Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy kobiety , dziewczyny potrafią żyć bez facetów

Polecane posty

Gość gość

Jestem ciekaw waszych wypowiedzi , jak długo i czy jest możliwe życie bez mężczyzny . Prosił bym o wypowiedzi kobiet i młodych dziewczyn . Liczę iż faceci staną na wysokości zadania i nie będą się wypowiadać , bardzo bym prosił , choć raz bądźcie mądrymi facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież żyją :D Są takie co muszą zawsze kogoś mieć a są takie co się nie nudzą same. Przyznam, ze te pierwsze są w mojej opinii mniej mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja potrafię, mam 29 lat, byłam w dwóch związkach, od 7miu lat sama i dobrze mi z tym, może czasem myślę, że fajnie by było mieć dzieci, rodzinę ale jeśli chodzi o sam fakt braku faceta to nie myślę w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kobiety o niskiej samoocenie muszą nieustannie być z kimś, jak są podrywane, adorowane czy są w związkach to je to dowartościowuje. Kobieta która się czuje wartościowa nie lata za facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żyję, a mam już 44 lata. Pierwszego faceta miałam w wieku 32 lat, związek trwał jakieś dwa lata, ale potem sie rozstaliśmy- on ze względów zawodowych musiał jechać za granicę, ja nie mogłam z kolei jechać z nim i z czasem postanowiliśmy odpuścić. Potem następny prawie 3 letni związek miałm od 41 roku zycia do grudnia tego roku, zerwałam z facetem bo zaczął pić. I jakoś specjalnie nie szukam nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Liczę iż faceci staną na wysokości zadania i nie będą się wypowiadać , bardzo bym prosił , choć raz bądźcie mądrymi facetami" xxx Myślisz, że takim głupim tekstem weźmiesz nas pod włos i nie będziemy tu pisać? Ze sobie pomyślimy "o jej, chcę być mądrym facetem, nie będę tu pisał":D Aleś głupi, niedoczekanie twoje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 lat, mam za sobą 3letni związek, od dwóch lat jestem sama i jakoś nie tęsknie za byciem z facetem. Musiałby na prawdę mnie urzec i mi czymś zaimponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 64 lata, od roku jestem w pierwszym związku ale tak patrząc na to, to nie czuję, że coś straciłam, że coś mnie ominęło wspaniałego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 16 lat, byłam w 7miu związkach, nie wyobrażam sobie życia bez facetów, obecny ma 32 lata i jest cudowny bo ma samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że tak, to raczej druga strona ma z tym spory problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 lat, w związku od roku, wcześniej z nikim nie byłam i nie żałuję tych lat wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 24 lata, z nikim nigdy nie byłam i nie szukam, nie myślę o tym, jak mnie jakiś "rycerz":P poderwie to ok jak nie, to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Budziwój – dzielnica Rzeszowa od 1.01.2010 r., wchodzi w skład osiedla Nr XXIX Budziwój, będącego jednostką pomocniczą gminy miejskiej Rzeszów. Do 31 grudnia 2009 Budziwój był osobną miejscowością. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa rzeszowskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglabym żyć bez mężczyzny, ale po co? Mam mężczyznę, ja dbam o niego, on dba o mnie i jest fajnie. Ja generalnie nie potrzebuje obecności ludzi do szczęścia bo jestem introwertyczką i sama potrafię doskonale zorganizować sobie czas, ale związek z wartościowym czlowiekiem jest inspirujący i czyni życie ciekawszym. Czasem tylko będąc w związku można odkryć w sobie pasje, które pozostalyby nieodkryte gdyby nie naprowadzilaby nas na nie ta druga osoba. Można żyć w samotności i udowadaniać sobie, że wlasne towarzystwo jest wystarczające, ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namysłów woj opolskie
