Mam dosc nocnego wstawania!

Syn jest nieodkladalny, budzi sie co godzine do cyca, potem jakies20 min by beknal. Dzis w nocy nie spal od 3 do 6. Ciagle ulewa, a xapach psujacego sie mleka przyprawia mnie o mdlosci. Teraz wstal kolo 7 i zas spac nie chce, a ja nie mam sie kiedy kawy napic. Ja chce spowrotem do pracy!

Cóż kochanie, właśnie sobie załatwiłaś robotę na jakieś 20 lat, bez dnia urlopu i możliwości zwolnienia:) Śpij z nim w dzień i olej resztę, bo zwariujesz.

Ja mam podobnie tylko ze nie moge spac w dzien bo mam jeszcze trzylatka i siedmiolatke oprocz niemowlaka.

W nocy spij z nim.nie odbijaj.ja tak robilam prze pierwszej corce i bylam wykonczona.teraz druga taka sama ale spie z nia i sie wysypiam a i ona spi dluzej.pierwsza po roku walki o spanie w lozeczku wzielam do siebie do lozka a za pol roku spala juz u siebie w pokoju.

Ja w sumie jestem wyspana, ale meczy mnie to ze nic nie moge w domu zrobic, bo młody nie pozowli sie pdłozyc nawet na 3min:x On ma chyba jeakis czujnik, jak sie tylko oddale to w placz

Temat dla mnie. Mam to samo. Od 4 miesiecy nie spalam 3h ciągiem...

No to tak. Na nocne wstawanie polecam Netflixa :D Dziś moja panienka obudziła się o 1.30 i poszła spać 3.30, chora jest biedulka i ją męczy katar to dlatego. Nie rób z siebie męczennicy, daj dziecku mm. Jak karmiłam tylko piersią to miałam identycznie jak ty. Powiedziałam dość, po kilku dniach męczarni dałam jej na noc mm i... przesypia całe noce. Z krótkimi przerwami na jedzenie. 15 minut, odbicie natychmiastowe i kilka godzin twardego snu ;) Karmienie piersią jest ważne, ale nikt nie każe z tego rezygnować. Nie możesz się zamęczyć.

Ja mam tak od 9 miesięcy i jestem wrakiem

Współczuję wam dzięwczyny:-( przerabialam to 6 lat temu, trzymam kciuki żeby wasze szkraby szybko zaczęły przesypiać nocki. Przyjdzie czas że bedzecie je na siłę rano budzić do przedszkola:-) pozdrawiam. Gość 1003. Buziaki dla Ciebie i Jasia. Basia:-)

Zazdroszcze tym, ktorym mm pomoglo, u nas zero efektu ;) Basiu, bo rozwijam skrzydla i szukam ratunku na innych tematach ;)

Nie ma opcji bym podala dziecku butelke, skoro mam mleko na tyle dobre by wykarmic dzieciaka! On poprostu taki wybredny ze tylko zaklei brzuszek, by nie burczalo i ma dosc. Ma miesiac i wypija z butli 60ml i wiecej nie chce. A co do czestego budzenia w nocy przy mm , obilo mi sie o uszy ze zageszczacze zdaja egzamin

autorko jak nie chcesz dać mm to nie jęcz. Chcesz kp to niestety, ale musisz się przemęczyć. Ja dałam mm i miałam dziecko chodzące w zegarku, karmione co 3h w dzień, od 6 tyg życia budzące się 2 razy w nocy, od 4 miesiąca tylko raz, od 6-7 miesiąca przesypiająca całą noc. Butla w buzie i spanie pod koniec butelki, nigdy nie odbijałam. W tym wieku jadła też tylko 60ml i jakoś wytrzymywała.

A ja po 4mc kp dalam butle i nic to nie dalo.tylko tyle moze ze pierwsze spanie bylo dluzsze tak do 1 a nie do 23.

Ja karmilam 2 i pol roku. I 2 i pol roku nie spalam . corki nie dalo sie odlozyc. Spala z nami. Co godzine cycek. Smoczka w ogole nie chciala. Zalowalam wtedy ze w ogole zaczynalam karmic piersia,ale jakos zlecialo. Teraz ma 4 lata

Corka karmiona piersia po 3mc budzila sie w nocy raz, a po pol roku juz w ogole nie jadła w nocy! Ninkt mi nie powie ze miesiecznemu dziecku podawal w nocy mm tylko raz, przecież cukier takiemu dzieciakowi spada bardzo szybko i dziecko nie bedzie rozwiajac sie prawidłowo!

Syn karmiony piersia po 6 tyg budzil sie dwa razy. Po 3 miesiacach 1 raz lub wcale ;) To dopiero miesiac, bedzie lepiej!!

