dnia owa koleżanka kopnie cię mocno w du.pę.

Skąd u Ciebie ta złość do mnie? Co ja Ci zrobiłem...? Mam nadzieję, że Tobie będzie się szczęścić w tych sprawach i nie będziesz miał/a nigdy takiego dylematu ;)

No to odwróćmy sytuację - gdyby to ona go zdradzała, powiedziałbyś mu?

Rzadko to mowie , ale jak najbardziej powiedziec jej

Za pare lat tych kumpli juz nie bedziew sensie przyjazni i spotkan , wiec nie masz co zalowac

No i wbiłaś mi klina. Serio? Nie wiem! Myślę, że tak, choć byłoby to pewnie trudne, może mniej, ale jednak. Kurcze, nie wiem co napisać teraz.

Podam Wam nr i Wy to zróbcie ;D ;D

A czy istnieje taka możliwość, że koleżanka na Twoją prośbę zachowa dla siebie informatora?

Nie wiem, ale myślę, że przy tej sytuacji zapewne byłaby kłótnia, podczas której pewnie by wykrzyczała, że wie ode mnie, więc ta opcja raczej odpada. Na razie zostawię to tak, jak jest, czas pokaże jak będzie dalej.

"gość dziś Jeżeli nie masz twardych dowodów, to nic nie mów. Bo on się wyprze. Może nawet z ciebie zrobi zazdrośnicę, która się mści, bo została przez niego odrzucona. Ona od niego nie odejdzie, a od ciebie się odwróci." X Jesli od niego nie odejdzie to juz jej wybor . Bedziem mogla sama do siebie miec pozniej pretensje , a to ze ladowanie bedzie twarde to pewne jak 2×2=4 . Na wlasnych bledach czlowiek uczy sie najlepiej .

Foty nie mozesz mu zrobic Albo nagrac Haha Z******te masz towarzystwo

NiE, nie jestem przygłupem koles ;) ale ty juz zahaczysz o to, a na pewno Twoi super znajomi - takie żenujące paczki, kazdy kazdego kryje, a jak cos, to aaaaa bo to nie nasza sprawa i nie ma co sie mieszac. A jesli ta dziewczyna jest taka jak o niej piszesz - mądra, To na pewno sie z nim ne "dogada" po takich akcjach, tylko go kopnie w dupsko z hukiem.

Zreszta, do kogo ta mowa. Dobrze tam wyżej dziewczyna napisała - autor jest ch.ujkiem i sie boi,ze straci kolesi od kielicha i domówek, gdzie kolesie zdradzają swoje dziewczyny:D to co piszesz o waszej paczce juz wszystko nam powiedziało.

Gdyby chodziło o mnie, to wolałabym wiedzieć, poznać prawdę, mimo, iż mogłabym nie uwierzyć w słowa koleżanki w pierwszej chwili. Bo to szok, milion myśli na sekundę, może nawet podejrzewanie, że jest zazdrosna o mój związek. Myślę, że to byłyby normalne, naturalne reakcje. Powiesz - źle, nie powiesz - jeszcze gorzej. Powiesz: ona uzna Cię za zazdrośnicę, która, z braku faceta lub własnych problemów, próbuje skłócić parę. Nie uwierzy. Wyśmieje Cię. Postanowi zerwać z Tobą kontakt. Ale, kto wie, może być i tak, że będzie Ci wdzięczna za to, że otworzyłaś jej oczy. Nie powiesz: będziesz udawać przed nimi, że wszystko jest w porządku. Ciężko będzie Ci spojrzeć w twarz koleżanki. On będzie udawał, że problemu nie ma, że kocha wielce swoją dziewczynę. No, i najgorsze - będziesz się gryźć, czy dobrze robisz, milcząc. Reakcji nie da się przewidzieć, bo to ekstremalna wiadomość, ale lepiej, gdybyś, jak już zdecydujesz się powiedzieć, miała ze sobą niezaprzeczalne, twarde, jednoznaczne dowody. Słowo jest tylko słowem.

"Koleżanka wydzwaniała w sobote do niego, a póżniej do mnie, nie kazał mi odbierać, a za chwiłe bzykał się pewną dziewczyną w pokoju u kolegi. byliśmy na takiej domówce. Szkoda mi jej więc co robić? On ma 26 lat a ona 28. Pomóżcie" X Nie wiem jak ona , ale gdybym ja dowiedziala sie o czyms takim nawet nie chcialaby mi sie na niego splunac :o

No towarzystwo doborowe, nie ma co. Mnie tam nie byłoby żal "kumpli", którzy nie szanują innych ludzi, a co dopiero własnej dziewczyny. To świadczy niestety źle również o autorze, że obraca się w takim towarzystwie i żal mu takich znajomości.

tu pytaj http://multi-forum.46349.x6.nabble.com/

21:42 - masz racje i ja mam poodbne odczucia, z tym, ze - takie zachowania sa nagminne; pomijając fakt, ze mało ktory facet nie zdradza, to sama pamietam taka sytuacje - byłam w ulubionym klubie, taki raczej kameralny, siedze sobie i rozmawiam z pewnym chłopakiem, tam jego towarzystwo, obok nas siedział koles i rozmawiał z łaska (to była dziewczyna z mojego LO z równoległej) i tak sobie gadają, widac flirt siedzą blisko i ten chłopak, z ktorym ja rozmawiałam mowi, ze tamten ma narzeczona i niedługo Sie żeni...Po czym zaczynaja sie całować:O A to co ten koles wygaduje to bardziej niz żenujące - jest z ta dziewczyna bo jest ładna i dobrze przy niej wyglada, albo lepsze - on korzysta z zycia, bo nie wiadomo czy ona mu czegoś nie odwala albo nie odwali:O swoją droga - chciałbym, zeby dziewczyna sie dowiedziała i chciałbym widzieć jak on jej sie tłumaczy, ze "no bo wiesz, bzykałem inne, bo moze ty mi cos odwalalas, wiec korzystałam z okazji":D żałuje juz jego przeszłej zony, o ile sie ożeni, bo taki nie wytrwa z wierności nawet, gdyby sie ożenił z sama Monica Bellucci:O

Bardzo wszystkie tutaj na mnie najeżdzacie, ale "przeszedlem" się po tym forum trochę i jak czytam tematy, że Kobieta zadziała faceta/męża to większość Kobiet pisze w obronie że pewnie miała powód bo mąż był zły lub jej nie zaspokajał. Wydaje mi się że tutaj panuje straszna hipokryzja, a zdania wielu forumowiczów zależne od danego tematu. Nie mam zamiaru nikogo obrażać. Ale nie uważam aby towarzystwo w którym się obracam umiejszalo to jakim jestem człowiekiem pod względem osobowości. Nie muszę robić tego co oni mimo iż przebywam z nimi. Gdyby mi to pasowało zapewne ten temat by tutaj nie istniał. Życzę dobrej nocy ;)

Że Kobieta zdradziła miało być ;)