Myślę, że one tak nie potrzebują faceta jak my kobiet. A znasz autorze taką miejscowość jak Namysłów? Ona leży w województwie opolskim. Namysłów (łac. Namislavia, niem. Namslau) – miasto w województwie opolskim, w powiecie namysłowskim, położone nad Widawą. Miasto jest położone w granicach historycznego Dolnego Śląska. Siedziba gminy miejsko-wiejskiej Namysłów. W latach 1975–1998 miasto administracyjnie należało do starego woj. opolskiego. Prawa miejskie uzyskano ok. 1249. 30 czerwca 2008 miasto miało 16 297 mieszkańców. W mieście bardzo silnie rozwinął się przemysł spożywczy (zakłady ziemniaczane, wytwórnia lodów Nestle), a także przemysł piwowarski (Browar Namysłów) oraz przemysł elektrotechniczny, metalowy i obuwniczy. W mieście znajduje się stacja kolejowa, z której odjeżdżają pociągi w kierunku Oleśnicy (i dalej Wrocławia) oraz Kluczborka i Lublińca (linia do Lublińca). Przewozy autobusowe realizuje PKS w Namysłowie oraz PKS Opole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chociaż lepiej się żyło, kiedy 2 osoby zarabiały. Mam 31 lat, wdowa od 8 miesięcy. Przedtem 5 lat małżeństwa. Więcej czasu spędzam w pracy, zastępstwa, nadgodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że temat się rozkręca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przybłąkało się Opole, temap się skręci z powrotem ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namysłów woj opolskie
1041 – Pierwsze wzmianki o Namysłowie jako osadzie XIII wiek – Założenie miasta około 1249 – Prawa miejskie 1313-1323 – Istnienie samodzielnego księstwa namysłowskiego pod panowaniem Konrada I 1348 – Pokój namysłowski między Kazimierzem Wielkim a cesarzem Karolem Luksemburskim, który stanowił o przyznaniu Śląska Czechom 1350 – Budowa murów obronnych i czterech bram 1360 – Początek budowy murowanego zamku 1377 – Pożar 1439 – Ugoda między kandydatami do tronu czeskiego księciem polskim Kaziemierzem i Albrechtem Habsburgiem 1453 – Namysłów i Wrocław odmawiają złożenia hołdu Władysławowi Pogrobowcowi 1466 – Duży pożar, który niszczy połowę zabudowań 1469 – Namysłów uznaje za swego władcę Macieja Korwina 1483 – Kolejny duży pożar niszczy miasto 1479 – Miasto pod panowaniem Władysława Jagiellończyka XV wiek: Ożywienie handlu 1526 – Miasto należy do dynastii Habsburgów XVI wiek - W czasie wojny trzydziestoletniej zdobyte przez Szwedów 1703 – Zamek sprzedany zakonowi krzyżackiemu 1741 – Miasto przechodzi we władanie Prus 1756-1763 – W czasie wojny siedmioletniej zajmowane przez Austriaków i Rosjan 1806-1807 – Okupowane przez Francuzów 1862 – Połączenie telegraficzne z Wrocławiem 1868 – Uruchomienie linii kolejowej Wrocław-Kluczbork 1899 – Druga linia do Opola 1939-1945 – W czasie wojny znajduje się tu podobóz obozu koncentracyjnego w Groß-Rosen. 21 stycznia 1945 – Namysłów zajęty przez Armię Czerwoną 3 marca 1945 – Przybyła do miasta pierwsza grupa polskich kolejarzy 30 kwietnia 1945 – Namysłów przejęty przez polską administrację 17 listopada 1947 – Zebranie założycielskie Towarzystwa Burs i Stypendiów w Namysłowie, na prezesa wybrano Aleksandra Pankiewicza - przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej. W 1949 r. TBS liczył już 129 członków. 1959 – Powstało Koło Miłośników Ziemi Namysłowskiej, w tym czasie było to pierwsze tego typu stowarzyszenie na Opolszczyźnie. Staraniem działaczy koła powołano muzeum, które zlokalizowano w trzech salach namysłowskiego ratusza. 23 lutego 1973 – Otwarto nowy lokal Muzeum Ziemi Namysłowskiej. 25 czerwca 1976 – Zakłady Elektrotechniki Motoryzacyjnej w Namysłowie przystąpiły do strajku, którego celem było, oprócz protestu przeciw podwyżce cen, odłączenie się od ZEM Świdnica i sprowadzenie nowego parku maszynowego. 31 października-1 listopada 1983 – Odbyło się zebranie TKK "Solidarność" - podziemnego kierownictwa całego ruchu w składzie: Zbigniew Bujak, Tadeusz Jedynak, Bogdan Lis, Eugeniusz Szumiejko, Marek Muszyński (używający pseud. Witold), Jerzy Zdrada oraz Jan Krzysztof Bielecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namysłów woj opolskie