Ja karmiłam mieszanie z przewagą butli niestety, czego bardzo żałowałam wtedy, ale mój syn przez pierwsze 2,5 miesiąca spał bardzo mało. Zasypiał około 3-4 nad ranem i spał do 6-7. Masakra. Był nieodkładalny. W dzień spał tylko na rękach. W chuście nie chciał być tylko na rękach normalnie, a był dużym noworodkiem 4kg. Miałam jednak stłuczkę ze zmęczenia i był to dzień kiedy postanowiłam już dawać tylko butle i wtedy się poprawiło. Wciągu dnia dawałam jeszcze swoje mleko co jakiś czas, ale na noc butle i zaczęłam spać w nocy, ja i syn. Dziś ma 8,5 miesiąca i odpukac przesypia od 21-8 rano i super się rozwija. Uff. Kocham synka, dbam o niego i poświęcam mu mnóstwo czasu. Jestem jednak tak zniechęcona do macierzyństwa, zwłaszcza do tych początków, że na drugie dziecko to się chyba nigdy nie zdecyduje.

Mój syn na piersi od 6 tyg przesypia 10 godzin ciągiem w nocy, ale przez dzień je co godzinę. Karmienie trwa 7-10 minut.

Moj syn w wieku 8 tygodni spal w nocy 7 godzin ciagiem. Tyle ze pil powiedzmy o 20 mleko i o 22 dopijal i juz ladnie spal. Nie wybudzalam go. Na wadze przybieral ladnie, rozwoj tez ok. Jak mial 3mce to spal juz ok. 9godzin. Zawsze wystarczylo samo mleko i spal cala noc, bez zageszczania. Teraz ma rok. W nocy spi 10-12 godz plus nawet 3 w dzien. Ok. 18 je kolacje a do spania mleko, wypija 270ml, z reguly miedzy 20-22 juz spi i tak do rana ( budzi sie miedzy 7 a 8).

O patrzcie ja mam tak samo i jaksie probowalam komukolwiek poskarzyc to ze co myslalam czego sie spodziewalam i wszystkie z rodziny meza to nie marudzily tylko sobie swietnie z tym radzily a ja mam depresje no ja p*****le

To ja Cie pociesze hehe mam roczna corke i nie wiem jak to sie dzieje ale z kazdym miesiacem budzi sie w nocy coraz czesciej na cyca. Obecnie 5-7 razy. No jakos zyje no a corka to taki moj bonusik bo do tej pory wstaje tez do mojego prawie 3 latka 3-4 razy ;) Takze ten nie marudz bo ja wgl nie spie, latam od jednego do drugiego cała noc i jeszcze funkcjonuje. Najlepsze ze przez pierwsze dwa lata naprawde bylam niewyspana i padalam jak mucha a teraz to ja juz nawet snu nie potrzebuje.. jestem taka zmeczona ze nie umiem normalnie zasnac i uznałam ze sie nie oplaca bo pozniej ciezko mi sie wybudzic a musze wstac do dzieci..

Autorko, jak ma miesiąc to jeszcze malutko, poczekaj, zaciśnij zęby... Oczywiście masz prawo "mieć dosc", po prostu w końcu będzie lepiej. Mm to nie jest żadne cudowne lekarstwo na sen- u mnie dwoje dzieci na piersi przesypialo noce jak skończyło dwa miesiące, bez pobudek na karmienie. Jak dziecko nie ma kolek, i ładnie ssie, to nie musisz uparcie trzymać do odbicia. Pomyśl o chuście żeby mieć wolne ręce i móc usiąść z czymkolwiek, jak lubi wózek to może wsadz w domu do wózka.

dokładnie mm to wcale nie jest cudowne rozwiązanie.jednemu dziecku pomoże drugiemu nie.moje dziecko też tak różnie.ma skończone 5miesięcy.trochę jest rozbujane.w dzień śpi co 2godz.od 30min do 1.5godz.wcześniej spała co 1.5godz na 1.5godz.nawet zapisywalam O której się budzi żeby wiedzieć o której pójdzie spać.cały czas jest na piersi.w nocy co 3godz chce jeść.ale tak do 2 W nocy je ze 2,3razy.koło 3wkładam ja do elektrycznej huśtawki zapinam w pasy i ona się buja a ja śpię.i tak śpimy do 6 rano.w dzień I W nocy śpi w kolysce.zasypia przy piersi.od bodajże miesiąca ja wkładam do elektrycznej huśtawki.inaczej bym chodziła jak zombie.jak jestem nie wyspana i nerwowa to dziecko też jest nerwowe.więc muszę dbać o swój sen żeby dzidcko było spokojne.myślałam nad metodą 3,5,7 ale nie mam serca.wolę już ta huśtawka elektryczna.starsza córka też tak spala.w końcu wyrosła i śpi sama.teraz też dziecko śpi siedzę przy niej i od czasu do czasu kołysze.zazdroszczę rodzicom którzy mają dzieci spiace bez pobudek.ja takiego dziecka nie mam więc kombinuje jak mogę.ale widzę że takich idealnie śpiących dzieci jest mało.i na coś te elektryczne huśtawki, bujaki wymyślili,