Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po co żonaty mężczyzna o to pyta

Polecane posty

Gość gość

Po co żonaty mężczyzna, wypytuje mnie o to czy kogoś mam? Jaki może być cel tego pytania, co go to interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wscibski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gouken
Tak właśnie odpowiedz: "Po co ta wiedza żonatemu mężczyźnie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech sie sswoja stara zajmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szykuje sobie kochankę. i w zależności od zonatego, jednemu bardziej pasuje byś miała kogoś najlepiej męża /narzeczonego ( bo dyskrecja ) A drugi woli jak jesteś sama ( pies ogrodnika; z Tobą nie będzie tak na prawdę, a drugiemu nie da)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem po co. Mnie też taki jeden wypytywał...ale rzeczywiście podstawiał się do mnie, próbował macać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce obczaic czy masz w planie wysc za maz i urodzic dzieci, bo wtedy nie opyla mu sie przedluzyc umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też to ciekawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo chce cie wyroochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja p*****le ... a może ot tak zwyczajnie się o to zapytał podobnie jak się kogoś pyta gdzie jedzie na urlop .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to sie juz spytać nie można- nie przesadzajmy i nie róbmy z tego jakiejś ideologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeśli w sumie obcy facet pyta czy nie ułożyło mi się z facetem to chyba cos z ni jest nie halloooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak obcy - z ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obcy, którego jestem intersantka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że takie pytanie jest zwyczajnie nie na miejscu. Wscibskie . Kojarzy mi się z pytaniami wscibskich, ciotek na rodzinnych spotkaniach :P Faceci zwykle rzadko zadają takie pytania, chyba że mają jakiś cel żeby się tego dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mu w twarz dał za takie bezczelne odzywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce pograć z tobą w warcaby bała niedoświadczona dziewczynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mało szczegółów- w jakiej sytuacji, czy długo się znacie, o co konkretnie zapytał, czy np opowiadał o sobie i się spytał czy Ty kogoś ma, itd. Ja też czasami o coś się spytam kolegę z pracy, co nie znaczy że mam wobec niego jakieś zamiary - jak się spytam czy ma żonę i dzieci (nowy w pracy) to znaczy że co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest moim kolegą, to po pierwsze. Ja jestem jego nazwijmy to, klientka, a sytuacja miała miejsce podczas wykonywania usługi. On o swojej rodzinie i żonie nie opowiada ale nosi obrączkę. Ja bardzo nie lubię jak ktoś mnie o takie sprawy wypytuje i również innych o to nie pytam, bo to jednak dość osobiste pytanie. Chyba że ktoś sam zacznie opowiadać, to wtedy wysłucham czy dopytam o coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz mu powiedzieć, że nie rozmawiasz na takie tematy i po sprawie i spytać się po co mu takie informacje- po co to doszukiwać się nie wiadomo czego Może on tak po prostu zagaił i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedziałam mu że to jest nieistotne i zmieniłam temat rozmowy. On ewidentnie nie taką odpowiedź chciał usłyszeć,bo podczas rozmowy na inne tematy zrobił się malomowny i zaczął odpowiadać monosylabami. I przez pewien czas, był nieco złośliwy do mnie. Rzeczywiście, szkoda że po prostu nie zapytałam go, po co mu ta wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak tak było to faktycznie dziwne. Na drugi raz wal prosto z mostu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem w mordę go i z kopa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie o to pytał żonaty na prośbę swojego kolegi, żeby teren wybadał. Nota bene ten kolega to od paru lat mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×