Według rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa na listę zabytków wpisane są: układ urbanistyczny kościół par. pw. śś. Piotra i Pawła, późnogotycki z l. 1405-1441 - XV w., XVI w. w rejestrze. Ogrodzenie z bramą, z 1713 r. i figura św. Jana Nepomucena, z 1730 r., wypisane z księgi rejestru kościół fil. pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, XV/XVI zespół klasztorny franciszkanów, ul. Krótka 4, z XIV-XVIII w.: gotycki kościół św. Franciszka i św. Piotra z XIV w., ob. magazyn, klasztor, ob. dom mieszkalny kaplica cmentarna pw. Świętej Trójcy, z l. 1708-1709 park miejski, z poł. XIX w. zamek książęcy, z 1360 r., XVI-XIX w.: studnia na dziedzińcu zamkowym z ok. 1600 r. mury obronne, fragmenty z l. 1350-1415, XVII w., XIX w.: baszta, ul. Kościelna 10, mur, ul. Forteczna 4, mur i dwie baszty (pn.-zach.), mur i trzy baszty, ul. Wojska Polskiego, mur i dwie baszty (pd.-zach.), mur i jedna baszta (pn.-wsch.), mur (pn.-zach.), mur (pn.), brama Krakowska, z 1390 r. - XIV w., XIX w., wypisana z księgi rejestru ratusz, z 1374 r., XV-XIX w., z 57-metrową wieżą zespół szpitala miejskiego, ul. Oleśnicka 10, z l. 1911-1912: budynek prosektorium z kaplicą, pawilon oddziału dziecięcego, budynek mieszkalno-warsztatowy; altana, drewniana; magazyn, ogrodzenie z bramą, park dom, ul. Chrobrego 6, wypisany z księgi rejestru dom „Burmistrzówka”, ul. Krakowska 29, z XVIII w., z poł. XIX w. dom, ul. Obrońców Pokoju 28, z poł. XIX w. domy, Rynek 3, 4, 5, 6, 24 (d. 27), z XVI w., XVIII w., XIX w., wypisane z księgi rejestru dom, Rynek 12, z k. XIX w. domy, ul. Staszica 4, 6, z XVI w., XVIII w., XIX w., wypisane z księgi rejestru szkoła ewangelicka, ul. Szkolna 4, szachulcowa, z 1789 r. zespół browaru, ul. Chrobrego 26, z l. 1870-1910: stara słodownia z warzelnią i suszarnią, nowa słodownia z suszarniami, leżakownia i fermentownia, maszynownia i magazyn beczek, kompleks bud. Pomocniczych, magazyn jęczmienia, ul. Kolejowa 18 a. inne zabytki: renesansowa fontanna synagoga cmentarz żydowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta wszystko potrafi jak się uprze. Góry zdobywać, kosmos, a bez faceta sobie nie poradzi? Chyba kaleka jakaś albo niedorozwinięta musi być, że potrzebuje opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 27 lat. Ostatni mój związek zakończył się kilka lat temu. Od tamtej pory nie jestem z nikim związana. Każdego z mężczyzn, którego spotykam na swojej drodze, traktuję w normalny sposób. Nie narzucam się, nie flirtuję w jednoznaczny sposób, nie szukam przygód na jedną noc. Jestem zdania, że co ma być, to będzie. Jeśli kiedyś uda mi się spotkać tego jedynego, to będę bardzo szczęśliwa, ale, póki co, dobrze mi samej ze sobą. Mam pracę, swoje pasje, znajomości, odwiedzam rodzinę - mam co robić. Poza tym, od czasu do czasu, poznaję nowych ludzi, czy to w internecie, czy w prawdziwym życiu. Na samotność nie narzekam, mimo, iż czasami brakuje tej drugiej połowy. Ale, myślę sobie, że co się odwlecze, to nie uciecze, hehehe. Tak poważnie - nigdy nie zabiegałam o częste kontakty z mężczyznami. Byłam zadowolona z tego, co miałam. Teraz też tak jest. Szukanie na siłę jest aktem desperacji, a desperatką, póki co, nie jestem. Dobrze mi ze sobą. Nie jestem samotna; dookoła mnie jest sporo zaufanych ludzi. To mnie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marzena
Ja podobnie jak większość kobiet żeby nie powiedzieć każda jestem samowystarczalna . Myślę że tobie autorze chodzi o to jak sie zaspakajamy seksualnie . Więc oświadczam że każda kobieta zaspakaja się sama nawet gdy jest w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie we dwójkę jest łatwiejsze co nie oznacza, że kobiety nie potrafią żyć beż mężczyzn. Człowiek w swojej naturze jest organizmem stadnym, który bardzo dobrze funkcjonuje także jako jednostka samodzielna. Dlaczego kobiety coraz częściej decydują się na życie bez drugiej osoby? Aspektów może być wiele. Najczęstszym jest niechęć do kolejnego rozczarowania. Płeć żeńska i męska coraz częściej stają się samodzielną jednostką w związku- nie tworzą już par a są ze sobą a jednak obok siebie. Tak było w moim przypadku. Wolę być sama niż w związku tzw. współlokatorskim. Jedyne, czego mi brakowało to zaspokojenia naturalnych potrzeb :). Ale i to teraz można łatwo zastąpić odpowiednimi gadżetami. W dobie coraz mniejszego tematu tabu jakim jeszcze niedawno był seks znalazłam sklep internetowy i skorzystałam z gadżetów erotycznych- problem rozwiązany :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 12:16 napisałem tylko prośbę by faceci się nie wypowiadali gdyż jak z pytania wynika jest to pytanie dla kobiet , lecz niestety , nie rozumiesz prośby , i tylko na przekór piszesz jak facet czyli bardzo głupio .Przepraszam innych za takie określenie lecz inaczej nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:40 nie tylko chodzi mi o sex lecz o całość wspólnego życia droga pani .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani 13:03 jestem facetem i też jestem sam i muszę korzystać podobnie jak pani z gadżetów lecz niestety to tylko namiastka by się rozładować , lecz brak ciepłych słów dotyku drugiej osoby , ciepła i zapachu ciała , ja tak to odczuwam jako męski typ , nie mam prawa oceniać kobiety uczucia .Dzisiaj w dobie szybkiego życia i skoncentrowanego na kasie , wiele spraw życiowych nam umyka bezpowrotnie , nawet nie zauważając tego . Jaki problem by zamówić do mieszkania mężczyznę który ma spełnić zadane jako facet , kobieta zapłaci i po problemie , odwrotnie tak samo , tępo życia ktoś powie . Jak czytam bardzo wielu z nas jak kobiet i mężczyzn nie wytrzymuje tego ciągłego tępa i skraca sobie życie gdyż zwyczajnie wysiada psychika . Moja mama nie przepracowała jednego dnia na posadzie państwowej , była ciągle w domu i wychowywała nas rodzeństwa troje , pracował tylko ojciec . mama miała czas na pomoc nam w nauce , na czytanie książki , na teatr , nauki języków , znała 5 . Nie wiem do tej pory jak to robiła lecz mój ojciec bez niej choć był bardzo wykształcony jako inżynier budowy okrętów , bez mamy nie ruszył się z domu.Fakt były inne czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 14:22 Ciepłe uczucia są ważne, tylko, że zarówno nasza czyli damska jak i męska strona czuje się tak samodzielna, że tak na prawdę nie potrzebuje już do normalnego funkcjonowania tej drugiej strony. Zapewne płeć żeńska mnie zlinczuje :), ale pomimo tego, że jestem kobietą- jesteśmy coraz mniej kobiece i coraz bardziej samodzielne. Kiedyś kobieta bez mężczyzny w aspekcie społecznym nie miała prawa na nic, więc na siłę szukały mężów. Teraz sytuacja się zmieniła. Niestety niektórzy mężczyźni nie doceniają naszej samodzielności i chcą z nas zrobić terminatorów (swoją drogą po czesku brzmi to śmieszniej- elektricni mordulec). Świat z jednej strony wymaga od nas bycia stereotypową kobietą a z drugiej- tej zawodowej, mężczyzną. Więc po co grać dwie role? Albo partnerstwo albo nic- w związku nie ma przywódcy a niestety większość mężczyzn tak podchodzi do związków, więc wybieramy samodzielne funkcjonowanie w czym jesteśmy na prawdę niezłe :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, na pewno istnieją takie, któte potrafią żyć bez faceta, ale to mniejszość. Poza tym baby są jak małpy, trzymają się jednej gałęzi, nawet jeśli jest zbutwiała, dopóki nie chwycą kolejnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×